B5 na tradzik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2003-01-12 16:36:42

Temat: Re: B5 na tradzik
Od: h...@o...pl (human) szukaj wiadomości tego autora

You wrote:

>
>> Poczytalem sobie troche w necie (na WWW i w grupach dyskusyjnych) nt. w/w
>> leku i zachecilem sie. Tak w ogole to z tradzikiem mam problem juz chyba
>od
>> 4-5 lat, stopniowo sie nasilal. Autoszczepionka okazala sie kompletnie do
>> kitu - tylko pogorszyla. Niecale 2 lata temu bralem Roaccutane, z ktorego
>> jestem jak najbardziej zadowolony (no moze nie z ceny): z cery mocno
>tlustej
>> (moglem myc kilka razy dziennie mocnym mydlem wysuszajacym i jeszcze sie
>> tluscila) zrobila sie w 2 miesiace cera b.sucha (moglem uzywac jedynie
>> delikatnego mydla + kremy nawilzajace i jeszcze sie skora troche
>luszczyla, a
>> szczegolnie wargi). Efekt byl b. dobry, ale niestety czas kuracji minal i
>> tradzik powoli wracal (choc uczciwie musze przyznac, ze juz nieco
>> lagodniejszy). Wlasciwie to moglbym teraz to powtorzyc, ale moja
>dermatolozka
>> chyba nie za bardzo chce. W miedzyczasie bralem pare innych rzeczy: np.
>> Dalacin T i Isotrexin, masc siarkowo-ichtiolowa czy jakos tak. Generalnie
>mam
>> juz tego wszystkiego (ciagle smarowanie/zazywanie cudow-niewidow, które
>> niezbyt pomagaja) powoli dosyc, choc psychicznie i tak juz sie czuje duzo
>> lepiej niz kiedys.
>>
>> No ale wracajac do B5. Pytalem mojej dermatolozki, ale ona nic o tym nie
>wie
>> :-(( i oczywiscie na haslo "duze dawki" zaraz mowila cos o szkodzeniu. I
>> teraz mam problem: czy moze mi sie cos stac, jak sobie sam zamowie B5 i
>bede
>> aplikowal bez konsultacji z lekarzem? No bo wlasciwie z kim mam
>skonsultowac,
>> skoro dermatolog nic nie wie? Moze z rodzinnym? Ale tez nie sadze, bo
>pytalem
>> kolegi swiezo po studiach (medycynie) i tez nie za bardzo wiedzial. Co
>> radzicie? A moze znacie jakiegos dermatologa w Poznaniu, ktory by mi to
>> polecil i ocenil, czy nie ma przeciwskazan?
>
>smaruj sie Tea Tree Oil zamiast stosowac konski dawek leku nieznanego na
>rynku farmaceutycznym i pryszcze ci znikna gwarantuje ja tez nosilem sie z
>zamiarem kupna B5 ale jak wyprobowalem Oil Leptospermum scoparium to mysl o
>zakupie tamtego mi przeszla bo to jest b skuteczne

Na dobry poczatek postanowilem jednak sprobowac z B5, to jest zdaje sie acid
pantothenicum. Kupilem calcium pantothenicum Jelfy. Doszedlem do wniosku, ze
skoro 1)sa ludzie z tego zadowoleni 2)lek nie jest na recepte 3)zdaje sie, ze
przedawkowanie wit. B5 nie ma jakichs bardzo negatywnych skutkow, to czemu nie
mam sprobowac (nawet bez konsultacji z lekarzem). Zaczalem od 0,9 g/dzień, coby
nie robić extremum na samym początku, i właściwie z dnia na dzień było widać
poprawę - mniej nowych pryszczy. Obecnie dojechalem z dawka do 1,5g/dzien i na
razie tak zostane. Dodatkowo uzywam jeszcze kremu nawilzajacego (nie
natluszczajacego) oraz toniku Benzacne i acnefugoxid (te 2 ostatnie uzywalem
juz wczesniej, wiec sadze, ze raczej poprawa wziela sie z zazywania calcium).
Jak dobrze pojdzie, to sie nawet obejde bez sprowadzania lekow z zagranicy.

Podusmowujac:
- jestem zadowolony z dzialania calcium pantothenicum (zadne objawy uboczne sie
we mnie nie ujawnily, oby tak zostalo)
- to skandal, zebym ja se sam musial znajdowac w internecie leki i narazal sie
na mozliwosc przedawkowania/niewlasciwego uzycia itd.; ciekawe, co powie moja
dermatolozka, jak do niej przyjde i powiem, ze sobie sam znalazlem lek :-))
- czemu dermatolodzy w Polsce nic o tym nie wiedza??? (moja dermatolog
twierdzi, ze jest w tym na biezaco (jezdzi chyba na jakies konferencje), a o B5
nie slyszala)

pozdrawiam
human

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-01-12 16:41:58

Temat: Re: B5 na tradzik
Od: h...@o...pl (human) szukaj wiadomości tego autora

You wrote:

>Podusmowujac:
>- jestem zadowolony z dzialania calcium pantothenicum (zadne objawy
>uboczne sie we mnie nie ujawnily, oby tak zostalo)
>- to skandal, zebym ja se sam musial znajdowac w internecie leki i narazal
>sie na mozliwosc przedawkowania/niewlasciwego uzycia itd.; ciekawe, co
>powie moja dermatolozka, jak do niej przyjde i powiem, ze sobie sam
>znalazlem lek :-))

jeszcze tylko dopowiem, ze ona szukala z 4-5 lat i jedyne, co znalazla, to
byl, owszem skuteczny, Roaccutane, ktorego jednak nie moge brac w
nieskonczonosc, no a poza tym jest okropnie drogi. Wszystko inne bylo w mojej
ocenie do kitu w porownaniu z tym, co jest teraz.

human

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-01-14 19:28:55

Temat: Re: jest to dostepne
Od: "Marek" <M...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Krause" <m...@z...pl> napisał w wiadomości
news:786-1041926306@213.17.202.43...
> > przepraszam ze tak mecze, ale gdy dzis w aptece poprosilam o olejek z
> drzewa
> > herbacianego to dostalam olejek eteryczny, a chyba zwalczanie tradziku
nie
> > polega na aromaterapii. Jak jest wiec nazwa tego specyfiku?
> >
> > --
> > Pozdrawiam,
> > Kinga
> > k...@o...pl
> >
>
> http://www.melaleuca.com.pl - można tam również zamówić za zaliczeniem
> pocztowym,
>
> pozdrawiam
> MK.
i dostaniesz też olejek eteryczny
a czy go wąchasz czy raczej w ok. 1% rozcieńczeniu wcierasz to już sprawa
Twoja i Twego schorzenia. Na twarz nie polecam w czystej postaci - trzeba
poszukać preparatów zawierających ten olejek eteryczny.
Marek