Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Byłem w sekcie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Byłem w sekcie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-21 16:54:31

Temat: Byłem w sekcie
Od: "impulsive" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czesc

jak mialem 10 lat zwerbowali mnie do sekty
i wmawiali rozne glupoty
zaczelo sie calkiem niewinnie
od obozu
na ktory mnie zapisali rodzice
jak bylem w 5 klasie podst.
pojechalismy
na poczatku bylo ok
ale potem jakos zaczelo sie robic dziwnie
cos nam zaczeli gadac
nie rozumialem tego
ale nie czulem sie dobrze tam
oboz trwal 3 tygodnie
po przyjeździe z obozu
rodzice nie mogli mnie poznac
ja nie potrafilem z nimi gadac
nie wiem
oni tez bylo zaskoczeni ze sie tak zmienilem
zamykalem sie w pokoju isiedzialem sam
ciezko sie bylo ze mna skontaktowac
nie chcialem z niki gadac
ani nie mialek takiej ochoty
tzn. mialem ochote
ale..
cos mnie hamowalo
oni tam cos zrobili z moim mozgiem
teraz wiem ze to bylo "pranie mozgu"
wmawiali rozne rzeczy z ktorych wtedy nie zdawalem sobie sprawy
to trwalo przez 8 lat
ciagle musialem łazic na jakies spotkania
jakies grupy byly
byl tam jaikis facet co prowadzil
mieli rozne techniki
wmawiali nam brednie ale iestety taki mlody czlowiek jest podatny na
sugestie starszych
no i sama iwesz co sie dziej jak sie przez 8 lat jest manipulowanych
manipulowanym
zmarnowali mi 8 lat zycia
rodzice w sumienic nie zobacyzli
co prawda widzieli ze ze mna nie jest wszystko okey
ale uznawali to ze miesci sie w normie
a ja sie balem powiedziec im o tych "spotkaniach"
na ktore niestety musialem chodzic
bo jak widzieli ze nie chce juz z nimi sie "spotykac"
to stosowali rozne techniki "psychiczne czy fizyczne
no i sama mozesz sie domyslic ze nie mialem wyjscia
to byli dorosli faceci po 28-33 lat wyjebani jak ie wiem co
wiec nie moglem sie przeciwstawic i robilem to co chcilei
zrobili mi pranie takie ze az coś
i teraz sa konsekwencje
ciagle nie ,moge sie pozbierac
minelo co prawda prawie 10 lat
troche juz lepiej ale i tak nie bedzie juz nigdy dobrze
te psychiczne rany sa juz chyba nie do wygojenia
one juz tam bede
sa to b.glebokie rany psychiczne
no i juz i wiesz
czemu tak ijestem
jetsem bylym dzieckiem sekty
sekty ktora mnie zniszczyla w duzym stopniu psychicznie
wcale to ie jest tak ze to widac od razu
ja zylem niby z rowiesnikami z rodzina
oni w sumie nic nie zauwazali
bo niby normalny na zewnątrz byłem a w srodku
a w srodku "gorzej niz zle"
nie mialem w sumie uczuc prze ten okres
nie potrafilem wspolczuc
nie wiedzialem co to jest
chyba
oni mi "wykasowali" pewnie uczucia
takich ludzi jak ja jest wiecej zyja wsrod nas
smutne ale prawdziwe
moj LOS widocznie taki mial byc
mam niestety fatalnie wspomnienia

mnie zgwałciła kobieta o 20 lat starsza
mialem 14 lat ona 34 l.
to bylo na obozie
i potem mi wmawiali ona i ten "szef" obozu ze to moja wina
o czujem sie caly czas winny
teraz juz troche lepiej ale tylko troche
na tym "obozach" robili z nam ico chcieli
no ioczywiscie nie mowile nic potem w domu jak wrocilem
bo sie balem
zreszta na sama mysl ze moglbym cos o tym powiedziec robilo mi sie
niedobrze...

teraz minelo prawie 10 lat ale ciagle mam to w pamieci i nie zapomnie do
konca zycia chyba ze zdazy sie cos na co juz nie licze.

pozdr.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-21 17:37:27

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: " stevens" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

impulsive <i...@w...pl> napisał(a):

> jak mialem 10 lat zwerbowali mnie do sekty
> i wmawiali rozne glupoty
> zaczelo sie calkiem niewinnie
> od obozu
> na ktory mnie zapisali rodzice
> jak bylem w 5 klasie podst.
> pojechalismy
> na poczatku bylo ok
> ale potem jakos zaczelo sie robic dziwnie
> cos nam zaczeli gadac
> nie rozumialem tego
> ale nie czulem sie dobrze tam
> oboz trwal 3 tygodnie
> po przyjeździe z obozu
> rodzice nie mogli mnie poznac
> ja nie potrafilem z nimi gadac
> nie wiem
> oni tez bylo zaskoczeni ze sie tak zmienilem
> zamykalem sie w pokoju isiedzialem sam
> ciezko sie bylo ze mna skontaktowac
> nie chcialem z niki gadac
> ani nie mialek takiej ochoty
> tzn. mialem ochote
> ale..
> cos mnie hamowalo
> oni tam cos zrobili z moim mozgiem
> teraz wiem ze to bylo "pranie mozgu"
> wmawiali rozne rzeczy z ktorych wtedy nie zdawalem sobie sprawy
> to trwalo przez 8 lat
> ciagle musialem łazic na jakies spotkania
> jakies grupy byly
> byl tam jaikis facet co prowadzil
> mieli rozne techniki
> wmawiali nam brednie ale iestety taki mlody czlowiek jest podatny na
> sugestie starszych
> no i sama iwesz co sie dziej jak sie przez 8 lat jest manipulowanych
> manipulowanym
> zmarnowali mi 8 lat zycia
> rodzice w sumienic nie zobacyzli
> co prawda widzieli ze ze mna nie jest wszystko okey
> ale uznawali to ze miesci sie w normie
> a ja sie balem powiedziec im o tych "spotkaniach"
> na ktore niestety musialem chodzic
> bo jak widzieli ze nie chce juz z nimi sie "spotykac"
> to stosowali rozne techniki "psychiczne czy fizyczne
> no i sama mozesz sie domyslic ze nie mialem wyjscia
> to byli dorosli faceci po 28-33 lat wyjebani jak ie wiem co
> wiec nie moglem sie przeciwstawic i robilem to co chcilei
> zrobili mi pranie takie ze az coś
> i teraz sa konsekwencje
> ciagle nie ,moge sie pozbierac
> minelo co prawda prawie 10 lat
> troche juz lepiej ale i tak nie bedzie juz nigdy dobrze
> te psychiczne rany sa juz chyba nie do wygojenia
> one juz tam bede
> sa to b.glebokie rany psychiczne
> no i juz i wiesz
> czemu tak ijestem
> jetsem bylym dzieckiem sekty
> sekty ktora mnie zniszczyla w duzym stopniu psychicznie
> wcale to ie jest tak ze to widac od razu
> ja zylem niby z rowiesnikami z rodzina
> oni w sumie nic nie zauwazali
> bo niby normalny na zewnątrz byłem a w srodku
> a w srodku "gorzej niz zle"
> nie mialem w sumie uczuc prze ten okres
> nie potrafilem wspolczuc
> nie wiedzialem co to jest
> chyba
> oni mi "wykasowali" pewnie uczucia
> takich ludzi jak ja jest wiecej zyja wsrod nas
> smutne ale prawdziwe
> moj LOS widocznie taki mial byc
> mam niestety fatalnie wspomnienia
>
> mnie zgwałciła kobieta o 20 lat starsza
> mialem 14 lat ona 34 l.
> to bylo na obozie
> i potem mi wmawiali ona i ten "szef" obozu ze to moja wina
> o czujem sie caly czas winny


gratuluje nigdy nie udalo mi sie urzeczywistnic marzen z lat mlodosci

> teraz juz troche lepiej ale tylko troche
> na tym "obozach" robili z nam ico chcieli
> no ioczywiscie nie mowile nic potem w domu jak wrocilem
> bo sie balem
> zreszta na sama mysl ze moglbym cos o tym powiedziec robilo mi sie
> niedobrze...
>
> teraz minelo prawie 10 lat ale ciagle mam to w pamieci i nie zapomnie do
> konca zycia chyba ze zdazy sie cos na co juz nie licze.
>
> pozdr.

