Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Cebula... Marynowana???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cebula... Marynowana???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-27 16:25:52

Temat: Cebula... Marynowana???
Od: "San.Francisco" <s...@s...vp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie!

Ostatnio jadlem rewelacyjny (!!!) przysmak w restauracji armenskiej.
Mianowicie do super szaszlykow - jako przystawka, podano cebule, ale
nie zwykla, chyba marynowana. Byla pokrojona b. cieniutko w prążki, czymś
nasączona,
ale w ogołe nie ostra! Nie było czuć zapachu cebuli, przy tym byla b.
delikatna i soczysta.
Po prostu pyszna, dla osoby, ktora cebuli surowej nie znosi.
Po zjedzeniu dosc sporej jej ilosci rowniez nie bylo czuc, ze jadlo sie
cebule ;)
Wie ktos moze, jak zrobic taka cebule?

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-27 16:59:42

Temat: Re: Cebula... Marynowana???
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"San.Francisco" <s...@s...vp.pl> wrote in
message news:ecsh29$2dh$1@news.onet.pl...
> Witam serdecznie!
>
> Ostatnio jadlem rewelacyjny (!!!) przysmak w restauracji armenskiej.
> Mianowicie do super szaszlykow - jako przystawka, podano cebule, ale
> nie zwykla, chyba marynowana. Byla pokrojona b. cieniutko w prążki, czymś
> nasączona,
> ale w ogołe nie ostra! Nie było czuć zapachu cebuli, przy tym byla b.
> delikatna i soczysta.
> Po prostu pyszna, dla osoby, ktora cebuli surowej nie znosi.
> Po zjedzeniu dosc sporej jej ilosci rowniez nie bylo czuc, ze jadlo sie
> cebule ;)
> Wie ktos moze, jak zrobic taka cebule?
>
> Pozdrawiam

Zblanszowana (czyli obgotowana) i zalana zalewą octową.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-28 00:36:55

Temat: Re: Cebula... Marynowana???
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"San.Francisco" <s...@s...vp.pl> wrote in message
news:ecsh29$2dh$1@news.onet.pl...
> Ostatnio jadlem rewelacyjny (!!!) przysmak w restauracji armenskiej.
> Mianowicie do super szaszlykow - jako przystawka, podano cebule, ale
> nie zwykla, chyba marynowana. Byla pokrojona b. cieniutko w prążki, czymś
> nasączona,
> ale w ogołe nie ostra! Nie było czuć zapachu cebuli, przy tym byla b. delikatna i
> soczysta.
> Po prostu pyszna, dla osoby, ktora cebuli surowej nie znosi.
> Po zjedzeniu dosc sporej jej ilosci rowniez nie bylo czuc, ze jadlo sie cebule ;)
> Wie ktos moze, jak zrobic taka cebule?

Mozna to zrobic np tak. Nie wien, czy to ten sam smak "armenski" ale ponizszy sposob

egzystuje w wielu kuchniach azjatyckich i latynoskich.
Pokroic cebule wedle uznania - najlepiej biala cebule (tzn. z taka bialymi lupinkami)

wrzucic do sloika, zalac ciepla przegotowana woda z dodatkiem soli (lyzeczka na
szklanke) i postawic na sloncu na jeden-dwa dni. Mozna dodac przypraw (pieprz,
kolendra, etc., cala papryczka chile) i/albo wkroic troche surowej marchwi. Po czym
wode wylac (calosc troszeczke zacznie fermentowac - tak byc powinno), zalac octem,
poczekac pare dni i zjesc (sloik powinien byc przykryty folia lub niezbyt szczelna
zakretka ale powinien stac w cieplym miejscu.)
Zamiast uzywac duzych cebul lepiej uzyc malych cebulek "perlowych."

--
><eM eL><
"Grove giveth and Gates taketh away"
--Bob Metcalfe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-28 01:06:49

Temat: Re: Cebula... Marynowana???
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> wrote in message
news:HUqIg.1024$4O4.767@trnddc02...
> "San.Francisco" <s...@s...vp.pl> wrote in
> message news:ecsh29$2dh$1@news.onet.pl...
>> Ostatnio jadlem rewelacyjny (!!!) przysmak w restauracji armenskiej.
>> Mianowicie do super szaszlykow - jako przystawka, podano cebule, ale
>> nie zwykla, chyba marynowana. Byla pokrojona b. cieniutko w prążki, czymś
>> nasączona,
>> ale w ogołe nie ostra! Nie było czuć zapachu cebuli, przy tym byla b.
>> delikatna i soczysta.
>> Po prostu pyszna, dla osoby, ktora cebuli surowej nie znosi.
>> Po zjedzeniu dosc sporej jej ilosci rowniez nie bylo czuc, ze jadlo sie
>> cebule ;)
>> Wie ktos moze, jak zrobic taka cebule?
>
> Mozna to zrobic np tak. Nie wien, czy to ten sam smak "armenski" ale
> ponizszy sposob egzystuje w wielu kuchniach azjatyckich i latynoskich.
> Pokroic cebule wedle uznania - najlepiej biala cebule (tzn. z taka bialymi
> lupinkami) wrzucic do sloika, zalac ciepla przegotowana woda z dodatkiem
> soli (lyzeczka na szklanke) i postawic na sloncu na jeden-dwa dni. Mozna
> dodac przypraw (pieprz, kolendra, etc., cala papryczka chile) i/albo
> wkroic troche surowej marchwi. Po czym wode wylac (calosc troszeczke
> zacznie fermentowac - tak byc powinno), zalac octem, poczekac pare dni i
> zjesc (sloik powinien byc przykryty folia lub niezbyt szczelna zakretka
> ale powinien stac w cieplym miejscu.)
> Zamiast uzywac duzych cebul lepiej uzyc malych cebulek "perlowych."
>

Wystarczy zblanszować, zalać standardową zalewą octową i zapasteryzować.
Najlepszą cebulą jest cebula marynowana z grzybami.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-08-28 06:47:52

Temat: Re: Cebula... Marynowana???
Od: "JaMyszka" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


San.Francisco napisał:
> [...]
> Po zjedzeniu dosc sporej jej ilosci rowniez nie bylo czuc, ze jadlo sie
> cebule ;)
> Wie ktos moze, jak zrobic taka cebule?

Ja nie wiem, jak je można zrobić, ale wiem (jadłam), że w handlu
są pod nazwą pikli;p
Polecam pikle z czosnku! (Czosnek marynowany).
Są rewelacyjne!
Czasami otwieram sobie słoik i wcinam niczym orzeszki;)
:-))

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-08-28 15:25:37

Temat: Re: Cebula... Marynowana???
Od: "Bożena" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"San.Francisco" wrote in message news:ecsh29$2dh$1@news.onet.pl...
> Witam serdecznie!
>
> Ostatnio jadlem rewelacyjny (!!!) przysmak w restauracji armenskiej.
> Mianowicie do super szaszlykow - jako przystawka, podano cebule, ale
> nie zwykla, chyba marynowana. Byla pokrojona b. cieniutko w prążki, czymś
> nasączona,
> ale w ogołe nie ostra! Nie było czuć zapachu cebuli, przy tym byla b.
> delikatna i soczysta.
> Po prostu pyszna, dla osoby, ktora cebuli surowej nie znosi.
> Po zjedzeniu dosc sporej jej ilosci rowniez nie bylo czuc, ze jadlo sie
> cebule ;)
> Wie ktos moze, jak zrobic taka cebule?


Do szaszłyków u nas taką cebulę robią w następujący sposób: cebulę pokroić,
zalać wrzącą zalewą octową (słodko-kwaśną lub kto jaką lubi), przykryć i
odstawić na kilka dobrych godzin. Wsio.

Bożenka z Wilna :-)
słoneczna miodzio dziewczyna
Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Maslaki
[Pyt] Jak zrobić grzyby konserowowe?
Anekdota
twarde miecho
zlew kwarcowy a granitowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »