Jestem Au Pair w Londynie i opiekuje sie 5 letnim dzieckiem. Jakies 2
tygodnie temu chlopczyk zaczal sie dziwnie zachowywac: zaczal krzyczec, byc
agresywny, nie slucha co sie do niego mowi, czesto gdzies "odlatuje" np. siada
przed oknem i patrzy - wszystko dookola niego nie istnieje. Zaczal miec klopoty
z koordynacja ruchowa - przewraca sie podczas biegania, chodzenia , skakania (w
tym tygodniu 5 razy dosc powaznie). Ciagle jest zmeczony. Kilka dni temu cala
noc plakal bo mial bardzo silny bol glowy (paracetamol wogole nie usniezyl
bolu). Nie wiem czy to wszystko nie jest wynikiem bardzo silnego uderzenia
glowa i sciane (tylna czescia glowy)okolo miesiaca temu.
Czekam na Wasze sugestie gdyz nie wiem co powinnam zrobic (nie mam na tyle
dobrze opanowanego jezyka aby przez przypadek nie wprawic w stan przedzawalowy
jego rodzicow...)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl