Data: 2003-08-25 20:19:53
Temat: Badanie cytologiczne i usuwanie nadżerki
Od: Wiewióra. <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Wcześniejszy post skłonił mnie do zapytania na forum grupy o technikę
pobierania materiału do badań cytologicznych.
Przeczytałam w opracowaniach, iż gdy materiał pobierany jest na "patyczek z
wacikiem" to takie badania dają ok.40% wyników błędnie negatywnych i badanie
takie należy traktować jako niebyłe. Powinien być używany specjalny
przyrząd. Zadzwoniłam do kilku gabinetów ginekologicznych
prywatnych/spółdzielczych w Łodzi i jeśli udało mi się już uzyskać
informacje o metodzie to brzmiała ona: tak, pobieramy na wacik. Co o tym
sądzicie?
I drugie pytanie, sprowokowane pytaniem mojej koleżanki.
Usuwanie "nadżerki" na szyjce macicy z NFZ w Łodzi można wykonać tylko
metodą elektrokoagulacji. W prywatnych gabinetach za sporą opłatą robi się
kriokoagulację. Prywatni lekarze uświadamiali koleżankę, iż
elektrokoagulacji nie wolno robić, bo to stara i szkodliwa metoda. Koleżanka
ma problemy finansowe ale zdrowie najważniejsze. Jakie jest Wasze zdanie -
czy "wypalenie" faktycznie jest takie szkodliwe, choć stosowano je od lat?
Będę wdzięczna za rozjaśnienie mi powyższych zagadnień przez specjalistów.
--
Pozdrawiam
Wiewióra
l...@p...onet.pl
pisząc na priva z adresu usuń .spam.
|