Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Brzydkie liście róży

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brzydkie liście róży

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-03-06 15:04:50

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:45ed61ce$0$16690$4c368faf@roadrunner.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Dobranoc wrote:
>> Wiesz Gosiu...róże nie są roślinami zimozielonymi.
>
> A nie zależy to od klimatu?
>
Hejka. Zależy. W cieplejszym klimacie od naszego róże podobnie jak
budlee są zimozielone. :-)
Pozdrawiam klimatycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-03-06 15:22:11

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dobranoc napisał(a):

> Wiesz Gosiu...róże nie są roślinami zimozielonymi.

No, dobra nie są;-)ale teraz ja mam odwalac robotę za zimę?czy jak?
nabijacie się, a ja mam pierwszy raz róże po zimie;-)i za diabła
nie wiem, co dalej?usunąc?same odpadną?


--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-03-06 15:32:07

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:esk0v0$spj$1@news.onet.pl Gosia Plitmik
<p...@o...pl> napisał(a):
>
> No, dobra nie są;-)ale teraz ja mam odwalac robotę za zimę?czy jak?
> nabijacie się, a ja mam pierwszy raz róże po zimie;-)i za diabła
> nie wiem, co dalej?usunąc?same odpadną?
>
Hejka. Ja obstawiam, że w końcu odpadną same. :-)
Pozdrawiam chronicznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-03-06 16:08:46

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:esjg07$2vd$1@news.onet.pl...
> Katarzyna Tkaczyk napisał(a):
>
>> ROTFL....jak dla mnie to tekst roku na grupie. :))))))))))))))
> Phi, ale śmieszne...ja jestem bardzo emocjonalnie związana ze swoimi
> różami;-)
>
A ja wyobraziłam sie siebie obskubującą z podobnego powodu np budleje albo
ogniki ;)

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-03-06 17:11:24

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:esjb0n$iok$1@news.onet.pl...
> Wczoraj nie wytrzymałam i pomaszerowałam popracowac w ogrodzie.
> Poprzycinałam clematisy, odkryłam hortensje

Nie za wcześnie je odkryłaś ? Hortensje właśnie okrywam nie przed mrozami ,
ale od dużego nasłonecznienia i pózniejszych przymrozkow . Odsłaniam je
dopiero w maju .


Pozdrawiam TeresaR


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-03-06 17:16:45

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:esk0v0$spj$1@news.onet.pl...
> Dobranoc napisał(a):
>
>> Wiesz Gosiu...róże nie są roślinami zimozielonymi.
>
> No, dobra nie są;-)ale teraz ja mam odwalac robotę za zimę?czy jak?
> nabijacie się, a ja mam pierwszy raz róże po zimie;-)i za diabła
> nie wiem, co dalej?usunąc?same odpadną?
>
>
Na niektórych nie odpadają i trzeba pomóc ręcznie.

Pozdrawiam TeresaR


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-03-06 17:16:56

Temat: Re: Brzydkie li?cie rů?y
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:

> Dobranoc wrote:
>
>> Wiesz Gosiu...róże nie są roślinami zimozielonymi.
>
>
> A nie zależy to od klimatu?
>
> Pozdrowienia,
> Michał
>

W Santa Barbara w Kaliforni roze kwitly do grudnia, a potem kapcanialy i
gubily liscie. Cielismy je w lutym, i kwitly znow na poczatku maja.

Natomiast moja rugosa w Kaliforni zawsze byla zielona, choc przycinalam
ja dosc drastycznie na wiosne.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-03-06 17:32:52

Temat: Re: Brzydkie li?cie rů?y
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Gosia Plitmik wrote:

> Dobranoc napisał(a):
>
>> Wiesz Gosiu...róże nie są roślinami zimozielonymi.
>
>
> No, dobra nie są;-)ale teraz ja mam odwalac robotę za zimę?czy jak?
> nabijacie się, a ja mam pierwszy raz róże po zimie;-)i za diabła
> nie wiem, co dalej?usunąc?same odpadną?
>
>


W miedzyczasie jak oni sie turlaja ze smiechu, to podam ci link do
bardzo madrej strony, gdzie wszystko o cieciu roz jest wyjasnione:

http://tabaza.sapijaszko.net/modules.php?name=Conten
t&pa=showpage&pid=19

a tu link do strony, gdzie jest wyjasnione za pomoca video, jak
pielegnowac roze:

http://video.google.com/videoplay?docid=225232272371
966324&q=pruning+roses&hl=en

Kto pyta nie bladzi.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-03-06 17:40:45

Temat: Re: Brzydkie li?cie rů?y
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett napisał(a):

> W miedzyczasie jak oni sie turlaja ze smiechu, to podam ci link do
> bardzo madrej strony, gdzie wszystko o cieciu roz jest wyjasnione:
> http://tabaza.sapijaszko.net/modules.php?name=Conten
t&pa=showpage&pid=19

O, dziękuję pieknie. Patrz nie widziałam tego tekstu wcześniej w Tabazie



--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-03-06 17:41:56

Temat: Re: Brzydkie liście róży
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Teresa napisał(a):

> Nie za wcześnie je odkryłaś ? Hortensje właśnie okrywam nie przed mrozami ,
> ale od dużego nasłonecznienia i pózniejszych przymrozkow . Odsłaniam je
> dopiero w maju .
Ja mam je w miejscu, gdzie nie maja duzo słońca. Odkryłam, bo chciałam
zobaczyc w jakim sa stanie i czy gryzonie sie nie zadomowiły


--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Róże w pudełku - chyba za wcześnie kupiłem.
Sadzić, czy nie sadzić?
Rzeka Ina - stan obecny
Liliowce
profesjonalne strony za darmo

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »