« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-10-04 18:44:24
Temat: Re: Chciałabym kloniki"Natalia" <b...@o...pl> writes:
> Tyle, że w żadnej szkółce w okolicy klonu polnego nie widuję. Raz
> widziałam będąc na wyjeździe, ale cena mnie powaliła (zwłaszcza x
> 20). Zresztą i tak był tylko jeden.
No bo to taki rarytas, że czasem bywa w szkółkach leśnych :-). A
poważniej: gratuluję pomysłu i odwagi, chętnie zobaczę na wpół
formowany żywopłot z klonów polnych za kilka lat.. Wydaje mi się, ale
to tylko moje gdybanie, nie poparte próbami, że jako gatunek
A. campestre zbyt szybko i zbyt duży rośnie jak na żywopłot. Jest za
to odmiana 'Nanum', która wydaje się idealna do tego celu, ale ta znów
rośnie wolno, a i jest trudno dostępna.
> Wymyśliłam, że wyhoduję je z nasion, na czasie aż tak bardzo mi nie
> zależy.
O, i to jest bardzo dobry pomysł. Nasiona należałoby zebrać jakoś tak
teraz, wysiać (najwygodniej po kilka w doniczkach), doniczki zadołować
na zimę, a wiosną czekać aż skiełkują. Kiełkują jakoś tak w maju,
czerwcu, jak się ciut ociepli.
> Cóż, kiedy w mojej okolicy znalazłam dosłownie jedno drzewo, ale
> młode i jeszcze nie wydające nasion. I stąd moja prośba - czy ktoś z
> Was zna starsze drzewa rosnące w mojej okolicy (tj. Będzin, Piekary,
> Katowice, Siemianowice itd.) i wydające nasiona ? Udałabym się tam i
> zebrała...
We Wrocławiu to wskażę gdzie, ale na tamtym Śląsku, to nie wiem. Jeśli
się nie dogadasz z Jerzym w kwestii wysyłki, to powiedz, może coś na
brak nasion zaradzę.
> Czy macie jakieś doświadczenie z rozmnażaniem klonów polnych - jak
> kiełkują itp. W literaturze znalazłam dość skąpe dane.
Kiełkują, jak na siewki rosną całkiem nieźle..
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Tak chudą była panienka z Wikliszek,
że na jej widok brał ludzi skręt kiszek.
Raz się okropny jej zdarzył wypadek:
tak pośliznęła się ssąc lemoniadę,
że wpadła przez słomkę w kieliszek.
(C) Janusz Minkiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-10-04 18:49:05
Temat: Re: Chciałabym kloniki> Może przyjedź do mnie i jakiegoś mi wypatrzysz ?
>
> Natalia
Nie ma sprawy, możemy się spotkać.
Pozdrawia chętnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-10-04 18:50:44
Temat: Re: Chciałabym kloniki> Jutro wycinam prawie wszystkie.
> :-O
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
Brawo !;-)
Pozdrawia w pień boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-10-04 18:52:53
Temat: Re: Chciałabym kloniki> To nie jest dobry wzór do naśladowania.
> :-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
Jest lepszy ?
Pozdrawia hehe boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-10-04 18:55:00
Temat: Re: Chciałabym kloniki> > To nie jest dobry wzór do naśladowania.
> > :-)
>
> Może i nie, ale jakby tak miał Cię wprawić w dobry nastrój, to użyłam, co
mi
> tam :-)
>
> Natalia
JerzyN to nie jest człek żywy, to program komputerowy.
Nie wiedziałaś o tym ?
Pozdrawia postępowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-10-04 18:57:56
Temat: Re: Chciałabym kloniki> > kusisz los zapraszajac Boletusika
> > :))))))))))
>
> A co, jest groźny ?
>
> Natalia
Nie pytaj, tylko do dzieła !
Zaprasza boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-10-04 19:28:23
Temat: Re: Chciałabym kloniki> No bo to taki rarytas, że czasem bywa w szkółkach leśnych :-). A
> poważniej: gratuluję pomysłu i odwagi, chętnie zobaczę na wpół
> formowany żywopłot z klonów polnych za kilka lat.. Wydaje mi się, ale
> to tylko moje gdybanie, nie poparte próbami, że jako gatunek
> A. campestre zbyt szybko i zbyt duży rośnie jak na żywopłot.
Z moich obserwacji (i z literatury) nie jest to gatunek obłędnie szybko
rosnący ;-) A szkoda ;-) Żywopłot chcę duży - od tej strony będzie element
wyjątkowo mało widokowy, a za to potencjalnie uciążliwy na działce sąsiada -
kort tenisowy. Klony mają zasłonić widok na kort oraz zakryć wysoką siatkę
go ogradzającą. A niektóre autorytety polskie poniekąd nawet polecają akurat
ten gatunek na formowane, zwarte żywopłoty.
> We Wrocławiu to wskażę gdzie, ale na tamtym Śląsku, to nie wiem. Jeśli
> się nie dogadasz z Jerzym w kwestii wysyłki, to powiedz, może coś na
> brak nasion zaradzę.
Dzięki :-)
Pozdrowienia
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-10-04 19:53:38
Temat: Re: Chciałabym klonikiA czy możesz mi coś poradzić w sprawie A. circinatum ?
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-10-04 20:15:19
Temat: Re: Chciałabym kloniki
> Wymyśliłam, że wyhoduję je z nasion, na czasie aż tak bardzo mi nie
> zależy. Cóż, kiedy w mojej okolicy znalazłam dosłownie jedno drzewo, ale
> młode i jeszcze nie wydające nasion. I stąd moja prośba - czy ktoś z Was
> zna starsze drzewa rosnące w mojej okolicy (tj. Będzin, Piekary, Katowice,
> Siemianowice itd.) i wydające nasiona ? Udałabym się tam i zebrała...
>
Znam w Bytomiu,Zabrzu i Katowicach.Proszę o kontakt na priva to opiszę
dokładniej.
Małgorzata Deszert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-10-04 20:17:53
Temat: Re: Chciałabym klonikiUżytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
> No bo to taki rarytas, że czasem bywa w szkółkach leśnych :-). A
> poważniej: gratuluję pomysłu i odwagi, chętnie zobaczę na wpół
> formowany żywopłot z klonów polnych za kilka lat.. [...]
No to mogę ci podesłać fotkę, wyglada to paskudnie bo po 4 czy 5 latach
przycinania pozwolono mu rosnąć swobodnie. Tyle, że ściana zieleni jest
ale dołem łysiejaca niestety.
> > Wymyśliłam, że wyhoduję je z nasion, na czasie aż tak bardzo mi nie
> > zależy.
[...]
> Kiełkują, jak na siewki rosną całkiem nieźle..
No tak, tyle że teraz sobie uświadomiłem, ze te małe klony są teraz
wszystkie do siebie podobne i jak go odróżnić od np. pospolitego?
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.772 / Virus Database: 519 - Release Date: 04-10-01
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |