Data: 2000-09-26 19:11:05
Temat: Aparaty, obozy i inne takie (bylo Re: Aresztowanie inwalidy)
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek Kruszniewski wrote:
> Ty jak ty, a Robosz. Ciekawe jak oni by go aresztowali :).
Robert jest niearesztowalny ! :)
Takiemy to dobrze, zrobis kosk na bank a tu mu beda mogli skoczyc
:))
> Ciekawe - a czy kratki to jest bariera architektoniczna czy nie ? :->
No jasne i PCPR musialby dac wiezniowi dofinasowanie na ich usuniecie
:))
Qrna to ja juz wiem czemu PCPR'y nie maja pieniedzy na ten cel. Po
prostu pieniadze na to konsumuja uwiezieni inwalidzi ( Trzymta sie chopy
- jestesmy z wami !) .
Trzeba to koniecznie poslac do URM oni potrzebuja takich wymowek dla
swoich "wspanialych" :-> dyskryminujacych nas projektow. Oooo, np "nie
mozemy dac znizki za korzystanie z uslug telefonicznych gdyz, jak
donosza operatorzy telefonii stacjonarnej, ponosza oni i tak razaco
wysokie koszty zwiazane z zamontowaniem aparatow telefonicznych,
wideotelefonow itp w wiezieniach - oczywiscie na potrzeby srodowiska
ON".
Sluchajcie a moze by tak pojsc dalej i zaproponowac naszemu Rzadowi by,
jesli chca miec problem z glowy, po prostu umiescili nas w jakis obozach
. Ustalic odpowiednio surowy (och chyba moglbym byc kapo :( ) regulamin
i byloby "po ptokach" . W sumie juz tak wiele zrobiono (dzieki Ci za to
panie B) by nas calkowicie wykluczyc ze spoleczenstwa ze wystarczy
przeznaczyc ten miliard lub dwa, wzmocnic tym samym PKP (czyt,
wyszykowac wagony) i frrru nacht Auschwitz, w koncu nygusy jedne, Arbeit
macht frei (czyt. nie bojta sie roboty a bedziecie zdrowsi)
A.A.
|