Avon - zapraszam na aukcje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-01-24 12:27:26

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chęć pozbycia się niepotrzebnych dla mnie kosmetyków

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-24 12:43:25

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zróbcie sobie rachunek sumienia - żadna z was, drogie panie nie kupiły nigdy
tanio markowego kosmetyku, którego cena katalogowa przyprawia o zawrót głowy
np. na aukcji Allegro. Wszystkie kupujecie po cenach katalogowych. Jeśli tak
to gratuluję, bo szukając klientek zauważyłam, że kobiety mają coraz mniej
pieniążków na dbanie o siebie. Wiele razy słyszałam - gdyby to było tańsze
to bym kupiła...
Wszystkie jesteście idealne, nie wykorzystujące okazji, przestrzegające
ogólnie przyjętych zasad. Cieszę się, że jest jest kilkoro ludzi, którzy
mogą naprawiać ten kłamliwy świat.

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 12:46:27

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-01-24 13:43:25 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Piernix* skreślił te oto słowa:

> Zróbcie sobie rachunek sumienia - żadna z was, drogie panie nie kupiły nigdy
> tanio markowego kosmetyku, którego cena katalogowa przyprawia o zawrót głowy
> np. na aukcji Allegro. Wszystkie kupujecie po cenach katalogowych.

Tak jest... jak cos potrzebuje, i na to mnie stac to ide do perfumerii,
dlatego uzyam podkladu za 180 zł a nie 370.
To chyba naturalne, prawda?

> Jeśli tak
> to gratuluję, bo szukając klientek zauważyłam, że kobiety mają coraz mniej
> pieniążków na dbanie o siebie. Wiele razy słyszałam - gdyby to było tańsze
> to bym kupiła...

No cóz... zycie to kwestia wyborow... nie ma jeszcze obowiazku uzywania
drogich kosmetykow, wlasciwei nie ma obowiazku uzywania jakichkolwiek
kosmetykow.
A mydlo nie jest bardzo drogie, i wiekszosc ludzi na nie stac.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 15:16:57

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piernix <k...@p...onet.pl> napisał/a:

> Po trzecie nie zlamalam regulaminy Allegro.

Dla Twoje wiadomości: złamałaś.
"14.1. Allegro zastrzega sobie prawo do zawieszenia konta Użytkownika,
który łamie którekolwiek z postanowień niniejszego Regulaminu, a w
szczególności zastrzeżenie sprzedaży poza aukcją, spamming, reklama
konkurencyjnych serwisów aukcyjnych oraz używanie słów powszechnie
uznawanych za obelżywe."

Pozdrawiam,

--
Blancanieves (Kasia)

FAQ grupy : http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 15:36:46

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Kamila" <l...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nigdzie nie jest napisane, ze kiedy przestane byc konsultantka nie moge
> sprzedac
> posiadanych przeze mnie kosmetyków danej firmy. Kupilam je za wlasne
> pieniazki
> i sa moje. To raz.
> Po drugie prosze wejsc na allegro i zobaczyc ile kosmetyków "markowych"
firm
> jest
> sprzedawane w zastarszajacych ilosciach. np. 10 sztuk perfum które w
> katalogu sa
> za 79 zeta tam mozesz kupic od 8 zeta.

ale wiesz to dziwne jak widzisz kosmetyk ktory w sklepie kosztuje 80 zl a
na allegro za 8 zł
kazdemu to sie wydaje dziwne

Kamila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 16:23:15

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piernix <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Zróbcie sobie rachunek sumienia - żadna z was, drogie panie nie kupiły nigdy
> tanio markowego kosmetyku, którego cena katalogowa przyprawia o zawrót głowy
> np. na aukcji Allegro.

Nigdy nie kupiłam kosmetyku na Allegro, bazarowej podróbki, towaru
niewiadomego pochodzenia.

>Wszystkie kupujecie po cenach katalogowych.

Nie wiem, co w tym wypadku masz na mysli, pisząc o cenach katalogowych, ale
kosmetyki to ja kupuję w drogerii, w sklepach bezcłowych albo u konsultantki.

> Jeśli tak
> to gratuluję, bo szukając klientek zauważyłam, że kobiety mają coraz mniej
> pieniążków na dbanie o siebie.

Zaraz, zaraz, to w polskich sklepach są tylko kosmetyki z górnej półki? To co
w mojej łazience robi Ziaja, Eris i krem grapefruitowy Miraculum, kupiony w
Tesco za oszałamiającą kwotę 3,99 PLN? Zalęgły się czy przeniknęły z jakiejś
rzeczywistości równoległej, np. tej samej, gdzie Internet istniał 30 lat temu?

Ponadto widzę, że nie przeczytałaś FAQ, a w szczególności punktu 1.6:
"Nie dyskutujemy o zasobności portfeli grupowiczów".

> Wiele razy słyszałam - gdyby to było tańsze
> to bym kupiła...

A ja mam taką cechę, że w przypadku kosmetyków, jak mnie na coś nie stać, to
po prostu nie kupuję, bo nie kręci mnie ten dreszczyk ryzyka przy kupowaniu z
niepewnego źródła, a takim jest dla mnie całe Allegro. Wiem, wiem, niby ci
sprawdzeni sprzedawcy... ale nie chce mi się przez to przedzierać,
zastanawiać, kombinować. Kosmetyków typu La Prairie nie używam, a w tej
klasie, na którą mnie stać, nawet 30% kwotowo nie jest warte ryzyka.

> Wszystkie jesteście idealne, nie wykorzystujące okazji, przestrzegające
> ogólnie przyjętych zasad. Cieszę się, że jest jest kilkoro ludzi, którzy
> mogą naprawiać ten kłamliwy świat.

Cóż, są ludzie, którzy nie kupują okazyjnie używanego radia ani alufelg,
perfum Chanel za 50 zł ani "perfum" marki Refan, bo brzydzi ich udawanie
kogoś, kim się nie jest, za pomocą kradzionego i podrabianego.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 16:34:14

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-01-24 17:23:15 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Jolanta Pers* skreślił te oto słowa:

> Zaraz, zaraz, to w polskich sklepach są tylko kosmetyki z górnej półki? To co
> w mojej łazience robi Ziaja, Eris i krem grapefruitowy Miraculum, kupiony w
> Tesco za oszałamiającą kwotę 3,99 PLN? Zalęgły się czy przeniknęły z jakiejś
> rzeczywistości równoległej, np. tej samej, gdzie Internet istniał 30 lat temu?

Albo to jedynie fotomorgana...

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 17:39:07

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:buu293$gun$1@inews.gazeta.pl...
> Piernix <k...@p...onet.pl> napisał/a:
>
> > Po trzecie nie zlamalam regulaminy Allegro.
>
> Dla Twoje wiadomości: złamałaś.
> "14.1. Allegro zastrzega sobie prawo do zawieszenia konta Użytkownika,
> który łamie którekolwiek z postanowień niniejszego Regulaminu, a w
> szczególności zastrzeżenie sprzedaży poza aukcją, spamming, reklama
> konkurencyjnych serwisów aukcyjnych oraz używanie słów powszechnie
> uznawanych za obelżywe."
>

Hmmm, a w którym momencie sprzedawałam poza aukcją, czy reklamowałam inne
serwisy aukcyjne?
I pierwszy raz słyszę że podanie numeru aucji i zaproszenie na nią jest
złamaniem regulaminu Allegro.
Takie też pytanie zadałam administratorowi serwisu - czekam własnie na
odpowiedź.

Poproszę o definisję spammingu wg regulaminu Allegro

pozdrawiam

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 17:45:53

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Podałam przykład, który zaistniał, nie wiem za ile konkretnie poszły te
kosmetyki. Dziwne nie - wystarczy pracować w Garwolinie, do pensji
pracownicy dostają paczki z kosmetykami jako premię za pracę. Chłopak mojej
koleżanki w ten sposób rozprowadza dodatkowe kokosy kosmetyczne u mnie na
uczelni.
Ja chciałam osobiście pozbyć się kosmetyków, które zamówiła u mnie klientka
i za które nie zapłaciła, a których koszt pokryłam sama jakiś czas temu. Nie
mogę ich zwrócić w formie zwrotu, bo zbyt dużo czasu minęło. Dlatego je
wystawiłam. Nie wiedziała, że informowanie o aukcji kosmetyków na grupie
której głównym tematem są kosmetyki jest czymś nielegalnym. Dawno grupy nie
czytałam. Może mnie to i nie usprawiedliwa. Odpowiednie pytanie wysłałam do
zainteresowanych strony czyli do allegro i avonu - czekam z niecierpliwością
na ich stanowisko w tej sprawie.

pozdrawiam

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-24 17:57:49

Temat: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:buu65j$2i0$1@inews.gazeta.pl...
> Nigdy nie kupiłam kosmetyku na Allegro, bazarowej podróbki, towaru
> niewiadomego pochodzenia.
>
Na wszystkie kosmetyki Avonu mam fakturę, którą mogę okazać...

> Nie wiem, co w tym wypadku masz na mysli, pisząc o cenach katalogowych,
ale
> kosmetyki to ja kupuję w drogerii, w sklepach bezcłowych albo u
konsultantki.
>
Cena katalogowa - cena która jest w katalogu...

> Zaraz, zaraz, to w polskich sklepach są tylko kosmetyki z górnej półki? To
co
> w mojej łazience robi Ziaja, Eris i krem grapefruitowy Miraculum, kupiony
w
> Tesco za oszałamiającą kwotę 3,99 PLN? Zalęgły się czy przeniknęły z
jakiejś
> rzeczywistości równoległej, np. tej samej, gdzie Internet istniał 30 lat
temu?

Nie wszyscy moga używać Ziaji, Erisa czy Miraculum - kosmetyki akurat tych
firm które wymieniałaś uczulają mnie paskudnie. I nie tylko mnie. Niestety
kosmetyki typu Vichi czy Loreal obchodzą się z moją skórą delikatniej, a są
to kosmetyki o dość wysokich kosztach produkcji...

> Ponadto widzę, że nie przeczytałaś FAQ, a w szczególności punktu 1.6:
> "Nie dyskutujemy o zasobności portfeli grupowiczów".

o ile wiem moje klientki nie są grupowiczkami, więc wspomnienie o ich
statusie majątkowych chyba nie narusza FAQ grupy...

> A ja mam taką cechę, że w przypadku kosmetyków, jak mnie na coś nie stać,
to
> po prostu nie kupuję, bo nie kręci mnie ten dreszczyk ryzyka przy
kupowaniu z
> niepewnego źródła, a takim jest dla mnie całe Allegro. Wiem, wiem, niby ci
> sprawdzeni sprzedawcy... ale nie chce mi się przez to przedzierać,
> zastanawiać, kombinować. Kosmetyków typu La Prairie nie używam, a w tej
> klasie, na którą mnie stać, nawet 30% kwotowo nie jest warte ryzyka.
>
Każdy ma swój pogląd na życie, który należy szanować i ja to robię. nikogo
na siłę nie zmuszam do zakupu u mnie jakichkolwiek kosmetyków... Bez względu
na to czy chcę je sprzedać na Allegro czy pukając do drzwi obcych ludzi...

> Cóż, są ludzie, którzy nie kupują okazyjnie używanego radia ani alufelg,
> perfum Chanel za 50 zł ani "perfum" marki Refan, bo brzydzi ich udawanie
> kogoś, kim się nie jest, za pomocą kradzionego i podrabianego.

Mam zasadę, jeśli kupuję coś taniej zawsze proszę o dowód zakupu czy dowód
własności np. w postaci gwarancji na towar (nawet jeśli ta gwarancja
minęła). Sama również jestem naszykowana na udowodnienie legalności moich
kosmetyków poprzez okazanie odpowiedniej faktury.

pozdrawiam

Piernix