wiec jakie nauki wyciagniemy z tej dykteryjki ? no chyba takie ze zło istnieje
wobec ktorego jestesmy czesto calkowicie bezbronni

bloom

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-21 18:18:07

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "oloix rewolucje" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

" stevens" <a...@g...pl> wrote in message
news:cb76cn$e2m$1@inews.gazeta.pl...

> wiec jakie nauki wyciagniemy z tej dykteryjki ? no chyba takie ze zło
istnieje
> wobec ktorego jestesmy czesto calkowicie bezbronni

tzn co to jest zlo?

ale ja bym powiedzial ze ludzie robia roozne rzeczy. nie chodzi o to czy
jestesmy bezbronni ale czy inni nam pomoga. pytanie takie proste, z zycia:
(kazdy przynajmniej raz widzial kieszonkowca w akcji) czy pomogles okradanej
osobie czy tez zaciskales zeby z wkurwienia ale bales sie zareagowac zeby
nie dostac wperdolu? ja pomoglem 3 razy i nie dostalem wpierdolu ale tylko
dlatego ze kieszonkowcami byli zule jednostrzalowcy...
z opowiadan i z obserwacji wiem ze 99% ludzi nie reaguje.

myslisz ze rodzice chlopaka nie kapneli sie ze cos stalo sie na obozie?
dziwne, chyba kazdy debil by sie kapnal.

--
oloix rewolucje
~~~ cruel & ruthless, horrible & efficient cunt - me!
gg:3423177
tlen: oloix-rewolucje(na)tlen.pl
MSN: oloix(na)hotmail.com
~~~ [zmienione przez oloix] Kochanki trzeba mi takiej jak Imperium!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-21 18:21:51

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "zagubiona w realu" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " stevens" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cb76cn$e2m$1@inews.gazeta.pl...
> impulsive <i...@w...pl> napisał(a):
>
> > jak mialem 10 lat zwerbowali mnie do sekty
> > i wmawiali rozne glupoty
> > zaczelo sie calkiem niewinnie
> > od obozu
> > na ktory mnie zapisali rodzice
> > jak bylem w 5 klasie podst.
> > pojechalismy
> > na poczatku bylo ok
> > ale potem jakos zaczelo sie robic dziwnie
> > cos nam zaczeli gadac
> > nie rozumialem tego
> > ale nie czulem sie dobrze tam
> > oboz trwal 3 tygodnie
> > po przyjeździe z obozu
> > rodzice nie mogli mnie poznac
> > ja nie potrafilem z nimi gadac
> > nie wiem
> > oni tez bylo zaskoczeni ze sie tak zmienilem
> > zamykalem sie w pokoju isiedzialem sam
> > ciezko sie bylo ze mna skontaktowac
> > nie chcialem z niki gadac
> > ani nie mialek takiej ochoty
> > tzn. mialem ochote
> > ale..
> > cos mnie hamowalo
> > oni tam cos zrobili z moim mozgiem
> > teraz wiem ze to bylo "pranie mozgu"
> > wmawiali rozne rzeczy z ktorych wtedy nie zdawalem sobie sprawy
> > to trwalo przez 8 lat
> > ciagle musialem łazic na jakies spotkania
> > jakies grupy byly
> > byl tam jaikis facet co prowadzil
> > mieli rozne techniki
> > wmawiali nam brednie ale iestety taki mlody czlowiek jest podatny na
> > sugestie starszych
> > no i sama iwesz co sie dziej jak sie przez 8 lat jest manipulowanych
> > manipulowanym
> > zmarnowali mi 8 lat zycia
> > rodzice w sumienic nie zobacyzli
> > co prawda widzieli ze ze mna nie jest wszystko okey
> > ale uznawali to ze miesci sie w normie
> > a ja sie balem powiedziec im o tych "spotkaniach"
> > na ktore niestety musialem chodzic
> > bo jak widzieli ze nie chce juz z nimi sie "spotykac"
> > to stosowali rozne techniki "psychiczne czy fizyczne
> > no i sama mozesz sie domyslic ze nie mialem wyjscia
> > to byli dorosli faceci po 28-33 lat wyjebani jak ie wiem co
> > wiec nie moglem sie przeciwstawic i robilem to co chcilei
> > zrobili mi pranie takie ze az coś
> > i teraz sa konsekwencje
> > ciagle nie ,moge sie pozbierac
> > minelo co prawda prawie 10 lat
> > troche juz lepiej ale i tak nie bedzie juz nigdy dobrze
> > te psychiczne rany sa juz chyba nie do wygojenia
> > one juz tam bede
> > sa to b.glebokie rany psychiczne
> > no i juz i wiesz
> > czemu tak ijestem
> > jetsem bylym dzieckiem sekty
> > sekty ktora mnie zniszczyla w duzym stopniu psychicznie
> > wcale to ie jest tak ze to widac od razu
> > ja zylem niby z rowiesnikami z rodzina
> > oni w sumie nic nie zauwazali
> > bo niby normalny na zewnątrz byłem a w srodku
> > a w srodku "gorzej niz zle"
> > nie mialem w sumie uczuc prze ten okres
> > nie potrafilem wspolczuc
> > nie wiedzialem co to jest
> > chyba
> > oni mi "wykasowali" pewnie uczucia
> > takich ludzi jak ja jest wiecej zyja wsrod nas
> > smutne ale prawdziwe
> > moj LOS widocznie taki mial byc
> > mam niestety fatalnie wspomnienia
> >
> > mnie zgwałciła kobieta o 20 lat starsza
> > mialem 14 lat ona 34 l.
> > to bylo na obozie
> > i potem mi wmawiali ona i ten "szef" obozu ze to moja wina
> > o czujem sie caly czas winny
>
>
> gratuluje nigdy nie udalo mi sie urzeczywistnic marzen z lat mlodosci
>
> > teraz juz troche lepiej ale tylko troche
> > na tym "obozach" robili z nam ico chcieli
> > no ioczywiscie nie mowile nic potem w domu jak wrocilem
> > bo sie balem
> > zreszta na sama mysl ze moglbym cos o tym powiedziec robilo mi sie
> > niedobrze...
> >
> > teraz minelo prawie 10 lat ale ciagle mam to w pamieci i nie zapomnie do
> > konca zycia chyba ze zdazy sie cos na co juz nie licze.
> >
> > pozdr.
>
> wiec jakie nauki wyciagniemy z tej dykteryjki ? no chyba takie ze zło
istnieje
> wobec ktorego jestesmy czesto calkowicie bezbronni
>
> bloom
>
A czy ktoś nie może po prostu się wygadać? Od razu "Święta Inkwizycja" się
przyczepia...

K.K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-21 23:09:43

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"impulsive" <i...@w...pl> wrote in message
news:cb73sa$1h4$1@news.onet.pl...

> mnie zgwałciła kobieta o 20 lat starsza
> mialem 14 lat ona 34 l.

Fajna dupa?
Rewelacja - chcialbym tak miec w wieku 14 lat!!
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-21 23:11:34

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"zagubiona w realu" <k...@w...pl> wrote in message
news:cb7953$l1n$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A czy ktoś nie może po prostu się wygadać? Od razu "Święta Inkwizycja" się
> przyczepia...

Czy w e wlasnym zagubieniu nie padlo ci czasem na mozg i musisz cytowac
calego posta aby napisac kilkanascie wyrazow tych bzdur, tych wypocin, z
ktorych jedyne co wynika to fakt twojej tepoty?
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-22 11:10:09

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
news:cb7ps9$k0j$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > mnie zgwałciła kobieta o 20 lat starsza
> > mialem 14 lat ona 34 l.
>
> Fajna dupa?
> Rewelacja - chcialbym tak miec w wieku 14 lat!!
> --

Wiesz, co się stało to się nie odstanie, ale może chociaż zgwałci cię jakiś
facet o 10 lat starszy?
Lepszy rydz niż nic jak sądzę, Bluzgaczu :-)

Adrian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-22 13:17:51

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "Hubert " <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

impulsive <i...@w...pl> napisał(a):

> czesc
>
> jak mialem 10 lat zwerbowali mnie do sekty
> i wmawiali rozne glupoty
> zaczelo sie calkiem niewinnie
> od obozu
> na ktory mnie zapisali rodzice
> jak bylem w 5 klasie podst.
> pojechalismy
> na poczatku bylo ok
> ale potem jakos zaczelo sie robic dziwnie
> cos nam zaczeli gadac
> nie rozumialem tego
> ale nie czulem sie dobrze tam
> oboz trwal 3 tygodnie
> po przyjeździe z obozu
> rodzice nie mogli mnie poznac
> ja nie potrafilem z nimi gadac
> nie wiem
> oni tez bylo zaskoczeni ze sie tak zmienilem
> zamykalem sie w pokoju isiedzialem sam
> ciezko sie bylo ze mna skontaktowac
> nie chcialem z niki gadac
> ani nie mialek takiej ochoty
> tzn. mialem ochote
> ale..
> cos mnie hamowalo
> oni tam cos zrobili z moim mozgiem
> teraz wiem ze to bylo "pranie mozgu"
> wmawiali rozne rzeczy z ktorych wtedy nie zdawalem sobie sprawy
> to trwalo przez 8 lat
> ciagle musialem łazic na jakies spotkania
> jakies grupy byly
> byl tam jaikis facet co prowadzil
> mieli rozne techniki
> wmawiali nam brednie ale iestety taki mlody czlowiek jest podatny na
> sugestie starszych
> no i sama iwesz co sie dziej jak sie przez 8 lat jest manipulowanych
> manipulowanym
> zmarnowali mi 8 lat zycia
> rodzice w sumienic nie zobacyzli
> co prawda widzieli ze ze mna nie jest wszystko okey
> ale uznawali to ze miesci sie w normie
> a ja sie balem powiedziec im o tych "spotkaniach"
> na ktore niestety musialem chodzic
> bo jak widzieli ze nie chce juz z nimi sie "spotykac"
> to stosowali rozne techniki "psychiczne czy fizyczne
> no i sama mozesz sie domyslic ze nie mialem wyjscia
> to byli dorosli faceci po 28-33 lat wyjebani jak ie wiem co
> wiec nie moglem sie przeciwstawic i robilem to co chcilei
> zrobili mi pranie takie ze az coś
> i teraz sa konsekwencje
> ciagle nie ,moge sie pozbierac
> minelo co prawda prawie 10 lat
> troche juz lepiej ale i tak nie bedzie juz nigdy dobrze
> te psychiczne rany sa juz chyba nie do wygojenia
> one juz tam bede
> sa to b.glebokie rany psychiczne
> no i juz i wiesz
> czemu tak ijestem
> jetsem bylym dzieckiem sekty
> sekty ktora mnie zniszczyla w duzym stopniu psychicznie
> wcale to ie jest tak ze to widac od razu
> ja zylem niby z rowiesnikami z rodzina
> oni w sumie nic nie zauwazali
> bo niby normalny na zewnątrz byłem a w srodku
> a w srodku "gorzej niz zle"
> nie mialem w sumie uczuc prze ten okres
> nie potrafilem wspolczuc
> nie wiedzialem co to jest
> chyba
> oni mi "wykasowali" pewnie uczucia
> takich ludzi jak ja jest wiecej zyja wsrod nas
> smutne ale prawdziwe
> moj LOS widocznie taki mial byc
> mam niestety fatalnie wspomnienia
>
> mnie zgwałciła kobieta o 20 lat starsza
> mialem 14 lat ona 34 l.
> to bylo na obozie
> i potem mi wmawiali ona i ten "szef" obozu ze to moja wina
> o czujem sie caly czas winny
> teraz juz troche lepiej ale tylko troche
> na tym "obozach" robili z nam ico chcieli
> no ioczywiscie nie mowile nic potem w domu jak wrocilem
> bo sie balem
> zreszta na sama mysl ze moglbym cos o tym powiedziec robilo mi sie
> niedobrze...
>
> teraz minelo prawie 10 lat ale ciagle mam to w pamieci i nie zapomnie do
> konca zycia chyba ze zdazy sie cos na co juz nie licze.
>
> pozdr.
>
>

Mozesz sie od tego uwolnic poprzez przebaczenie, ale do tego to raczej dluga
droga. Z tego co piszesz wydarzylo sie sporo rzeczy, ktore nie sa
dokonczone, byly jakies przymusy, blokady. Mozna to uzdrowic powracajac do
tych spraw stopniowo i uswiadamiajac sobie to, czego nie bylo wtedy wolno,
co bylo niejasne, jakich emocji nie mogles doswiadczac. Mozesz badac te
obszary i sprawdzac jak sie z tym czujesz teraz, a potem jak na to patrzysz
jako dorosly i wolny czlowiek. Mozesz wtedy stopniowo czuc sie coraz lzej po
takiej pracy. Z czasem mozesz to wszystko sobie poukladac i poprzezywac na
spokojnie i w bezpieczny sposob to, co kiedys bylo bardzo trudne, a teraz z
pozycji doroslego czlowieka moze byc bardziej zrozumiale. Emocje, ktorych
doswiadczasz sa jak przypuszczam zwiazane z tamtymi wydarzeniami (widocznie
nie czules sie wczesniej bezpiecznie, by je swobodnie wyrazic). W
psychoterapii, gdzie klient czuje sie bezpiecznie jest miejsce na uwalnianie
tych emocji, by poczuc sie lzej. Na jakims etapie moze przyjsc przebaczenie
i poczucie niezaleznosci jako efekty takiej pracy.
Pierwszy krok juz zrobiles. Nastepny mozesz wykonac np. u dobrego
psychoterapeuty lub w jakiejs grupie wsparcia, w ktorej bedziesz sie czul
bezpiecznie.

Pozdrawiam Hubert.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-22 19:08:08

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "impulsive" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adrian" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cb943f$kn7$1@atlantis.news.tpi.pl...


> Wiesz, co się stało to się nie odstanie, ale może chociaż zgwałci cię
jakiś
> facet o 10 lat starszy?
> Lepszy rydz niż nic jak sądzę, Bluzgaczu :-)

Tak. Dziekuj Ci. Niech go zgwałci facet. I zobaczymy czy nadal bedzie pisal
takie idiotyczne posty.

pozdrawiam Cie Adrain :):)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-22 19:09:24

Temat: Re: Byłem w sekcie
Od: "impulsive" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adrian" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cb943f$kn7$1@atlantis.news.tpi.pl...


> Wiesz, co się stało to się nie odstanie, ale może chociaż zgwałci cię
jakiś
> facet o 10 lat starszy?
> Lepszy rydz niż nic jak sądzę, Bluzgaczu :-)

Tak. Dziekuje Ci. Niech go zgwałci jakis facet. I zobaczymy czy wtedy bedzie
pisal takie idiotyczne posty.

pozdrawiam Cie Adrian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Projekcja - dłuuuugie i nudne
pytanie
Dziedziczenie inteligencji
psychologia strachu
Symbole senne - kto mi pomoże ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »