material z Dziennika Polskiego:

Spór o bonefos
Małopolska Kasa Chorych uważa, że straciła 840 tys. zł
(INF. WŁ.) Bonefos jest zarejestrowany w Polsce jako lek podawany
kobietom chorym na raka piersi. Jedno opakowanie kosztuje 640 zł i
koszt ten w 100 procentach jest refundowany przez kasy chorych. Firma
Schering AG, producent bonefosu, reklamowała go jednak także jako lek
działający w innych dolegliwościach. Zdaniem Małopolskiej Kasy
Chorych, bonefos był przepisywany na te dolegliwości i w całości
refundowany, w efekcie czego kasa straciła - jak wynika z jej
szacunków - 840 tys. zł.
Bonefos (nazwa międzynarodowa: klodronian) został dopuszczony do
obrotu na terenie Polski jako lek podawany kobietom chorym na raka
piersi. W materiale reklamowym producent jednak informuje, że jest on
skuteczny również do utrzymania równowagi kostnej, daje wielką szansę
na zredukowanie częstotliwości występowania złamań i poprawę
samopoczucia pacjentek. W reklamie jest też napisane, że bonefos
przyjmowany doustnie zapobiega utracie tkanki kostnej u kobiet przed
menopauzą (czyli przeciwdziała osteoporozie).

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że reklama
producenta zaleca lek do stosowania także w tych dolegliwościach, w
których nie został on dopuszczony do obrotu w Polsce; jest to
sprzeczne z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a także z
zarządzeniem ministra zdrowia, w myśl którego w reklamie nie mogą
znajdować się informacje niezgodne z dokumentacją, na podstawie której
preparat został wpisany do rejestru leków. Rozszerzenie wskazań leku
wymaga odrębnej procedury rejestracyjnej, co nie miało miejsca. W
konkluzji urząd wezwał producenta bonefosu do zmodyfikowania treści
reklamy.

Firma tylko częściowo zgadza się z zarzutami urzędu. Jak podkreśla
Ewa Sęk z Schering AG, zgodnie z cytowanym rozporządzeniem informacja
o środkach farmaceutycznych nie może pomijać aktualnych danych
dotyczących działań leku. - Podanie przez nas informacji
zakwestionowanych przez urząd miało przedstawić lekarzom aktualny stan
wiedzy na temat leku - podkreśla. Niemniej firma zgodziła się, że dane
z badań klinicznych, uzasadniających informacje podane w materiale
reklamowym, nie zostały objęte rejestracją i nie znalazły się w ulotce
dołączonej do leku. Z tego też powodu Schering AG jest gotowy w
całości zastosować się do uwag zgłoszonych przez urząd i zmienić
przygotowywany właśnie kolejny materiał reklamowy.

Na tym jednak nie koniec, bo Małopolska Kasa Chorych uważa, że
firma Schering AG powinna zwrócić jej 840 tys. zł, które utraciła z
tytułu refundowania bonefosu przepisywanego na schorzenia inne niż rak
piersi. Z pismem w tej sprawie tydzień temu kasa wystąpiła do centrali
firmy w Berlinie i czeka na odpowiedź.

Dyrektor Jacek Kukurba zapowiedział, że jeśli producent leku nie
odda pieniędzy, sprawę będzie musiał rozstrzygnąć sąd.

////
i jeszcze jeden link:
http://krakow.naszemiasto.pl/wiadomosci/?tt=40&ii=10
7892&nn=1&ses_mm=a62b88587eaeb004793ebb186d4af7dc
gdzie mozna wyczytac ze:
"Dyrektor Kukurba twierdzi, że podobnych przypadków na farmaceutycznym
rynku jest więcej. Nie zaprzeczył, że kasa zajmie się kolejnymi i
jeśli uzyska potwierdzenie swoich podejrzeń, będzie występować z
kolejnymi roszczeniami, nawet do sądu. "


Takie moje pytanka:
- ciekawe czy tylko MRKCh ma zamiar domagac dudtkow od Schering'a?
- jak MRKCh zamierza udowodnic Scheringowi swoje zarzuty?
- czemu pan Kukurba teraz sie tak nagle obudzil i skoro podobnych
przypadkow jest wiecej.... czyzby syndrom LZS? (lecacego ze stolka)?
- jak to jest naprawde z Bonefosem?


Obysmy zdrowi byli w tym chorym swiecie....


--
Franz M.
franzmaurer[at]bigfoot.com

expert na pl.sci.medycyna:
A w ogole picie alkoholu juz jest niemodne i nieekologiczne.