Bol ucha a katar.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

11. Data: 2003-01-06 13:33:53

Temat: Re: Bol ucha a katar.
Od: "Chyna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lukasz Dabrowski l...@b...gnet.pl, odpowiem Ci tak...:

| Nie wiem, jak to u Ciebie, Chyno, ale u mnie zaczęło się robić tak
| podobnie od czasu, kiedy zaczął mi rosnąć, tzw. ząb mądrości -
| coś mi się tam pochrzaniło w tej szczęce w okolicach ucha. ;-)

E, mi wyrywano (wtedy to nie bylo takie "e" ;>) i wtedy sie wlasnie uspokoilo
(odpukac)...
bo do pewnego czasu mialam straszne "trzaski" w kosci (prawej) - za mala szczeka do
ilosci
zebow.

| _nie_jest_to_śmiertelne_

;>
;)

| (przynajmniej w krótszym czasie) ;-)

W dlugim _wszystko_jest_smiertelne =)
Takze pozdrawiam

--
Chyna :: http://oejsis.prv.pl ::
http://www.promarcos.com.pl/humor/dialog.htm

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/