| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-08 07:35:06
Temat: BańkiSorka za trochę przewrotny tytuł ale na temat.
Otóż
Po zapoznaniu się z literaturą fachową poszukuję osób NIE zajmujących się
zawodowo medycyną, które zechciałyby się podzielić, wymienić informacjami,
opisami, doświadczeniami, może nawet fotografiami, itp. na temat stawiania
baniek.
Chciałbym poznać opinie pacjentów, pierwszy kontakt, zalety, wady, obawy,
itp. itd.
Brzmi to trochę dziwnie, ale może jednak:
b...@p...fm
Adaś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-06-08 10:33:45
Temat: Re: Bańki> Po zapoznaniu się z literaturą fachową poszukuję osób NIE zajmujących się
> zawodowo medycyną, które zechciałyby się podzielić, wymienić
>informacjami,
Ehhh... kiedy jeszcze miałem małe dzieci po drugiej wizycie w przychodni
rejonowej kiedy to lekarz prowadzący po raz drugi (pierwsza seria NIC NIE
POMOGŁA) przepisał synowi ten sam antybiotyk (w zastrzykach - seria chyba 10
szt) podarłem receptę i poszedłem prywatnie do "starej" lekarki. Zapoznała
się z przebiegiem leczenia , coś powiedziała o zagrożeniu ucha środkowego,
odstawiła WSZYSTKIE leki, poleciła poić dzieciaka naparem z lipy i co drugi
dzień stawić bańki. Po tygodniu paskudne przeziębienie przeszło.
Stawiać bańki (ogniowe) uczyłem się stawiając je na własnych udach ;-) potem
na żonie ;-)))) a już po takiej "zaprawie" na dzieciach. Jeśli tylko
pojawiały się pierwsze objawy przeziębienia natychmiast stosowałem
nacieranie, bańki i jak nie przechodziło (rzadko !) to dopiero do lekarza...
"Jadarek" - Dariusz Kral (co jest też ciekawy jak się stosuje tzw. "bańki
cięte")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-06-08 11:24:11
Temat: Re: Bańki
Użytkownik "cool" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9fpv5v$af1$1@news2.ipartners.pl...
> Sorka za trochę przewrotny tytuł ale na temat.
>
> Otóż
>
> Po zapoznaniu się z literaturą fachową poszukuję osób NIE zajmujących się
> zawodowo medycyną, które zechciałyby się podzielić, wymienić informacjami,
> opisami, doświadczeniami, może nawet fotografiami, itp. na temat stawiania
> baniek.
>
> Chciałbym poznać opinie pacjentów, pierwszy kontakt, zalety, wady, obawy,
> itp. itd.
zasada baniek jest taka, ze krwe ktora wynanczynie sie pod wplywem podcisnienia
na skorze od banki, staje sie bialkiem ktore organizm chce nijako zwalczyc,
mobilizyje
wiec swoje sily odpornosciowe przy okazji zwalczajac zarazek.
isnieja banki beoogniowe a efekt dzialania maja taki sam.
iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-09 07:12:23
Temat: Re: Bańki>
> Użytkownik "cool" <b...@p...fm> napisał w wiadomości news:9fpv5v$af1
$...@n...ipartners.pl...
> > Sorka za trochę przewrotny tytuł ale na temat.
> >
> > Otóż
> >
> > Po zapoznaniu się z literaturą fachową poszukuję osób NIE zajmujących się
> > zawodowo medycyną, które zechciałyby się podzielić, wymienić informacjami,
> > opisami, doświadczeniami, może nawet fotografiami, itp. na temat stawiania
> > baniek.
> >
> > Chciałbym poznać opinie pacjentów, pierwszy kontakt, zalety, wady, obawy,
> > itp. itd.
> zasada baniek jest taka, ze krwe ktora wynanczynie sie pod wplywem
podcisnienia
> na skorze od banki, staje sie bialkiem ktore organizm chce nijako zwalczyc,
mobilizyje
> wiec swoje sily odpornosciowe przy okazji zwalczajac zarazek.
> isnieja banki beoogniowe a efekt dzialania maja taki sam.
> iwona
>
Gdzie stawiac banki jesli nie ma sie partnera? Na plecach trudno sobie samemu
to zaaplikowac.Czy mozna na udzie tak jak poprzednik czy to tylko dla cwiczen?
Jan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-06-09 14:54:14
Temat: Re: Bańki PS: do tego co napisałemChciałem poznać opinie ludzi wykorzystujacych stawianie baniek mimo, że
zabieg ten wzbudza duzo sprzecznych dyskusji i czesto uznawany jest za
wstydliwy. Przkonac sie, że sa tacy co tak nie uważaja.
Ja osobiscie nie mam wykształcenia medycznego a stawianiem baniek zaraził
mnie brat mojej mamy (wujek) jeszcze w dziecinstwie pokazujac jak się to
robi i wyleczył mnie z często powtarzających się gryp i katarów. Ja też
trenowałem na własnym udzie i dzieciecym wtedy jeszcze brzuszku. Majac 11
lat poraz pierwszy postawiłem banki przeziebionej mamie. Dzis obaj ja i
wujek jestesmy rodzinnymi "medykami" wykorzystując banki tradycyjne ogniowe.
b...@p...fm
Adaś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |