Data: 2005-05-09 11:11:23
Temat: Chwalę... :))
Od: "kasia sz." <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jak w temacie;) :
- maseczkę dax cosmetics - nawilza, pachnie OBLEDNIE!! wygladza buzie, jedna
saszetka starcza na 2-3 razy. Ja nakladam na noc, rano buzia jest taka
ozywiona, miekka, delikatna. Idealna na spieczona po opalaniu skore dekoltu
;)
- balsam st. ivees rewitalizujacy (ten o zapachu wanilii) - slicznie
pachnie, super nawilza, skora jest miekka i wygladzona jeszcze dlugo po
zastosowaniu. Balsam latwo sie wchalnia, jest w bardzo wygodnej i pojemnej
(400 ml) butelce z pompką. Zapach utrzymuje sie dlugo, ale nie jest
drazniacy.
- tusz bourjois talon cos tam - ladny kolor (taka piekna czern :D), nie
osypuje sie nie towrzy grudek, wydluza, jest trwaly. A szczoteczka..... dla
mnie cudo!
- krem rozswietajaco-brazujacy kolastyny - efekt jest bardzo delikatny,
rozswietlenie nie na zasadzie drobinek a takiego perlowego polysku. Nie
mozna nalozyc za duzo bo pozostawia tu i owdzie taka jakby miedziana
warstewke :/ no i zapach - fuj :/ ale za ten efekt na buzi, przezyje.
- baze sephory rozswietlajaca (ta nowa, rozowa, w bialo-czarnej tubce) -
ozywia buzie, wygladza, nadaje taki zdrowy wyglad :D no super po prostu:D
lekka konsystencja, nie zatyka porow... kosmetyk ktory uzaleznia :>
i na koniec, nie wiem czy chwalic czy ganic...maseczka Aroma Garden -
relaksujaca maseczka odzywcza "z ryzem Inkow (hehe), żeń-szeniem, i pedami
bambusa" - na twarz sie nie nadaje chyba ze dla ekstremalnie suchej skory.
Za to na moje suche lokcie i rece - cos pieknego. Pachnie podobno ladnie,
mnie tam zapach ani nie przeszkadza, ani nie zachwyca..
na razie tyle
pozdrawiam
kaska:)
|