| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-05 13:53:48
Temat: Byczek i WodnikWiem, wiem ze był temat o znakach zodiaku. Kto z kim, dlaczego...
Teraz chcialabym jednak zapytać panie byczki jak sie Wam zyje z panami
wodnikami. Co stanowi największe problemy w Waszych związkach? Jak wygląda
życie codzienne? Z zaakceptowaniem czego u Was partner mial największe
problemy? Czego Wy nie mogłyście zaakceptować u partnera? Czy znacie podobne
przypadki ze swojej rodziny (takie polaczenia znakow zodiaku)? Czy udalo im
sie?
Ja sie pol roku temu rozstalam ze Strzelcem - sprawa rozwodowa w toku. Teraz
juz wiem ze nie bylismy do siebie dopasowani. Jak szukam po znajomych to
rozpadły sie 2 takie pary (rodzice kolezanki i kumpla) - z bardzo dlugim
stażem, z dziećmi.
Moze więc jednak coś w tych znakach zodiaku jest?
Pozdrawiam
H.
PS. I przepraszam wszystkich niezainteresowanych horoskopami...
Hann
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-05 14:11:58
Temat: Re: Byczek i Wodnik"Harmony Wroclaw" <b...@w...pl> skrev i meddelandet
> Ja sie pol roku temu rozstalam ze Strzelcem - sprawa rozwodowa w toku.
Z motywacja zodiakalna w pozwie? ;-PPPP
> Teraz
> juz wiem ze nie bylismy do siebie dopasowani.
Po lekturze horoskopow? Wczesniej na to nie wpadlas?
Jak szukam po znajomych to
> rozpadły sie 2 takie pary (rodzice kolezanki i kumpla) - z bardzo dlugim
> stażem, z dziećmi.
No coz, dopasowywanie teorii do faktow nie jest specjalnie naukowa
metoda..........
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-05 14:22:15
Temat: Re: Byczek i Wodnik
Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:bvtivg$oc$1@news.onet.pl...
> "Harmony Wroclaw" <b...@w...pl> skrev i meddelandet
>
> > Ja sie pol roku temu rozstalam ze Strzelcem - sprawa rozwodowa w toku.
>
> Z motywacja zodiakalna w pozwie? ;-PPPP
>
>
> > Teraz
> > juz wiem ze nie bylismy do siebie dopasowani.
>
> Po lekturze horoskopow? Wczesniej na to nie wpadlas?
>
> Jak szukam po znajomych to
> > rozpadły sie 2 takie pary (rodzice kolezanki i kumpla) - z bardzo dlugim
> > stażem, z dziećmi.
>
> No coz, dopasowywanie teorii do faktow nie jest specjalnie naukowa
> metoda..........
>
>
kurde już piszę wnosek ja strzelec ona byk, znaczy się mamy przerąbane od
lat 14 i nic o tym nie wiemy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-05 14:39:44
Temat: Re: Byczek i Wodnik"AOK" <a...@g...pl> skrev i meddelandet
news:bvtjg0$4ae$1@inews.gazeta.pl...
> kurde już piszę wnosek ja strzelec ona byk, znaczy się mamy przerąbane od
> lat 14 i nic o tym nie wiemy
>
Tobie to dobrze, chociaz rozwiesc sie mozesz ;-PPPPP
A co ja mam zrobic, skoro jestem bykiem, a obydwaj synowie to strzelcy?
Mogila ;-))))
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-05 14:42:54
Temat: Re: Byczek i Wodnik
Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:bvtkji$l1m$1@news.onet.pl...
> "AOK" <a...@g...pl> skrev i meddelandet
> news:bvtjg0$4ae$1@inews.gazeta.pl...
>
> > kurde już piszę wnosek ja strzelec ona byk, znaczy się mamy przerąbane
od
> > lat 14 i nic o tym nie wiemy
> >
> Tobie to dobrze, chociaz rozwiesc sie mozesz ;-PPPPP
> A co ja mam zrobic, skoro jestem bykiem, a obydwaj synowie to strzelcy?
> Mogila ;-))))
>
>
aż dziw bierze, że jeszcze nie oddałaś ich do adpocji, przecież to woła o
pomstę do .... ;)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-05 15:30:08
Temat: Re: Byczek i Wodnik
Użytkownik "Harmony Wroclaw" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvthon$3kf$1@news.onet.pl...
> Wiem, wiem ze był temat o znakach zodiaku. Kto z kim, dlaczego...
> Teraz chcialabym jednak zapytać panie byczki jak sie Wam zyje z panami
> wodnikami.
Nie wiem.
Na odwrót (ja- byk, mąz -wodnik)jest dobrze, ale to pewnie tylko dlatego,
ze ja ZUPEŁNIE nie wierzę w znaki Zodiaku.
A mąż także nie.
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-05 16:41:30
Temat: Re: Byczek i Wodnik
Użytkownik AOK napisał:
>
> aż dziw bierze, że jeszcze nie oddałaś ich do adpocji, przecież to
> woła o pomstę do .... ;)))
>
Słuchajcie, przecież ona przeprosiła niezainteresowanych horoskopami.
Musicie się koniecznie naśmiewać? Jedni wierzą inni nie.
pozdrawiam
Arfi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-05 16:58:30
Temat: Re: Byczek i Wodnik
Użytkownik "Harmony Wroclaw" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvthon$3kf$1@news.onet.pl...
> Wiem, wiem ze był temat o znakach zodiaku. Kto z kim, dlaczego...
> Teraz chcialabym jednak zapytać panie byczki jak sie Wam zyje z panami
> wodnikami. Co stanowi największe problemy w Waszych związkach? Jak wygląda
> życie codzienne?
Nie mogę zrozumieć, jak można wierzyć w takie głupoty.O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-02-05 17:14:31
Temat: Re: Byczek i Wodnik"Arfi" <l...@p...onet.pl.nospam> skrev i meddelandet
> Słuchajcie, przecież ona przeprosiła niezainteresowanych horoskopami.
> Musicie się koniecznie naśmiewać? Jedni wierzą inni nie.
A kysz ,-) Nie psuj zabawy :-)
ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-02-05 17:45:02
Temat: Re: Byczek i WodnikOlga pisze:
> Użytkownik "Harmony Wroclaw":
>> Wiem, wiem ze był temat o znakach zodiaku. Kto z kim, dlaczego...
>> Teraz chcialabym jednak zapytać panie byczki jak sie Wam zyje z
>> panami wodnikami.
> Nie wiem.
> Na odwrót (ja- byk, mąz -wodnik) jest dobrze
Na odwrót? Przecież pytanie padło właśnie o panie byczki i panów wodników.
--
PozdrawiaM.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |