Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Avon - zapraszam na aukcje
Date: Sat, 24 Jan 2004 16:23:15 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 48
Message-ID: <buu65j$2i0$1@inews.gazeta.pl>
References: <buem19$5o0$1@news.onet.pl> <butp9r$drm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: to45.internetdsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1074961395 2624 172.20.26.240 (24 Jan 2004 16:23:15 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Jan 2004 16:23:15 +0000 (UTC)
X-User: jop
X-Remote-IP: to45.internetdsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:71825
Ukryj nagłówki
Piernix <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Zróbcie sobie rachunek sumienia - żadna z was, drogie panie nie kupiły nigdy
> tanio markowego kosmetyku, którego cena katalogowa przyprawia o zawrót głowy
> np. na aukcji Allegro.
Nigdy nie kupiłam kosmetyku na Allegro, bazarowej podróbki, towaru
niewiadomego pochodzenia.
>Wszystkie kupujecie po cenach katalogowych.
Nie wiem, co w tym wypadku masz na mysli, pisząc o cenach katalogowych, ale
kosmetyki to ja kupuję w drogerii, w sklepach bezcłowych albo u konsultantki.
> Jeśli tak
> to gratuluję, bo szukając klientek zauważyłam, że kobiety mają coraz mniej
> pieniążków na dbanie o siebie.
Zaraz, zaraz, to w polskich sklepach są tylko kosmetyki z górnej półki? To co
w mojej łazience robi Ziaja, Eris i krem grapefruitowy Miraculum, kupiony w
Tesco za oszałamiającą kwotę 3,99 PLN? Zalęgły się czy przeniknęły z jakiejś
rzeczywistości równoległej, np. tej samej, gdzie Internet istniał 30 lat temu?
Ponadto widzę, że nie przeczytałaś FAQ, a w szczególności punktu 1.6:
"Nie dyskutujemy o zasobności portfeli grupowiczów".
> Wiele razy słyszałam - gdyby to było tańsze
> to bym kupiła...
A ja mam taką cechę, że w przypadku kosmetyków, jak mnie na coś nie stać, to
po prostu nie kupuję, bo nie kręci mnie ten dreszczyk ryzyka przy kupowaniu z
niepewnego źródła, a takim jest dla mnie całe Allegro. Wiem, wiem, niby ci
sprawdzeni sprzedawcy... ale nie chce mi się przez to przedzierać,
zastanawiać, kombinować. Kosmetyków typu La Prairie nie używam, a w tej
klasie, na którą mnie stać, nawet 30% kwotowo nie jest warte ryzyka.
> Wszystkie jesteście idealne, nie wykorzystujące okazji, przestrzegające
> ogólnie przyjętych zasad. Cieszę się, że jest jest kilkoro ludzi, którzy
> mogą naprawiać ten kłamliwy świat.
Cóż, są ludzie, którzy nie kupują okazyjnie używanego radia ani alufelg,
perfum Chanel za 50 zł ani "perfum" marki Refan, bo brzydzi ich udawanie
kogoś, kim się nie jest, za pomocą kradzionego i podrabianego.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|