Banalny problem
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-02 22:34:54
Temat: Re: Banalny problemOd: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> Witam
> Wszystko mi sie pieprzy w zyciu...
> Dluzej juz tego nie zniose...
> Kazda wazna sprawe musze spartaczyc..
tak juz jest
jednym sie powodzi a innym nie
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-02-02 22:36:21
Temat: Banalny problemOd: Tomek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Wszystko mi sie pieprzy w zyciu...
Dluzej juz tego nie zniose...
Kazda wazna sprawe musze spartaczyc..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 22:56:58
Temat: Re: Banalny problemOd: "Mis Go-Go" <s...@A...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Kazda wazna sprawe musze spartaczyc..
Stary, tak nie moze byc.
Albo piszesz co cie w tylek gryzie, albo....
A nie wyzalasz sie bezproduktywnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 23:00:49
Temat: RE: Banalny problemOd: l...@w...pl (guniek) szukaj wiadomości tego autora
Tomek:
> Witam
> Wszystko mi sie pieprzy w zyciu...
> Dluzej juz tego nie zniose...
i dobrze.
grunt to motywacja do zmiany:)
> Kazda wazna sprawe musze spartaczyc..
musisz?
eeeeeee, jestem pewna, że nie musisz:)
chociaz naturalnie możesz.
pozdry
g.
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.807 / Virus Database: 549 - Release Date: 04-12-07
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 23:05:35
Temat: Re: Banalny problemOd: "larry pain" <...@...k.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Wszystko mi sie pieprzy w zyciu...
> Dluzej juz tego nie zniose...
> Kazda wazna sprawe musze spartaczyc..
ale na bank chialbys dluga, tresciwa, pomagajaca, z zyciowa rada wypowiedz
:) ciezko, jednak nie nie do wykonania :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 23:21:05
Temat: Re: Banalny problemOd: Tomek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 02.02.2005 Mis Go-Go <s...@A...poczta.onet.pl> napisał/a:
>> Kazda wazna sprawe musze spartaczyc..
>
> Stary, tak nie moze byc.
> Albo piszesz co cie w tylek gryzie, albo....
> A nie wyzalasz sie bezproduktywnie.
Ostatnio kobieta...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 23:51:43
Temat: Re: Banalny problemOd: "Mis Go-Go" <s...@A...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Albo piszesz co cie w tylek gryzie, albo....
> Ostatnio kobieta...
No i co, to wsio na temat?
Zarzuc coskolwiek jeszcze jesli chcesz zeby ci ktos pomogl...
A jak nie chcesz pomocy, to niemacelu twoje pisanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 00:00:50
Temat: Re: Banalny problemOd: Tomek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 02.02.2005 Mis Go-Go <s...@A...poczta.onet.pl> napisał/a:
>> > Albo piszesz co cie w tylek gryzie, albo....
>
>> Ostatnio kobieta...
>
> No i co, to wsio na temat?
> Zarzuc coskolwiek jeszcze jesli chcesz zeby ci ktos pomogl...
> A jak nie chcesz pomocy, to niemacelu twoje pisanie.
Powiedziala ze jestem nieudacznikiem i partaczem , chodz pozniej
zpomniala o tym , wiele osob mi to mowi...
Ja sam czuje ze w waznych momentach zyciowych jakas sila
prowokuje mnie zebym wszystko spieprzyl.
Nie chce rozpisywac sie ale zauwazylem ze u moich znajomych wszystko
uklada sie jakos calkiem inaczej tak po ich mysli a u mnie na
odwrot.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 01:02:31
Temat: Re: Banalny problemOd: Proximus <p...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Tomek napisał:
> Powiedziala ze jestem nieudacznikiem i partaczem , chodz pozniej
> zpomniala o tym , wiele osob mi to mowi...
Na jakiej podstawie Ona i inni Twoi znajomi Ci to mówili?
> Ja sam czuje ze w waznych momentach zyciowych jakas sila
> prowokuje mnie zebym wszystko spieprzyl.
Co kryje się pod słowem "wszystko"?
> Nie chce rozpisywac sie ale zauwazylem ze u moich znajomych wszystko
> uklada sie jakos calkiem inaczej tak po ich mysli a u mnie na
> odwrot.
"Nie chcę się rozpisywać... ", Stary, to jak mamy Ci pomóc, skoro Ty
nawet nie opisujesz dokładnie swojego problemu?
Wszystko to dla każdego co innego. Dla mnie np. wszystko to praca,
szkoła, dom, rodzina, dziewczyna, przyjaciele, znajomi...
Napisz coś więcej.
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 01:10:57
Temat: Re: Banalny problemOd: Tomek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 03.02.2005 Proximus <p...@S...pl> napisał/a:
> Użytkownik Tomek napisał:
>
> Co kryje się pod słowem "wszystko"?
To co jest w danym momencie bardzo mi wazne.
> "Nie chcę się rozpisywać... ", Stary, to jak mamy Ci pomóc, skoro Ty
> nawet nie opisujesz dokładnie swojego problemu?
> Wszystko to dla każdego co innego. Dla mnie np. wszystko to praca,
> szkoła, dom, rodzina, dziewczyna, przyjaciele, znajomi...
> Napisz coś więcej.
Nie umiem rozpisac dokladnie swojego problemu nie jestem psychologiem.
Chodzi mi o to ze w waznych momentach zyciowych wszystko pieprze
np. egzamin , randka czy zawod przyjaciela...
Ja chyba nie mam juz mozgu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |