Strona główna Grupy pl.misc.dieta Chudnę...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chudnę...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-23 22:03:52

Temat: Chudnę...
Od: "Rafal" <H...@p...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam problem.Otóz w przeciagu 4 miesiecy schudłem 9kg.Mam 177cm i waze teraz
56kg. I nadal chudne.Zrobiłem badania krwi,TSH,mocz,Kreatynina,Transaminazy
i okazalo sie ze wyniki mam znakomite...Dodam ze zawsze tak samo sie
odywiałem...produkty wysoko białkowe. Sa jakieś badania ktore by powiedziały
co mi dolega ?? A moze wiecie co moze byc przyczyną takiego spadku masy
ciała??

Poradzcie coś...prosze..


Pozdrawiam
Rafał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-04-23 23:00:06

Temat: Re: Chudnę...
Od: Chesky <c...@N...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafal napisał(a):
> Poradzcie coś...prosze..

badania zrobiles to juz pozytyw,,
mam 168 i 51kg lepiej sie nigdy nie czulem, wiec badz
raczej spokojny. tymczasem napisz cos wiecej- ile lat,
co robisz na codzien, co procz tego, sport, nalogi,
adrenalina, stres, grypy, leki,?

-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-04-24 06:56:39

Temat: Re: Chudnę...
Od: "Leszek Serdyński" <l...@o...org> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rafal" <H...@p...edu.pl> napisał w wiadomości
news:d4egrl$qrn$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam
>
> Mam problem.Otóz w przeciagu 4 miesiecy schudłem 9kg.Mam 177cm i waze
teraz
> 56kg. I nadal chudne.Zrobiłem badania
krwi,TSH,mocz,Kreatynina,Transaminazy
> i okazalo sie ze wyniki mam znakomite...Dodam ze zawsze tak samo sie
> odywiałem...produkty wysoko białkowe. Sa jakieś badania ktore by
powiedziały
> co mi dolega ?? A moze wiecie co moze byc przyczyną takiego spadku masy
> ciała??

Zjadane białko ma służyć jako budulec w organiźmie, a nie jako materiał
energetyczny. Na samych produktach wysokobiałkowych nie da się na dłuższą
metę żyć, ponieważ uzysk energetyczny z nich otrzymywany może nie wystarczyć
na ich strawienie i potrzeby organizmu. Wystąpi ujemny bilans, który musi
być uzupełniony zapasami własnego ciała. Jeżeli jeszcze Twój organizm
korzysta z zapasów tłuszczu, to nie odczuwasz dolegliwości. Gdy zapasy
tłuszczu się skończą, to będzie już źle. Znana jest choroba tzw. "królicza
gorączka" pierwszych osadników amerykańskich, którzy odżywiali się chudym
mięsem królików.

Pozdrawiam
Leszek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-04-24 08:36:05

Temat: Re: Chudnę...
Od: "Rafal" <H...@p...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chesky" <c...@N...net.pl> napisał w wiadomości
> badania zrobiles to juz pozytyw,,
> mam 168 i 51kg lepiej sie nigdy nie czulem, wiec badz
> raczej spokojny.

Własnie problem w tym ze nie jestem spokojny bo wstydze sie tego ze jestem
taki chudy...A dzieje sie tak bo mnie psychika meczy..dlatego musze cos z
tmy zrobić...

> tymczasem napisz cos wiecej- ile lat,
> co robisz na codzien, co procz tego, sport, nalogi,
> adrenalina, stres, grypy, leki,?

Tak więc mam 23 lata.jestem studentem mieszkajacym w akademiku.duzo czasu
spedzam przy komputerze.Raczej osiadly tryb zycia.Sportu nie
uprawiam.Nałogow brak poza piciem soku marchwiowego :) Adrenaliny tez
brak...nie stresuje bo nie mam czym...A jesli chodzio leki to przyjmuje 3
leki: Cynk,Magnez i Capivit A+E...przeyjmuje je zgodznie z aleceniami
dermatologa. Praktycznie nigdy nie choruje... nie narzekam na moj
organizm...Jestem zdrowy poza tym ze tak chudne...

Pozdrawiam
Rafal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-04-24 09:03:46

Temat: Re: Chudnę...
Od: WiRAHA <w...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński napisał(a):
Znana jest choroba tzw. "królicza
> gorączka" pierwszych osadników amerykańskich, którzy odżywiali się chudym
> mięsem królików.

czy mozesz napisac o tym cos wiecej? Lutz tez wspomina o "kulturalnym"
wykanczaniu ludzi chudym miesem w wiezieniach w Am Lac czy Pld

pozd
WiRAHA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-04-24 17:03:45

Temat: Re: Chudnę...
Od: Chesky <c...@N...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafal napisał(a):
> Własnie problem w tym ze nie jestem spokojny bo wstydze sie tego ze jestem
> taki chudy...A dzieje sie tak bo mnie psychika meczy..dlatego musze cos z
> tmy zrobić...

no z dyskomfortem psychicznym mozesz miec problem,
ja akurat psychicznie czuje sie dobrze z taka szczupla sylwetka.

> Tak więc mam 23 lata.jestem studentem mieszkajacym w akademiku.duzo czasu
> spedzam przy komputerze.Raczej osiadly tryb zycia.Sportu nie
> uprawiam.Nałogow brak poza piciem soku marchwiowego :) Adrenaliny tez
> brak...nie stresuje bo nie mam czym...A jesli chodzio leki to przyjmuje 3

najwazniejsze, juz pomijajac fakt chudniecia, dla samego zdrowia - wprowadz
ruch w zycie tym bardziej ze prowadzisz w glownej mierze siedzacy tryb
zycia. Rower, bieganie, basen, lub inne, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu.
A na codzien w czasie przesiadywania przed komputerem obowiazkowo rob przerwy
po kilka razy w dniu i wtedy partie cwiczen rozciagajacych +dla miesni.
Co do samej wagi, jedz tluszcze w postaci serow, smietany, pelnego mleka, oliwy.
Dodaj weglowodany, najlepiej z rana, platki, potrawy maczne.
A na noc szklanka cieplego mleka z duza iloscia miodu.
Produkty wysoko bialkowe jesz to ok.
Jedz regularnie w mniejszych ilosciach ale za to czesciej.
I na dluzsza mete zwiekszaj wszystkie dawki jedzenia stopniowo tak by ilosc
kalori spozywanych ci rosla, ale stopniowo, nie rob nigdy bomb zoladkowych.

-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-04-24 17:11:18

Temat: Re: Chudnę...
Od: "basia" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Badales sie w kierunku cukrzycy? Jezeli cukier masz ok, proponuje Ci badanie
zywej kropli krwi (rozni sie znacznie od zwyklego badania krwi) Poczytaj
http://www.kroplakrwi.pl/ a wiecej sie dowiesz.
basia


Użytkownik "Rafal" <H...@p...edu.pl> napisał w wiadomości
news:d4egrl$qrn$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam
>
> Mam problem.Otóz w przeciagu 4 miesiecy schudłem 9kg.Mam 177cm i waze
teraz
> 56kg. I nadal chudne.Zrobiłem badania
krwi,TSH,mocz,Kreatynina,Transaminazy
> i okazalo sie ze wyniki mam znakomite...Dodam ze zawsze tak samo sie
> odywiałem...produkty wysoko białkowe. Sa jakieś badania ktore by
powiedziały
> co mi dolega ?? A moze wiecie co moze byc przyczyną takiego spadku masy
> ciała??
>
> Poradzcie coś...prosze..
>
>
> Pozdrawiam
> Rafał
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-04-28 15:27:09

Temat: Re: Chudnę...
Od: "Rafal" <H...@p...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "basia" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> Badales sie w kierunku cukrzycy?

Nie badalem sie...Ale nie wiem czy jest sens i to jeszcze w takim
wieku...skoro podstawowe badania krwi mam OK...ale zreszta sie nie
znam....Jesli mialbym sie badac w kierunku cukrzycy to jakie to miałyby byc
badania.???

> Jezeli cukier masz ok, proponuje Ci badanie
> zywej kropli krwi (rozni sie znacznie od zwyklego badania krwi) Poczytaj
> http://www.kroplakrwi.pl/ a wiecej sie dowiesz.

A gdzie mozna zrobic takie badanie żywj kropli krwi w W-wie?? Nigdzie w
necie nie znalazlem informacji na ten temat...Moz emi cos podpowiesz??


Pozdrawiam
Rafał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-04-28 15:53:05

Temat: Re: Chudnę...
Od: "Rafal" <H...@p...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chesky" <c...@N...net.pl> napisał w wiadomości
> no z dyskomfortem psychicznym mozesz miec problem,
> ja akurat psychicznie czuje sie dobrze z taka szczupla sylwetka.

WIesz moze az tak bardzo sie nie mecze psychicznie..ale poprostu mam za
chudą buzię...tylko to chce zmienic...reszta moze zostac tak jak jest

> najwazniejsze, juz pomijajac fakt chudniecia, dla samego zdrowia -
> wprowadz
> ruch w zycie tym bardziej ze prowadzisz w glownej mierze siedzacy tryb
> zycia. Rower, bieganie, basen, lub inne, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu.
> A na codzien w czasie przesiadywania przed komputerem obowiazkowo rob
> przerwy
> po kilka razy w dniu i wtedy partie cwiczen rozciagajacych +dla miesni.

Robie przerwy jak siedze przed komputerem,ale duzo nie siedze bo mnie oczy
bolą...Ale wiesz, co do sportu to u mnie nie da rady jezdzic rowerem,biegac
czy basen...mieskzam w akademiku i na prawde nie dam rady.Dopiero w wakacje
sie tym zajme...zreszta jak co roku...Ruch u mnie to wyjscie na uczelnie,po
zakupy...praktycznie codziennie chodze na spacer...Na wiecej jakos nie ma
okazji

> Co do samej wagi, jedz tluszcze w postaci serow, smietany, pelnego mleka,
> oliwy.
> Dodaj weglowodany, najlepiej z rana, platki, potrawy maczne.
> A na noc szklanka cieplego mleka z duza iloscia miodu.
> Produkty wysoko bialkowe jesz to ok.

Jem wszystko to co napisales...Lubie to akurat i duzo tego spozywam.Jem tez
regularnie...po troszku ale o tych samych porach...tak sie nauczylem w
akademiku...Ale pomimo ze tak jem to nic sie nie dzieje z moja
waga...Zatrzymalem sie na 56-58kg i w gore nie chce pojsc.Ale wiesz zostawie
to chyba tak jak jest bo nie mam pieniedzy na badania...a dodatkowo na
gastroskopie to sie nie zgodze...Ostatnio zaczela mi ostro krew leciec z
nosa (codziennnie)...podejrzewano u mnie anemie...ale badania to wykluczyly
tak wiec jestem podobno zdrowy...Dzieki za porady...


Pozdrawiam
Rafał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-04-28 20:42:15

Temat: Re: Chudnę...
Od: Chesky <c...@N...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafal napisał(a):
> WIesz moze az tak bardzo sie nie mecze psychicznie..ale poprostu mam za
> chudą buzię...tylko to chce zmienic...reszta moze zostac tak jak jest

przytyc na twarzy to nie jest tak latwo, nie da sie bez
przytycia reszty. Co gorsza przy tyciu, tkanka tluszczowa na twarzy
zaczyna sie gromadzic dopiero w pozniejszych fazach w porownaniu
z reszta ciala.


> Robie przerwy jak siedze przed komputerem,ale duzo nie siedze bo mnie oczy
> bolą...Ale wiesz, co do sportu to u mnie nie da rady jezdzic rowerem,biegac
> czy basen...mieskzam w akademiku i na prawde nie dam rady.Dopiero w wakacje
> sie tym zajme...zreszta jak co roku...Ruch u mnie to wyjscie na uczelnie,po
> zakupy...praktycznie codziennie chodze na spacer...Na wiecej jakos nie ma
> okazji

akademik to zadna wymowka, co ma akademik do basenu czy rowera, okazje
zawsze mozna stworzyc - brak checi. Ale przynajmniej chodzisz na spacery...

> Jem wszystko to co napisales...Lubie to akurat i duzo tego spozywam.Jem tez
> regularnie...po troszku ale o tych samych porach...tak sie nauczylem w
> akademiku...Ale pomimo ze tak jem to nic sie nie dzieje z moja
> waga...Zatrzymalem sie na 56-58kg i w gore nie chce pojsc.

Tak jak ci napisalem, zacznij zwiekszac dawki jedzenia tak by
ilosc spozywanych codzien kalorii stopniowo rosla.
Mozesz sie pokusic tez o zwiekszenie jedzenia tluszczu
tylko uwaga na cholesterol.

-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

http://www.gaspares-home page.de/ Chat / Photo
pytanko :)
Sauna sollution.
Mój problem z nadwagą :( (długawe)
Re: Meine geilen Bilder

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »