| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-09-19 16:24:50
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płotyOn Wed, 19 Sep 2007 17:52:11 +0200 I had a dream that Yarael Poof
<m...@p...onet.pl> wrote:
>>> strasznie syty (z 80dkg mąki wyszedl mi chleb 1.2 kilo - tak powinno
>> Jaka mąka?
>Szczerze mówiąc - z żadnej specjalnej. Pszenna mąka wrocławska, 500.
>Taka była tylko pod ręką bardzo chciałem spróbować.
Użyj mąki typ 650 - z takiej będzie lepszy. Np. mąka Tesco korzystny zakup.
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-09-19 17:06:15
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płoty
"Yarael Poof" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:fcrhf7$2j7q$2@opal.icpnet.pl...
> Jacek Popławski pisze:
>
> > I taki dobry z samej pszennej?
> > Jakie pozostałe składniki?
>
> Ja nie jestem fanem dodatków typu kminek itd. wiec tylko wedle przepisy
> Panslavisty - sol, cukier, tłuszcz.
> Ale już dostałem po uszach - źle wyrobione :(
>
> Maciej
Hej! Nie po uszach - ciasto trzeba wyrabiać dość długo za pierwszym
razem, aby stało się "gładkie" i nie kleiło się do rąk, gdy się klei znaczy
za rzadkie, trzeba wtedy wrobić odrobinę mąki...
Dlatego automat jest dobry - raz - wyrabiać można "do skutku" - program
"ciasto na kluski" (1 lub 2 razy) i później podgrzewa na programie "ciasto
drożdżowe" (gdy piecze się w innym piekarniku), lub piecze na pozycji "biały
chleb" gdy wypiek ma być w automacie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-09-19 18:09:13
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płotyPanslavista pisze:
>
> Hej! Nie po uszach - ciasto trzeba wyrabiać dość długo za pierwszym
> razem, aby stało się "gładkie" i nie kleiło się do rąk, gdy się klei znaczy
> za rzadkie, trzeba wtedy wrobić odrobinę mąki...
> Dlatego automat jest dobry - raz - wyrabiać można "do skutku" - program
> "ciasto na kluski" (1 lub 2 razy) i później podgrzewa na programie "ciasto
> drożdżowe" (gdy piecze się w innym piekarniku), lub piecze na pozycji "biały
> chleb" gdy wypiek ma być w automacie.
>
No one się bynajmniej nie kleiło. Bardziej bym powiedział ze by za
twarde albo co. Musze jutro kupić trochę grubszą mąkę i spróbujemy
jeszcze raz, a potem jeszcze raz... do skutku. Proces namawiania żony do
kupna maszyny trwa :) Na razie nie wymyśliłem gdzie ją wsadzić (maszyne,
nie żonę) a to kluczowy problem :)
Maciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-09-19 18:11:05
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płoty
"Yarael Poof" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:fcrojp$2peq$1@opal.icpnet.pl...
> Panslavista pisze:
>
> >
> > Hej! Nie po uszach - ciasto trzeba wyrabiać dość długo za pierwszym
> > razem, aby stało się "gładkie" i nie kleiło się do rąk, gdy się klei
znaczy
> > za rzadkie, trzeba wtedy wrobić odrobinę mąki...
> > Dlatego automat jest dobry - raz - wyrabiać można "do skutku" -
program
> > "ciasto na kluski" (1 lub 2 razy) i później podgrzewa na programie
"ciasto
> > drożdżowe" (gdy piecze się w innym piekarniku), lub piecze na pozycji
"biały
> > chleb" gdy wypiek ma być w automacie.
> >
>
> No one się bynajmniej nie kleiło. Bardziej bym powiedział ze by za
> twarde albo co. Musze jutro kupić trochę grubszą mąkę i spróbujemy
> jeszcze raz, a potem jeszcze raz... do skutku. Proces namawiania żony do
> kupna maszyny trwa :) Na razie nie wymyśliłem gdzie ją wsadzić (maszyne,
> nie żonę) a to kluczowy problem :)
>
> Maciej
na blacie - bedziesz używał codziennie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-09-19 18:56:31
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płotyJa nie piekę z przepisu Panslavisty, ale swojego, ale myślę, że mogę mieć
kilka uwag:
Yarael Poof <m...@p...USUNTOonet.pl> napisał(a):
> Ugniatałem więc ręcznie a piekłem w zwykłym elektrycznym piekarniku z
> termoobiegiem.
Chleba z mojego przepisu sie nie ugniata, a miesza łyżką - w dodatku krótko -
byle dobrze wymieszać składniki, a po rośnięciu "wybić" nadmiar dwutlenku
węgla - tak że ugniatanie można wykreślić jako przyczynę "niepowodzenia". Za
to nigdy nie włączam termoobiegu!! Wysusza wypiek i dlatego:
> b) z podaną ilościa soli trochę za słony, co ciekawe nie tyle sam chleb
> co skórka
..bo ze skórki odparowało najwięcej wody, a sól pozostała oraz:
> c) skórka jest jak najbardziej jadalna ale bardzo twarda.
.. bo jest wysuszona. Możesz spróbować trochę skrócić czas pieczenia -
skórka będzie cieńsza. /W epoce sprzed polepszaczy i poprawiaczy skórka na
chlebie była grubsza, nieprawdaż? A polepszacze i poprawiacze mają przede
wszystkim na celu poprawę ekonomiczności - czyli głównie skrócenie czasu
pieczenia./
>(z 80dkg mąki wyszedl mi chleb 1.2 kilo - tak powinno
> być?).
Ja piekę z ok. 1,25 kg mąki plus ok. dwie - trzy szklanki otrąb i płatków -
wychodzi ok. 2 kg chleba. Aha - grama tłuszczu nie dodaję.
Maszyny nie kupuj - wiem na własnym przykładzie, że nie jest potrzebna.
Można pieniądze przeznaczone na jej zakup spożytkować na co innego.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-09-19 19:23:27
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płotyPanslavista pisze:
>> Maciej
>
> na blacie - bedziesz używał codziennie
>
>
Nie da rady niestety. Kuchnia jest malutka i jak bym wstawił na stale na
blat to bym za bardzo nie miał gdzie herbaty zrobić. Tzn byłoby miejsce,
ale musialbym usunąc mikrofale a jest używana dosyć często.
Przewiduej tylko weekendowo... :(
Maciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-09-19 23:27:27
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płoty
"Yarael Poof" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:fcrsuv$2tv6$1@opal.icpnet.pl...
> Panslavista pisze:
>
> >> Maciej
> >
> > na blacie - bedziesz używał codziennie
> >
> >
> Nie da rady niestety. Kuchnia jest malutka i jak bym wstawił na stale na
> blat to bym za bardzo nie miał gdzie herbaty zrobić. Tzn byłoby miejsce,
> ale musialbym usunąc mikrofale a jest używana dosyć często.
> Przewiduej tylko weekendowo... :(
Spróbuj mikrofalę podwiesić.
>
> Maciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-09-20 06:11:20
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płotyPanslavista pisze:
>
> Spróbuj mikrofalę podwiesić.
Też już nie ma gdzie :) Maszyna musiałby stać sobie na szafie i być
ściągana na czas pracy.
Więc myślę, że opcja "chleb z soboty na niedzielę" byłaby do
wynegocjowania. Zobaczymy.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-09-20 07:23:24
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płoty
"czeremcha " <c...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:fcrrcv$ecj$1@inews.gazeta.pl...
> Ja nie piekę z przepisu Panslavisty, ale swojego, ale myślę, że mogę mieć
> kilka uwag:
>
> Yarael Poof <m...@p...USUNTOonet.pl> napisał(a):
>
> > Ugniatałem więc ręcznie a piekłem w zwykłym elektrycznym piekarniku z
> > termoobiegiem.
>
> Chleba z mojego przepisu sie nie ugniata, a miesza łyżką - w dodatku
krótko -
> byle dobrze wymieszać składniki, a po rośnięciu "wybić" nadmiar dwutlenku
> węgla - tak że ugniatanie można wykreślić jako przyczynę "niepowodzenia".
Za
> to nigdy nie włączam termoobiegu!! Wysusza wypiek i dlatego:
>
> > b) z podaną ilościa soli trochę za słony, co ciekawe nie tyle sam chleb
> > co skórka
>
> ..bo ze skórki odparowało najwięcej wody, a sól pozostała oraz:
>
> > c) skórka jest jak najbardziej jadalna ale bardzo twarda.
>
> .. bo jest wysuszona. Możesz spróbować trochę skrócić czas pieczenia -
> skórka będzie cieńsza. /W epoce sprzed polepszaczy i poprawiaczy skórka na
> chlebie była grubsza, nieprawdaż? A polepszacze i poprawiacze mają przede
> wszystkim na celu poprawę ekonomiczności - czyli głównie skrócenie czasu
> pieczenia./
>
> >(z 80dkg mąki wyszedl mi chleb 1.2 kilo - tak powinno
> > być?).
>
> Ja piekę z ok. 1,25 kg mąki plus ok. dwie - trzy szklanki otrąb i
płatków -
> wychodzi ok. 2 kg chleba. Aha - grama tłuszczu nie dodaję.
>
> Maszyny nie kupuj - wiem na własnym przykładzie, że nie jest potrzebna.
> Można pieniądze przeznaczone na jej zakup spożytkować na co innego.
>
> Ania
Nie prawda - gdy nie muszę mieć więcej chleba - piekę w automacie. Nie muszę
nawet pilnować. Tak samo gdy chcę mieć na rano, zanim dowiozą do sklepu.
Wyrabia mi ciasto na makaron, ale i na bułki, rogaliki i pizze i pomaga z
marmoladami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-09-20 14:33:11
Temat: Re: Chleb - pierwsze koty za płotyYarael Poof wrote:
> Co mogłem zrobić nie tak?
Po jakims czasie zorientujesz sie, zeby ignorowac trolle, besser wissery
ktore wszystko wiedza najlepiej. Ich przepisy sa takiej samej wartosci,
jak ich obecnosc na grupie.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |