| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-21 16:44:20
Temat: CHWALE---ciasto rabarbarowe NetusiWitam :)
Takiego mi smaka dziewczyny narobilyscie na ciasto z rabarbarem, ze
postanowilam przy najblizszej okazji zrobic. A ze akurat sasiadka dzisiaj
przyniosla mi troche rabarbaru (ona go tez dostala, tylko ze nie wiedziala
co z nim zrobic i postanowila sie go pozbyc), nie czekalam na sobote tylko
od razu wzielam sie do pracy. W tej chwili ciasto juz troszeczke wystyglo,
domownicy z kapiaca slinka przy stole zgromadzeni. Faktycznie, caisto
szybkie, latwe i tanie. Smakuje wysmienicie, tylk mam jedno malutkie
zastrzezenie. Nieposlodzony rabarbar jest jednak troszke kwasny. Posypalam
ciasto cukrem pudrem, ale jednak nie dalo to wiele. A moze nastepnym razem
zasypac rabarbar cukrem? Jak myslicie?
A ciasto i tak wykorzystam jako baze pod inne owoce sezonowe.
Pozdrawiam goraco,
--
*** Gosia_KIKI ***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-21 16:53:33
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe NetusiUżytkownik Gosia_KIKI napisał:
> Witam :)
>
> Takiego mi smaka dziewczyny narobilyscie na ciasto z rabarbarem, ze
> postanowilam przy najblizszej okazji zrobic. A ze akurat sasiadka dzisiaj
> przyniosla mi troche rabarbaru (ona go tez dostala, tylko ze nie wiedziala
> co z nim zrobic i postanowila sie go pozbyc), nie czekalam na sobote tylko
> od razu wzielam sie do pracy. W tej chwili ciasto juz troszeczke wystyglo,
> domownicy z kapiaca slinka przy stole zgromadzeni. Faktycznie, caisto
> szybkie, latwe i tanie. Smakuje wysmienicie, tylk mam jedno malutkie
> zastrzezenie. Nieposlodzony rabarbar jest jednak troszke kwasny. Posypalam
> ciasto cukrem pudrem, ale jednak nie dalo to wiele. A moze nastepnym razem
> zasypac rabarbar cukrem? Jak myslicie?
> A ciasto i tak wykorzystam jako baze pod inne owoce sezonowe.
> Pozdrawiam goraco,
>
> --
> *** Gosia_KIKI ***
>
>
>
A nie mowilam ze dobre ;PPPPPP
Hehehe, u mnie juz pol blachy zniknelo, rabarbarzymy sie
dzis ciastem i kompotem :-)
A co do kwasnosci, mnie b. smakuje, ciasto nie jest takie
mdle tylko fajne takie kwaskowate. Tyle ze ja w sum9ie malo
dalam tego rabarbaru bo balam sie zakalca ;)
I IMO ciasto letnie jest najlepsze, maz grzeje je sobie w
mikrofalowce ;)
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-21 16:57:32
Temat: Odp: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik walkie! <w...@w...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bagajv$arg$...@n...news.tpi.pl...
> A nie mowilam ze dobre ;PPPPPP
> Hehehe, u mnie juz pol blachy zniknelo, rabarbarzymy sie
> dzis ciastem i kompotem :-)
> A co do kwasnosci, mnie b. smakuje, ciasto nie jest takie
> mdle tylko fajne takie kwaskowate. Tyle ze ja w sum9ie malo
> dalam tego rabarbaru bo balam sie zakalca ;)
> I IMO ciasto letnie jest najlepsze, maz grzeje je sobie w
> mikrofalowce ;)
>
> --
> Pozdrawiam <- walkie! ->
Hehe, no moje tez jest juz letnie i pol blachy zniknelo. A doslownie przed
chwila wyjete bylo. W takim tempie to za kilkanascie minut
zostanie....blacha do umycia. A co do kwasnosci to w zasadzie mnie tez nie
az tak bardzo to przeszkadza, ale ja dalam rabarbaru sporo, nastepnym razem
sprobuje dac mniej, moze jakos ta slodycz ciasta wymiesza sie z rabarbarem.
--
*** Gosia_KIKI ***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-21 17:01:56
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "Gosia_KIKI" <g...@N...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bagadi$bu6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> moze nastepnym razem
> zasypac rabarbar cukrem? Jak myslicie?
my tak robimy, jak rabarbar mocno kwasny (tyle ze trzeba potem odsaczyc)
> A ciasto i tak wykorzystam jako baze pod inne owoce sezonowe.
> Pozdrawiam goraco,
Ja i mama, taki placek robimy najczesciej z wisnami i czasem z jablkami.
A z rabarbarem, najbardziej smakuje mi placek na kruchym spodzie, na to cala
masa rabarbaru, a na wierzchu bezowa pianka, a na niej starte kawalki ciasta
kruchego.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-21 18:14:55
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Oj rozbarbarzymy się, mniam mniam. Ja też upiekłam i pół blachy znikło...
myszy czy coś?
Takiego smaka narobiłam w domu tym ciastem, że nawet mój syn niejadek
pochłonął kilka kawałków, hihi, a mówi mi że nie lubi rabarbaru ;-)
I jutro pewnie tez muszę upiec, bo teściowa w goście przychodzi....smaka jej
przez telefon narobiłam hehe.
Pozdrawiam rabarbarowo wszystkich łasuchów
Bogusia.
> A nie mowilam ze dobre ;PPPPPP
> Hehehe, u mnie juz pol blachy zniknelo, rabarbarzymy sie
> dzis ciastem i kompotem :-)
> A co do kwasnosci, mnie b. smakuje, ciasto nie jest takie
> mdle tylko fajne takie kwaskowate. Tyle ze ja w sum9ie malo
> dalam tego rabarbaru bo balam sie zakalca ;)
> I IMO ciasto letnie jest najlepsze, maz grzeje je sobie w
> mikrofalowce ;)
>
> --
> Pozdrawiam <- walkie! ->
> http://walkie.cegla.art.pl
> Nawet ząb bywa wstawiony...
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-21 20:11:57
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> napisał w wiadomości > >
zasypac rabarbar cukrem? Jak myslicie?
> Ja i mama, taki placek robimy najczesciej z wisnami i czasem z jablkami.
Witam i pytam: czy jabłka po prostu kroisz i rzucasz na ciasto?hmmm..jakie
jeszcze owoce prócz truskawek można dać?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-21 20:20:52
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "Acha" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bagmj8$hbj$1@news.onet.pl...
> > Ja i mama, taki placek robimy najczesciej z wisnami i czasem z jablkami.
> Witam i pytam: czy jabłka po prostu kroisz i rzucasz na ciasto?hmmm..jakie
> jeszcze owoce prócz truskawek można dać?
Tak, a to juz zalezy od Cebie, czy pokroisz je w cwiarki, osemki, czy
inaczej, ale za male nie moga byc, bo jedzac, trzeba czuc ze wcina sie
jablko :) nie posypuje ich niczym, tzn cynamonem itp, wrzucam na ciasto a on
sie lekko zatapaiaj w nim
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 08:43:08
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "Gosia_KIKI" <g...@N...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bagb60$gj5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>. A co do kwasnosci to w zasadzie mnie tez nie
> az tak bardzo to przeszkadza, ale ja dalam rabarbaru sporo, nastepnym
razem
> sprobuje dac mniej, moze jakos ta slodycz ciasta wymiesza sie z
rabarbarem.
daj duuuzo rabarbaru, a na wierzch slodziutka kruszonke :) mniam!
margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 09:03:09
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
> Takiego mi smaka dziewczyny narobilyscie na ciasto z rabarbarem, ze
> postanowilam przy najblizszej okazji zrobic. A ze akurat sasiadka dzisiaj
> przyniosla mi troche rabarbaru (ona go tez dostala, tylko ze nie wiedziala
> co z nim zrobic i postanowila sie go pozbyc), nie czekalam na sobote tylko
> od razu wzielam sie do pracy. W tej chwili ciasto juz troszeczke wystyglo,
> domownicy z kapiaca slinka przy stole zgromadzeni.
[ciach]
Ja robię jutro...
Już mi ślinka leci...
To chyba jedno z takich ciast, którego nie można po prostu zepsuć... :)))
--
Pozdrawiam
K
"Just one year of love
is better a lifetime alone" [Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 11:04:40
Temat: Re: CHWALE---ciasto rabarbarowe Netusi
Użytkownik "Gosia_KIKI" <g...@N...poczta.onet.pl>
Smakuje wysmienicie, tylk mam jedno malutkie
> zastrzezenie. Nieposlodzony rabarbar jest jednak troszke kwasny. Posypalam
> ciasto cukrem pudrem, ale jednak nie dalo to wiele. A moze nastepnym razem
> zasypac rabarbar cukrem? Jak myslicie?
proponuje lekko zesmazyc rabarbar z cukrem przed pieczeniem, a potem
ostudzic... nalezy tylko pilnowac, zeby nie rozgotowac, aha i nie podlewac
woda w czasie smazenia
Elsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |