| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-05 15:17:31
Temat: Re: Cheese & onion pie - jak było
Użytkownik "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bob3q4$ko1$1@opal.futuro.pl...
> > mowisz o kuchence gazowej ? jest mozliwosc kupenia kucheni gazowej z
> > piekarnikiem za takie pieniadze ?
> O gazowej.
> Z piekarnikiem.
> Kup sobie piątkową GW - tam jest taka specjalna seria ogłoszeń i
widziałam
> takie ogłoszenia.
> Dodatkowo można zajrzeć do komisów.
> A moja koleżanka ma "patent" i kupuje w lombardach - jej największą
życiową
> okazją była wielka od sufitu do podłogi 3-miesięczna lodówko zamrażarka
> Bosha za 400 zł...
> Dlatego się nad taką zmianą poważnie zastanawiam :))
>
> Potrawe znam pod nazw "kotlety szarpane"
> :)
> >
> > Sam nie wiem dlaczego - wychodza przeciez gladkie :)
> A może, ten kurczak, być wędzony? Ostatnio po mnie wędzone mięsa chodzą -
to
nie nie kutczak stanowczo surowy.
hmm ludzie to maja metody na radzenie sobie - ja bym poprostu szukal po
hipermarketach :)
a propos w tej lodowce nie bylo kogos ? :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-05 15:19:05
Temat: Re: Cheese & onion pie - jak było> a propos w tej lodowce nie bylo kogos ? :)
>
:)) nie, nikt z niej nie wyszedł i nie śpiewał :))
(kojarzysz skecz Monty Pythona o honorowych dawcach wątroby)?:))
P.S.
Właśnie się dowiedziałam, że talerz nowy do mikrofalówki, wartej 400 zł,
będzie kosztował ok. 100 zł (jego poprzednik po prostu wypadł mi z rąk,
zupelnie nie wiem jak...)
aaaaaarrrrrgggghhhhh!
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 15:26:40
Temat: Re: Cheese & onion pie - jak było
Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bob3r3$j52$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Macius The Great" <Maciej.Krych(usun to )@telekomunikacja.pl>
> napisał w wiadomości news:bob2q9$esd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > a propos zapiekanek przypomnial mi sie fajny przepis niestety nie
pamietam
> > kokładnie proporcjii
> >
> > kotlety szarpane :
> /.../
> Bardzo mi sie to podoba. A czy nie dajesz do tego szczypty proszku do
> pieczenia, czy bez tego to "rosnie" jakims cudem?
> Mam jeszcze pytanie co do kurczaka, pokroic go w kostke czy jak?
> Mniej-wiecej jak duze kawalki?
> --
> Pozdrawiam,
> Ania
>
wlasnie cala magia polega na krojeniu kurczaczka ma byc taki :
=============
czyli w dlugie waskie paski ktore potem sie placza i wychodzi cos w rodzaju
plataniny z ciastem. Jesli chodzi o ciasto pelni ono jedynie funkcje laczaca
, gdyby bylo go za wiele wyszly by placki a to w dalszym ciagu maja byc
kotlety. Dlatego w ciesnie raczej malo maki (bo bedzie ciezkie i
zakalcowate)
a majonez z jajakiem i serek zółty po podtpoieniu i scieciu maja polczyc
paski mieska w calosc. ot cala filzofia. W cesiie w dalszym ciagu sa
pieczarki ktore moga powoadowac ze bedzie sie rozwalac wiec trszke maki
ratuje sytuacje. A co d oproszku do poeczenia ? hmm moze i warto by troche
dodac w kazdym razie dobrze zrobione ciasto
serowo-pieczarkowo-majozneowo-jajkowe nie potrzebuje go :).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 07:17:43
Temat: Re: Cheese & onion pie - jak było> > znam coś podobnego, tylko piane z białka się ubija, a do środka dodaje
> > koperek i cebulkę jeszcze, natomiast bez żółtego sera :> I zamisat
mąki -
> > bułka tarta...
>
> no prosze co kraj to obyczaj :)
to moze jeszcze inna wersja (moja kolezanka tak robi) - mala ilosc gestego
ciasta nalesnikowego, tyle zeby skleic pokrojonego w kawalki kurczaka, do
tego kukurydza albo groszek konserwowy, zrumieniona cebulka, ew, troszke
podsmazonych pieczarek i z tego smazy takie placko-kotlety.
pozdrawiam serdecznie
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 08:48:32
Temat: Re: Cheese & onion pie - jak było
Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bocse3$qji$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > znam coś podobnego, tylko piane z białka się ubija, a do środka dodaje
> > > koperek i cebulkę jeszcze, natomiast bez żółtego sera :> I zamisat
> mąki -
> > > bułka tarta...
> >
> > no prosze co kraj to obyczaj :)
>
> to moze jeszcze inna wersja (moja kolezanka tak robi) - mala ilosc gestego
> ciasta nalesnikowego, tyle zeby skleic pokrojonego w kawalki kurczaka, do
> tego kukurydza albo groszek konserwowy, zrumieniona cebulka, ew, troszke
> podsmazonych pieczarek i z tego smazy takie placko-kotlety.
>
> pozdrawiam serdecznie
> Basia
>
>
hihi zeby wyprobowac wszystkie te modyfikacje musial bym jesc kotlety
szarpane v1,2,3,4 ... przez tydzien codziennie :) - chyba nie wykonalne. Ale
mysle ze z biegiem czasu poprubuje wszytkiego. Lubie kucharzyc z kuraka bo
to szybkie potrawy i smaczne - pozatym wydaje mi sie ze kurczak jest zdrowy.
pozawiam
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 09:02:31
Temat: Re: Cheese & onion pie - jak byłoTo ja jeszcze polecę "szybkie czikeny":
Pierwsi kurze nabyć, w mleku z czosnkiem zmoczyć. (jakieś 2 godzinki
conajmniej). Nie suszyć. Pokroić w kostkę, paski, grube, chude, jak kto
lubi.
I teraz: albo samemu zrobić panierkę,
albo pójść na łatwiznę tak jak ja i zrobić mix z panierki chrupiącej do
kurczaka Kamisa i ziaren sezamu (niestety ta druga lepsza).
Przypraw wtedy nie trzeba dodawać, bo kur wymoczony to raz, a panierka swoje
ma to dwa.
Smażyć w głębokim oleju, jak frytki.
Na papierze pergaminowym "łobetrzeć" z tłuszczu, podawać z sosem słodko -
kwaśnym albo pikantnym, zez ryżem i surówką z kapusty pekińskiej z
kukurydzą.
Wychodzi taki kurczak a'la KFC, ale co ja poradzę, że to takie dobre..
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |