Astrologia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-11-05 18:21:04

Temat: Astrologia?
Od: "Jacek Biały" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co ma wspólnego astrologia z badaniem kosmosu?
Niezaleznie od tego, czy astrologia ma podstawy naukowe czy ich nie ma, jest
to kolejna proba zaszufladkowania ludzi i ich charakterow.
Kazdy czlowiek jest niepowtarzalny. Tymczasem ludzie sie rozwodza, bo
okazuje sie, ze partner(ka) to zodiakalny Skorpion czy Baran... Paranoja!
Proponuje przeniesc sie z tematem na inna grupe. Jesli komus wstyd na
paranaukach, to niech idzie na pl.sci.psychologia. Zobaczymy co oni na to?
:->
Jacek B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-11-05 22:48:35

Temat: Re: Astrologia?
Od: dEiMoS <d...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek Biały" <j...@p...wp.pl> wrote:
> Co ma wspólnego astrologia z badaniem kosmosu?
Wiele...

> Niezaleznie od tego, czy astrologia ma podstawy naukowe czy ich nie ma, jest
> to kolejna proba zaszufladkowania ludzi i ich charakterow.
Raczej ma.

> Kazdy czlowiek jest niepowtarzalny.
Ano.

> Tymczasem ludzie sie rozwodza, bo okazuje sie, ze partner(ka) to
> zodiakalny Skorpion czy Baran... Paranoja!
Eeeee, jeżeli tak mówisz (i byłeś swiadkiem takiego zajścia) - to
żeczywiście _paranoja_!

btw: każda paragłupota ma swoje parauzasadnienie, w paraglupi sposób ;-)

--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski ## mailto:d...@c...pl #
## http://213.76.204.186 # iCQ:59367544 # GG:88988 ##

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-06 18:06:53

Temat: Re: Astrologia?
Od: "Piotr \"StarEd\" Migdał" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co ma wspólnego astrologia z badaniem kosmosu?

{}To pierwsze to wykorzytywanie głupoty ludzkiej w celu spełnienia jednego z
pragnień człowieka, jakim jest poznanie przyszłość. Po prostu kiedyś ludzie
nie wiedzieli co to jest Wszechświat i chcieli sobie jakość wytłumaczyć
istniejący świat,ale tak naprawdę to nie ma znaczenia, czy ktoś wróży
przyszłość z gwiazd, fusów czy z czegoś innego.
To drugie to... badanie kosmosu :)

> Niezaleznie od tego, czy astrologia ma podstawy naukowe czy ich nie ma,

{}Wiesz, podstawy naukowe astrologi są conajwyżej hmm... skromne.
Nie chcę nawet wiedzieć, co za "inteligent" dał końcówkę -logia.

> jest to kolejna proba zaszufladkowania ludzi i ich charakterow.

{}Do tego i nie trzeba astrologia - wystarczy psychologia :)

> Kazdy czlowiek jest niepowtarzalny.

{}Tu muszę przyznać ci rację.

> Tymczasem ludzie sie rozwodza, bo
> okazuje sie, ze partner(ka) to zodiakalny Skorpion czy Baran... Paranoja!

{}Takim, co wierzą w astrologię, horoskopy i podobne, to im możemy jedynie
współczuć... i czekać na wynalezienie lekarstwa na głupotę :)

> Proponuje przeniesc sie z tematem na inna grupe. Jesli komus wstyd na
> paranaukach, to niech idzie na pl.sci.psychologia.

{}Dla mnie to nie jest paranauka - paranauką może być tylko coś, co posiada
jakieś _naukowe_ teorie lub dowody.

> Zobaczymy co oni na to?

{}Co na to Oni? Oni na obserwują!

> :->
> Jacek B.
--
Pozdrawiam!
Piotr "StarEd" Migdał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-06 20:03:23

Temat: Re: Astrologia?
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> {}To pierwsze to wykorzytywanie głupoty ludzkiej w celu spełnienia jednego
z
> pragnień człowieka, jakim jest poznanie przyszłość.

jezeli tak mowisz to wogole nie masz pojecia czym sie zajmuje astrologia,
nadmienie tylko ze moj ulubiony JUng interesowal sie tym zagadnieniem i
bardzo sobie ja cenil

Po prostu kiedyś ludzie
> nie wiedzieli co to jest Wszechświat i chcieli sobie jakość wytłumaczyć
> istniejący świat,

astrologia pochodzi z Babilonu, ludzie wyprojektowali na niebo (test
Rorschacha) pewne archetypy ludzkich postaw i stad to sie wzielo...a
zainteresowanych odsylam do ksiazek Junga

ale tak naprawdę to nie ma znaczenia, czy ktoś wróży
> przyszłość z gwiazd, fusów czy z czegoś innego.

