| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-03-17 04:19:43
Temat: ArystokracjaŚwiat wyższy dlatego właśnie posiada moc imponowania iż wszyscy
zachowują się tak,jak gdyby wcale nie chodziło o imponowanie,jakby
imponowanie ciągłe,nieustanne nie było jego najesencjonalniejszą
treścią.Świat wyższy nie pozwala uchwycić się w swoim właściwym sensie
i to sprawia że jest niezwalczony.
http://1.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/SVm84SwIdoI/AA
AAAAAAAFs/DRou70FZnwk/s1600/Audrey_Hepburn_in_Charad
e_4-725240.jpg#218,122
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-03-18 03:55:40
Temat: Re: Arystokracja
glob napisał(a):
http://4.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/Sb93vo0AILI/AA
AAAAAAAIY/tcEjKMxSd4Y/s1600/htsam005v-798771.jpg#0,0
A jednak...arystokracja...A jednak ...arystokracja...
O,arystokracjo,a jednak jesteś może czymś więcej niż złośliwym
żartem.Bożyszczem gminu jest pożytek,a bożyszczem arystokracji
przyjemność.Być pożytecznym i nieprzyjemnym-oto meta rozwoju każdego
robota i speca.Być tak bardzo pożytecznym,aby się mogło być
nieprzyjemnym -to ich marzenie.Gdy marzenie arystokratów jest akurat
odwrotne;być do tyla przyjemnym,iżby się mogło być niepożytecznym.
Otóż,co do mnie,twierdzę i zapisuję to jako jeden z kanonów mojej
wiedzy o ludziach-ten kto pragnie podobać się ludziom łacniej dostąpi
człowieczeństwa,niż ten,kto pragnie być tylko pożytecznym sługą.
P.s;
Muszę zbesztać rano mleczarza,za miałkość gęby i mętność spojrzenia.
> Świat wyższy dlatego właśnie posiada moc imponowania iż wszyscy
> zachowują się tak,jak gdyby wcale nie chodziło o imponowanie,jakby
> imponowanie ciągłe,nieustanne nie było jego najesencjonalniejszą
> treścią.Świat wyższy nie pozwala uchwycić się w swoim właściwym sensie
> i to sprawia że jest niezwalczony.
>
>
> http://1.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/SVm84SwIdoI/AA
AAAAAAAFs/DRou70FZnwk/s1600/Audrey_Hepburn_in_Charad
e_4-725240.jpg#218,122
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-03-18 05:34:26
Temat: Re: Arystokracja
glob napisał(a):
> glob napisał(a):
>
> http://4.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/Sb93vo0AILI/AA
AAAAAAAIY/tcEjKMxSd4Y/s1600/htsam005v-798771.jpg#0,0
>
> A jednak...arystokracja...A jednak ...arystokracja...
> O,arystokracjo,a jednak jesteś może czymś więcej niż złośliwym
> żartem.Bożyszczem gminu jest pożytek,a bożyszczem arystokracji
> przyjemność.Być pożytecznym i nieprzyjemnym-oto meta rozwoju każdego
> robota i speca.Być tak bardzo pożytecznym,aby się mogło być
> nieprzyjemnym -to ich marzenie.Gdy marzenie arystokratów jest akurat
> odwrotne;być do tyla przyjemnym,iżby się mogło być niepożytecznym.
> Otóż,co do mnie,twierdzę i zapisuję to jako jeden z kanonów mojej
> wiedzy o ludziach-ten kto pragnie podobać się ludziom łacniej dostąpi
> człowieczeństwa,niż ten,kto pragnie być tylko pożytecznym sługą.
> P.s;
> Muszę zbesztać rano mleczarza,za miałkość gęby i mętność spojrzenia.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Świat wyższy dlatego właśnie posiada moc imponowania iż wszyscy
> > zachowują się tak,jak gdyby wcale nie chodziło o imponowanie,jakby
> > imponowanie ciągłe,nieustanne nie było jego najesencjonalniejszą
> > treścią.Świat wyższy nie pozwala uchwycić się w swoim właściwym sensie
> > i to sprawia że jest niezwalczony.
> >
> >
> > http://1.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/SVm84SwIdoI/AA
AAAAAAAFs/DRou70FZnwk/s1600/Audrey_Hepburn_in_Charad
e_4-725240.jpg#218,122
Tak globik zbesztaj,nich poczuje dogłębnie kim jest,ale jak zaradzić
temu,żeby wyższe uczelnie nie fabrykowały takiej tandety,nie psuły tak
okropnie powietrza w świecie cywilizowanym?Coraz gęściej wokół mnie od
młodych kretynów tej uniwersyteckiej fabrykacji,chemicznie wypranych z
naturalnej inteligencji.W Polsce też zaczyna być duszno od
studenterii,która wie tylko to co jej się wsadza w głowę
i,wyfaszerowana wiadomościami,zatraciła poczucie takich
imponderabiliów,jak charakter,rozum,poezja,wdzięk.
Ordynarna brzydota tych pracowników intelektualnych,specjalistów od
medycyny,prawa,techniki itd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-03-18 07:50:40
Temat: Re: Arystokracja
Pan de Renar napisał(a):
> glob napisał(a):
> > glob napisał(a):
> >
> > http://4.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/Sb93vo0AILI/AA
AAAAAAAIY/tcEjKMxSd4Y/s1600/htsam005v-798771.jpg#0,0
> >
> > A jednak...arystokracja...A jednak ...arystokracja...
> > O,arystokracjo,a jednak jesteś może czymś więcej niż złośliwym
> > żartem.Bożyszczem gminu jest pożytek,a bożyszczem arystokracji
> > przyjemność.Być pożytecznym i nieprzyjemnym-oto meta rozwoju każdego
> > robota i speca.Być tak bardzo pożytecznym,aby się mogło być
> > nieprzyjemnym -to ich marzenie.Gdy marzenie arystokratów jest akurat
> > odwrotne;być do tyla przyjemnym,iżby się mogło być niepożytecznym.
> > Otóż,co do mnie,twierdzę i zapisuję to jako jeden z kanonów mojej
> > wiedzy o ludziach-ten kto pragnie podobać się ludziom łacniej dostąpi
> > człowieczeństwa,niż ten,kto pragnie być tylko pożytecznym sługą.
> > P.s;
> > Muszę zbesztać rano mleczarza,za miałkość gęby i mętność spojrzenia.
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > Świat wyższy dlatego właśnie posiada moc imponowania iż wszyscy
> > > zachowują się tak,jak gdyby wcale nie chodziło o imponowanie,jakby
> > > imponowanie ciągłe,nieustanne nie było jego najesencjonalniejszą
> > > treścią.Świat wyższy nie pozwala uchwycić się w swoim właściwym sensie
> > > i to sprawia że jest niezwalczony.
> > >
> > >
> > > http://1.bp.blogspot.com/_AH9zmUsgjh8/SVm84SwIdoI/AA
AAAAAAAFs/DRou70FZnwk/s1600/Audrey_Hepburn_in_Charad
e_4-725240.jpg#218,122
>
>
> Tak globik zbesztaj,nich poczuje dogłębnie kim jest,ale jak zaradzić
> temu,żeby wyższe uczelnie nie fabrykowały takiej tandety,nie psuły tak
> okropnie powietrza w świecie cywilizowanym?Coraz gęściej wokół mnie od
> młodych kretynów tej uniwersyteckiej fabrykacji,chemicznie wypranych z
> naturalnej inteligencji.W Polsce też zaczyna być duszno od
> studenterii,która wie tylko to co jej się wsadza w głowę
> i,wyfaszerowana wiadomościami,zatraciła poczucie takich
> imponderabiliów,jak charakter,rozum,poezja,wdzięk.
> Ordynarna brzydota tych pracowników intelektualnych,specjalistów od
> medycyny,prawa,techniki itd.
Opowiem ci, co mi się zdarzyło z moim dostawcą.Ten funkcjonariusz był
wielce z siebie zadowolony,funkcja jego,jako dostarczyciela mleka,była
społecznie pozytywna,wszyscy go poważali;sądził więc,że może sobie
pozwolić na pewną kabłąkowatość postaci,płaskość gęby,nudę
spojrzenia,ogólną nijakość i szarość,w połączeniu z zamazaniem i sporą
dozą fragmentaryczności.
Musiałem więc go dobrze zranić,raz i drugi,aż do krwi,aby poczuł,że
ważniejsze jest kim się jest od tego,co się robi.
A co do studentów,to myślę że wolno nauce gonić za pożytkiem,ale
człowiek powinien pilnować kształtu ludzkiego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |