Data: 2000-07-21 08:28:13
Temat: Ania Lipek robi Furrorę ! (jak postępować z dorastajacymi dziecmi?)
Od: "Piotrek. M." <p...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie.
Muszę przyznac, iż od kilku dni pierwsze co robię po przyjsciu do pracy to
ściąganie poczty. Z dużym zainteresowaniem sledze wypowiedzi Ani Lipek.
Bawie sie niezle. Jednakze przy okazji nasuwaja mi sie pewne refleksje.
1. Co sprawilo, ze prawie cala spolecznosc grupy zjednoczyla sie przeciwko
Ani. Jakby jej innosc stala sie celem zmasowanych atakow, takim skupieniem
uwagi. Ani udalo sie niezle skupic nasza uwage, ale co nas do tego sklonilo.
Przeciez do niedawna wszelkie spamy ignorowala wiekszosc piszacych. A moze
jej posty stanowia mila odskocznie od powszednosci "mądrych rad i uwag"
udzielanym na tej grupie?
2. Z drugiej strony jej dyskusje traktuje jako ciakwe studium psychiki
dorastajacej dziewczyny. I zastanawiam sie, jak moznaby radzic sobie z takim
dzieckiem jako rodzic. Niewykluczone, iz kiedys moje dzieci beda ze mnie
robily obiekt ataku i szlifowania swojego buntu. Jaką powinienem przyjac
postawe? Zwazywszy iz takie zachowanie meczy doroslych, a jednoczesnie to
oni sa odpowiedzialni za rozwoj dziecka, trudno wybrnac z patowej sytuacji.
No a taka chec przespania sie z tym "jedynym ukochanym chłopakiem" , który
"jedynie mnie rozumie" moze skończyć sie dosyc tragicznie dla rodzicow 15
letniej gowniary. I badż tu mądry - z chęcia wysłucham opinie osób, mających
już jako takie doświadczenie z własnymi dziecmi
Piotr. M.
|