Data: 2005-12-28 13:01:58
Temat: /BOT.AMN/ Nie lubie sw. Mikolaja!!!
Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
O, wlasnie!
A tak wogole czesc :)
A nie lubie tego goscia w czerwonych trykotach i bereciku w tym samym
kolorze, bo:
1. domu z ogrodem nie przyniosl
2. harleya nie przyniosl
3. nowych doniczastych nie przyniosl
Za to przyniosl w nadmiarze nowa porcje przedziorow! Bueee...
A Wam czego nie przyniosl? - jak juz bede mu wypominac niekompetencje i
lenistwo, to moge za wszystkich ;)
Pozdrawiam,
robal.
PS. A teraz 'czarny' humor ;) - czyli jak domowe nalewki wplywaja na
postrzeganie naszego zielska i realizacje pragnien* ;)
Wracam ja sobie wczoraj do domu (po dobrej nalewce kumpelowej mamy) i
rozdziawiajac okno widze, ze kaktus.vel.nieudany.eksperyment ma
cfiet(!). Delikatny, nie za duzy, w raczej spokojnych kolorach... No ja
cie, mysle sobie, w koncu jakis kaktus mi zakwitl. W te pedy lece po:
1. aparat (coby na grupie sie pochwalic, gdyby ktos na slowo nie wierzyl)
2. statyw (coby dzialania filtra 'nalewka' nie bylo widac)
3. dyktafon - mysle sobie, jakis wywiad na goraco przeprowadze, moze sie
przyda - prasa, tv, swiatla jupiterow ;)
Ustawiam to wszystko, znosze wszystkie lampki nocne, zeby doswietlic.
Obracam obiekt lepiej do swiatla i.... hehehe... ale wtopa: to jakas
muszka.cudaczka, nie cfiet.
* czyli o zgubnym wlywie napojow %
|