ma bo to zalezy co sie uwaza za wrozbe i jak sie ja pojmuje, to jest
ukazywanie najbardziej prawdopodobnego zdarzenia na podstwie naszych "
'wewnetrznych' predyspozycji". Osoba zajmujaca sie wrozeniem z np.
astrologii nawiazuje podswiadomy kontak z klientem i patrzac na uklad planet
zaczyna interpretowac intuicyjnie pewne rzeczy, a info pochodzi z jej
wnetrza i okresla nie zdarzenia jkie zajda tylko te najbardziej
prawdopodobne o ile klient nic w swoim zyciu nie zrobi ze soba......to co
napisalem to tylko pewein pogladowy zarys, sa pewne niuanse ale ja sie na
ten temat tutaj nie bede wypowiadal bo to nie jest dziedzina naukowa

> {}Wiesz, podstawy naukowe astrologi są conajwyżej hmm... skromne.

vide ksiazki Junga

> Nie chcę nawet wiedzieć, co za "inteligent" dał końcówkę -logia.
>

ludzie w Babilonie dysponowali ogromna madroscia humanistyczna, tylko ze ona
zostala zapomniana i dopiero od niedawna sie ja odkrywa (robil to wlasnie
Jung), to co odkrywa wspolczesna profesjonalna psychoanaliza juz dawno bylo
zawarte w judaistycznej Kabale tylko ludzie (wiekszosc) w epoce osiecenia
zatracili mozliwosc umiejetnej interpretacji. Jak sie nie orientujesz to
tarot, astrologia Kabalstyczne Dzrewo Zycia sa glownymi domenami badan
psychologii transpersonalnej.

> > jest to kolejna proba zaszufladkowania ludzi i ich charakterow.
>
> {}Do tego i nie trzeba astrologia - wystarczy psychologia :)
>
wez pod uwage wiek psychologii a wiek astrologii, kiedys ludzie tez sie
zajmowali problematyka psyche tylko pod inna nazwa.

> {}Takim, co wierzą w astrologię, horoskopy i podobne, to im możemy jedynie
> współczuć... i czekać na wynalezienie lekarstwa na głupotę :)
>

ja bym raczej powiedzial ze tak mowia ignoranci, ktorzy odrzucaja cos bo
tego nie znaja, bo to jakis 'autorytet' powiedzial...a ze kazdy chce miec
jakis poglad wiec najlepiej niech on bedzie zgodny z powszechnie
akceptowalnym i uznanym autorytetem..bo jak jest 'madry' z takimi pogladami
taki tez ja bede gdy bede myslal podobnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-07 01:49:24

Temat: Re: Astrologia?
Od: "Jacek Biały" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

<ciach>
> > Tymczasem ludzie sie rozwodza, bo okazuje sie, ze partner(ka) to
> > zodiakalny Skorpion czy Baran... Paranoja!
> Eeeee, jeżeli tak mówisz (i byłeś swiadkiem takiego zajścia) - to
> żeczywiście _paranoja_!
>

No .. Swiadkiem nie bylem.
Ale slyszalem, ze np. pozbyli sie dziecka, bo im jego choroskop nie pasowal.

Pzdr
JB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-07 10:24:12

Temat: Re: Astrologia?
Od: "Piotr \"StarEd\" Migdał" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> jezeli tak mowisz to wogole nie masz pojecia czym sie zajmuje astrologia,
> nadmienie tylko ze moj ulubiony JUng interesowal sie tym zagadnieniem i
> bardzo sobie ja cenil

> astrologia pochodzi z Babilonu, ludzie wyprojektowali na niebo (test
> Rorschacha) pewne archetypy ludzkich postaw i stad to sie wzielo...a
> zainteresowanych odsylam do ksiazek Junga

{}Niestety nie czytałem i w najbliższym czasie nie mam zamiaru przeczytać
(głównie z braku czasu)

> ma bo to zalezy co sie uwaza za wrozbe i jak sie ja pojmuje, to jest
> ukazywanie najbardziej prawdopodobnego zdarzenia na podstwie naszych "
> 'wewnetrznych' predyspozycji". Osoba zajmujaca sie wrozeniem z np.
> astrologii nawiazuje podswiadomy kontak z klientem i patrzac na uklad
planet
> zaczyna interpretowac intuicyjnie pewne rzeczy, a info pochodzi z jej
> wnetrza i okresla nie zdarzenia jkie zajda tylko te najbardziej
> prawdopodobne o ile klient nic w swoim zyciu nie zrobi ze soba......to co
> napisalem to tylko pewein pogladowy zarys, sa pewne niuanse ale ja sie na
> ten temat tutaj nie bede wypowiadal bo to nie jest dziedzina naukowa

{}Wnioskując z twojej wypowiedzi (np. "zaczyna interpretowac intuicyjnie")
dostrzegam pewną analogię. Psychologia ma się tak do astrologi, jak medycyna
do szamanizmu.

> ludzie w Babilonie dysponowali ogromna madroscia humanistyczna, tylko ze
ona
> zostala zapomniana i dopiero od niedawna sie ja odkrywa (robil to wlasnie
> Jung), to co odkrywa wspolczesna profesjonalna psychoanaliza juz dawno
bylo
> zawarte w judaistycznej Kabale tylko ludzie (wiekszosc) w epoce osiecenia
> zatracili mozliwosc umiejetnej interpretacji. Jak sie nie orientujesz to
> tarot, astrologia Kabalstyczne Dzrewo Zycia sa glownymi domenami badan
> psychologii transpersonalnej.

{}Niestety, nie orientuję się.

> wez pod uwage wiek psychologii a wiek astrologii, kiedys ludzie tez sie
> zajmowali problematyka psyche tylko pod inna nazwa.

{}Zwróć uwagę na to, że szamanizm jest starszy od medycyny. Zauważ, że
ludzie kiedyś zajmowali się medycyną tylko pod inną nazwą.

> ja bym raczej powiedzial ze tak mowia ignoranci, ktorzy odrzucaja cos bo
> tego nie znaja, bo to jakis 'autorytet' powiedzial...a ze kazdy chce miec
> jakis poglad wiec najlepiej niech on bedzie zgodny z powszechnie
> akceptowalnym i uznanym autorytetem..bo jak jest 'madry' z takimi
pogladami
> taki tez ja bede gdy bede myslal podobnie.

{}Bynajmniej nie jest to sprawa jakiegoś autorytetu.

Do wszystkiego dociekam na podstawie przyczyn, skutków, wniosków - ogólnie
rzecz biorąc - logiki. "Bo tak jest", "Bo tak było zawsze", "Bo większość
tak uważa", "Bo ktośtam tak sądzi" - takie argumenty nie docierają do mnie,
co z tego że inni tak sądzą, jeśli to nie ma podłoża logicznego.

Według mnie z astrologi powinno się odsączyć wiedzę i mądrość psychologiczną
a wyrzucić w diabły bzdury i głupotę.

--
Pozdrawiam!
Piotr "StarEd" Migdał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-07 16:11:07

Temat: Re: Astrologia?
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> {}Wnioskując z twojej wypowiedzi (np. "zaczyna interpretowac intuicyjnie")
> dostrzegam pewną analogię. Psychologia ma się tak do astrologi, jak
medycyna
> do szamanizmu.
>

wg Junga sa 4 funkcje percepcyjne myslowa, uczuciowa, zmyslowa i intuicyjna,
kiedys byly cale spoleczenstwa intuicyjne tylko teraz myslenie zaczelo
dominowac ze wzgledu na powszechna technicyzacje

> > wez pod uwage wiek psychologii a wiek astrologii, kiedys ludzie tez sie
> > zajmowali problematyka psyche tylko pod inna nazwa.
>
> {}Zwróć uwagę na to, że szamanizm jest starszy od medycyny. Zauważ, że
> ludzie kiedyś zajmowali się medycyną tylko pod inną nazwą.

proponuje sie zapoznac z historia 'neurologii' , wspolczesni lekarze
odnajdujac czaszki sami dziwia sie jak ktos mogl dokonywac trepanacji w tak
prymitywnych warynkach, a rany byly zagojone i ludzie zyli dalej, poza tym
mam ksiazke do neuropsychologii i tam sa pokazane rozne "skalpele" za czasow
Gallena i Inkow i ...ponoc tez byly niebywale skuteczne. Poza tym czy jestes
antropologiem i ekspertem od szamanizu ze sie wypowiadasz na ten temat tak
jakbys go dokladnie zbadal?

> {}Bynajmniej nie jest to sprawa jakiegoś autorytetu.
>

kazdy tak mowi...:((((

> Według mnie z astrologi powinno się odsączyć wiedzę i mądrość
psychologiczną
> a wyrzucić w diabły bzdury i głupotę.
>

najlepsze jest to ze demony i diably istnieja naprawde, a ze NEW AGE zrobil
z tego posmiewisko to juz inna sprawa, poza tym nic do konca nie jest
glupie, dzieki "glupocie" zazwyczaj mozna przynajmniej rozrozniac i
klasyfikowac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-07 22:47:47

Temat: Re: Astrologia?
Od: dEiMoS <d...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek Biały" <j...@p...wp.pl> wrote:
> No .. Swiadkiem nie bylem.
> Ale slyszalem, ze np. pozbyli sie dziecka, bo im jego choroskop nie pasowal.
A ja słyszałem o czarownicach, z resztą o czym my rozmawiamy...

--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski ## mailto:d...@c...pl #
## http://213.76.204.186 # iCQ:59367544 # GG:88988 ##

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry