| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-10 21:02:28
Temat: ** Atak Kretów **Witam Wszystkich Subskrybentów
Czy jest jakis sprawdzony sposob na pozbycie sie kretow
z stanowiska wysciułkowanego na 20 cm kora ( jest to szpaler jałowca
chinskiego Stricta dł.40m
szerokiego na 1m. )
Miesiac temu upodobaly je sobie krety i calosc przypomina ser szwajcarski .
I troche sie martwie czy nie spowoduja one jakis powazniejszych uszkodzen
korzeni.
Bardzo prosze o pomoc .
Pozdrawiam Tomasz P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-11 00:40:32
Temat: Re: ** Atak Kretów **TP <t...@p...com.pl> wrote:
> Witam Wszystkich Subskrybentów
> Czy jest jakis sprawdzony sposob na pozbycie sie kretow
wreszcie jakiś ożywczy temat!
POMOŻECIE?
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-11 03:26:28
Temat: Re: ** Atak Kretów **"TP" <t...@p...com.pl> wrote in message news:bjo3uu$k5o$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Czy jest jakis sprawdzony sposob na pozbycie sie kretow
Na cotygodniowe pytanie cotygodniowa odpowiedz dla kolejnego
nowego pytacza: krety nalezy polubic; na grupie ciagle mamy
Rok Kreta.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-11 06:03:21
Temat: Odp: ** Atak Kretów **
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:EXR7b.44187$3...@t...neo.rr.com..
.
> "TP" <t...@p...com.pl> wrote in message
news:bjo3uu$k5o$1@absinth.dialog.net.pl...
> >
>
> Na cotygodniowe pytanie cotygodniowa odpowiedz dla kolejnego
> nowego pytacza: krety nalezy polubic; na grupie ciagle mamy
> Rok Kreta.
>
I niech, ten rok, się już kończy, bo wczoraj wyrył mi sadzonkę białej
goryczki chińskiej, niebieskiej zresztą też :-(
--
Pozdrawiam, Kaśka z myślami o krzesełku, piwku i łopacie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-11 06:39:23
Temat: Re: ** Atak Kretów **> kreciki nasze kochane wrocily:)polubic to za mało je trzeba POKOCHAC!!!!
Ja walczylam 2 lata wreszcie pokochalam to nic ze zapadam sie idac po
trawniku.Na szczescie rabaty jakos omijają:)
> Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:EXR7b.44187$3...@t...neo.rr.com..
.
> > "TP" <t...@p...com.pl> wrote in message
> news:bjo3uu$k5o$1@absinth.dialog.net.pl...
> > >
>
> >
> > Na cotygodniowe pytanie cotygodniowa odpowiedz dla kolejnego
> > nowego pytacza: krety nalezy polubic; na grupie ciagle mamy
> > Rok Kreta.
> >
> I niech, ten rok, się już kończy, bo wczoraj wyrył mi sadzonkę białej
> goryczki chińskiej, niebieskiej zresztą też :-(
> --
> Pozdrawiam, Kaśka z myślami o krzesełku, piwku i łopacie
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-11 07:42:48
Temat: Re: ** Atak Kretów **ja średnio co dwa dni chodzę po moim ogrodzie z łopatą i starannie wybieram
całe kpce ziemi, żeby nie było śladu na trawniku. na grządkach udeptuje kopce.
z doświadczenia mogę powiedzieć że kretowi znudzi się w końcu usypywanie kopca
w tym samym miejscu. gdzieś kiedyś czytałem że na wypłoszenie kreta jest
najlepszy śledź - tak to ta ryba. Śledzia musimy włożyć w dziurę gdzie kret
się przemiszcza. ryba będzie się rozkładała i będzie wydzielała niemiły zapach
w norce kreta i nie będzie on w tym regionie już buszował. podobno dobrym
spsobem jest też wkładanie kwiatów i owoców bzu czarnego. ale tego sposobu nie
próbowałem. życzę powodzenia przeganiacze kretów! może założymy jakiś klub
wielbicieli kretów? pozdrowionka Ł.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-11 07:48:28
Temat: Re: ** Atak Kretów **Jest tez sposob "turystyczny" na atak Kreta: w odwecie mozna pojechac na
wyspe Kreta i zrobic tam to, co on zrobil w naszym ogrodku.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-11 09:31:53
Temat: Re: ** Atak Kretów **Swietnych pomysłów masa ... :) . Nie wiem jak to się dzieje , że co chwila
ktoś wpada ze świetnym sposobem , który u Niego własnie sie sprawdził a ja u
siebie wkopałem już różnych atrakcji za przynajmniej półtprej setki PLN`ów
, że nie wspomnę o naftalinie , śledziach , dyni , owocach bzu , świecach
dymnych itp,itd i jedna wielka klapa . Złapałem w ubiegłym roku 3 sztuki
(nie powiem jak , bo wiem , że Rok Kreta ... ) , ale w tym roku znowu
buszuje(-ją) i faktycznie za radą grupy postanowiłem je polubić . W pewnym
zakresie się to nawet udało . W ubiegłych latach traciłem kasę na nasadzenia
i środki p/kretom a w tym tracę tylko na nasadzenia . Jest oszczędnośc i
mniej roboty . A zakresie walki z kretem stosuje tylko "zadeptywanie"(kopcy
rzecz jasna a nie kretó) z tym , że nie widzę żadnego efektu , bo mam
"ulubione" kopczyki , które zadeptuję już od maja i zarówno kret jak i ja
mamy się z tym dobrze ...
P.S.
A tak a propos , kiedy sie ten rok kreta kończy ? Tylko może nie wymyślajmy
zaraz po nim Roku Ssaków Ogrodowych . A zresztą może być , bo i tak już to
"bydlątko" polubiłem . Czego i Wam życzę .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-11 10:25:18
Temat: Re: ** Atak Kretów **Użytkownik "Łukasz W" <l...@b...pl> napisał w wiadomości > z
doświadczenia mogę powiedzieć że kretowi >znudzi się w końcu usypywanie
kopca
> w tym samym miejscu.
Mam wieloletnie zupelnie odmienne doswiadczenia, tj. krety robia kopce od
wielu lat w tym samym miejscu....
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-11 10:58:01
Temat: Re: ** Atak Kretów **> wreszcie jakiś ożywczy temat!
>
>
> Moon
Czas się wreszcie spotkać.Zygi zaprasza.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |