Data: 2000-08-07 20:45:55
Temat: CISZA
Od: "JC" <J...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam ,
To już ponad DWA MIESIACE jak pozwoliłem sobie odpowiedzieć na apel
> Joanna Staręga-Piasek
> Sekretarz Stanu
> Pełnomocnik Rządu Do Spraw Osób Niepełnosprawnych
> MINISTERSTWO PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
zwracającej się do organizacji i środowisk ON o , cyt :
" Przygotowujemy raport na temat przestrzegania praw zapisanych w Karcie
Praw Osób Niepełnosprawnych. Ten dokument zostanie przedstawiony Rządowi.
.Z dotychczasowych prac wynika, że poszanowanie praw osób niepełnosprawnych
pozostawia wiele do życzenia. Jestem głęboko przekonana, że Państwo i
Państwa organizacje jako aktywnie działający na rzecz środowiska jesteście
najbliżej codziennych problemów dotyczących przestrzegania praw osób
niepełnosprawnych i najszybciej dowiadujecie się o przypadkach ich łamania
czy ignorowania. Dlatego zawracam się do Państwa z prośbą o pomoc w
przygotowaniu tego raportu. ..........."
Czy nie należy się nam na GRUPIE jakaś odpowieź ?
Piotrowi Piotrowiczowi ?
Leszkowi Konopie?
Ktoś o praw poszanowaniu
trąbił jak Polska szeroka ,
czy też to o olewaniu
pospolitego ON - bidoka ???
pozdr. - Józek
----------------------------------------------------
------------------------
------------
----- Original Message -----
From: JC <J...@t...de>
To: <M...@m...gov.pl>
Cc: Piotr Piotrowicz <p...@z...my.domain>; Leszek Konopa <l...@i...org.pl>;
"Rzeczpospolita " Leszek Kraskowski <L...@r...pl>
Sent: Friday, June 09, 2000 3:40 PM
Subject: Re:Warszawa, 24.05.2000 r. - KPON
> Józef Cwielong Hamburg 09.06.00
>
> Internetowa Grupa
> Dyskusyjna
> pl.soc.inwalidzi
> J...@t...de
>
>
>
> Joanna Staręga-Piasek
> Sekretarz Stanu
> Pełnomocnik Rządu Do Spraw Osób Niepełnosprawnych
> MINISTERSTWO PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
>
>
>
>
> Szanowna Pani Minister
>
>
> W odpowiedzi na Pani apel dot. sygnalizowania przypadków kaleczenia
> Karty Praw Osób Niepełnosprawnych pragnąłbym zapoznać Panią z
> przypadkami z życia wziętymi a potwierdzającymi dotkliwe naruszanie
> tych praw oraz ignorowanie ON (osób niepełnosprawnych) jako
> równoprawnych obywateli kraju . Pozwalam sobie w ten sposob wyrazić
> opinię , podzielaną przez środowisko ON skupione wokół Usenet'owej
> grupy dyskusyjnej news:pl.soc.inwalidzi na ktorej od ponad dwu lat
> m.in. te sprawy omawiamy. W wielu dyskusjach powoływaliśmy się na
> nasze hasło :
>
> "Nic co jest robione dla nas,
> nie moze byc robione bez naszego udzialu"
>
> które jak nic, charakteryzuje to, jak powinno się pracować by właściwie
> wspomagać nasze ciężkie życie a i jak właściwie kierować pieniądze na
> naszą rehabilitacje zawodową i społeczną, na to wszystko co ON ma
> ułatwiać życie.
>
> I właśnie opierajac sie na tym haśle zwrócił się do Waszego resortu, w
> swoim piśmie z dn 10.01.2000 r. P. Leszek Konopa, inwalida, byly
> rzecznik ON w Ciechanowie z propozycją podjęcia pracy (Zał.nr.1) w
> charakterze referenta d /s ON oferując tym samym znajomość problematyki
> tej grupy ludzi. Nie skorzystano , uzasadniając odmowną decyzję dżunglą
> przepisów skutecznie uniemożliwiających temu środowisku brać czynny
> udział w jego integracji ze społeczeństwem i wspólnie budować ten
> szczytny cel. Zbycie ON urzędową formułką, że na stanowiska w
> administracji pochodzą z konkursu, jak łatwo zuważyć narusza co najmniej
> kilka postanowień KPON.
>
> Zał nr. 2 to list jednego z NAS , którego dotkliwie dotknęły nowe
> przepisy ZUS które nawiązują do przykładu zawartego w zał.nr 1 o
> niekompetencji osób tworzących je i stwarzających tym samym trudne
> (wręcz tragiczne) sytuacje życiowe .
>
> Reasumując z ubolewaniem stwierdzić trzeba że niekompetencja wynikająca
> z nieznajomości tak różnorodnych środowisk ON i ich problemów a
> potwierdzona przez skutki jakimi są przepisy i akty prawne
> niekonsultowane z tymże środowiskiem mocno utrudniają funkcjonowanie
> ludziom poszkodowanym przez los zamiast ułatwiać im życie, dając to co
> dla każdego z nas najważniejsze - PRACĘ .
>
> Pozwolę sobie na koniec zacytować i przetłumaczyć Pani, słowa wielkiego
> męża stanu, byłego prezydenta Niemiec Richarda von Weizäckera, który
> wypowiedział onegdaj, doniosłe słowa które naród niemiecki zamienił w
> czyny dla dobra ON i członków ich rodzin zawarte w Prawie Osób
> Niepełnosprawnych - " Behinderte Gesetz "
>
> " Nicht behindert zu sein ist wahrlich kein Verdienst , sondern ein
> Geschenk , das jedem von uns jederzeit genommen werden kann. Lassen Sie
> uns die Behinderten und ihre Angehörigen auf ganz natürliche Weise in
> unser Leben einbeziehen. Wir wollen ihnen die Gewissheit geben ,das
> wir zusammengehören. "
>
> " Być pelnosprawnym to tak naprawdę żadna zasługa , to dar , który
> każdemu z nas, o każdym czasie może być odebrany. Pozwólmy więc
> niepełnosprawnym i członkom ich rodzin, w jak najbardziej naturalny
> sposób, włączyć się w nasze życie. Chcielibyśmy dać im pewność , że
> jesteśmy jednością."
>
>
> Zyczyłbym sobie, jak i wszystkim osobom niepelnosprawnym w moim
> rodzinnym
> kraju bezwzględnej ochrony prawnej ich interesów i praw jak i namacalnej
> integracji ich ze społeczeństwem wyrażającej się również byciem ich tam,
> gdzie decyduje się o ich losach.
>
> z wyrazami
> należnego szacunku
>
> Józef Cwielong - uczestnik Usenet'owej grupy dyskusyjnej
> news:pl.soc.inwalidzi , autor działu 'Niepełnosprawni w Niemczech'
> strony WWW umieszczonej w internetowym serwisie redagowanym przez
> uczestnikow grupy dyskusyjnej 'SamiSobie'
>
> ( http://samisobie.clan.pl/DEUTCH/ondeutch.htm )
>
> mailto:J...@t...de
>
> Załączniki :
>
> Załącznik nr.1 - podanie LESZKA KONOPY
> Załącznik nr.2 - sprawa Piotra Piotrowicza
> Odpowiedź na Załącznik nr.1
>
>
>
>
|