Data: 2025-03-08 17:43:14
Temat: Cięcie wysokich tui
Od: heby <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć.
Tuje tak gdzieś między 5 a 6 metrów.
Rosą blisko ogrodzenia i nie mam możliwości podstawienia drabiny tuż obok.
Jest coś kreatywnego, na tyczce, co ułatwiło by mi ogarnięcie przycięcia
do ~4m?
Pień gdzieś tak 5-6cm w miejscu obcięcia.
Widze opcje:
1) Ręczna piła + przecinak na tyczce, mam. Nie da się uzywać przycinacza
gałęzi do pionych pni, piła macha tują, a nie tnie. Przecinak nie daje
rady ogarniąć grubego pnia, o ile w ogóle uda się go "złapać".
2) Piła łańcuchowa do gałęzi na wysięgniku. Użyłem, ślizga się po pniu i
wprawia tuję w drgania, ale nie tnie. Widzę takie "z dociskiem", ale
wszystkie bardzo drogie i akumulatorowe, a ja bym wolał 230V. Ponadto
nie ma jej jak postawić poziomo, a wysięgniki zazwyczaj się mizernie
krótkie.
3) "szczypce" do gałęzi, na wysięgniku. Ten sam problem, nie da się ich
ustawić w poziomie, z tych które ogladałem.
Z rozwiązań "stoję na chodniku i tnę" widzę tylko druciarstwo, czyli
jakaś deska w literę T z zamocowaną piłą/przycinarką elektryczną na
końcu za pomocą trytytek. Ma to zaletę, że przy okazji tnie dokłądnie
tak samo wysoko wszystkie.
W sumie to najbardzoej by mi pasowała piła łańcuchowa do gałęzi z
możliwością ustawienia 90 stopni w poziomie, na tyczce, bo miałbym też
inne zastosowania.
Jakieś inne, kreatywne pomysły, czy coś przeoczyłem?
Oczywiście jest też drabina i nawet mam rusztowanie, ale teren koło
ogrodzenia nie nadaje się na takie akrobacje, przynajmniej nie do
jesieni, bo to dopiero ruszone koparką i wymaga jakiś kombinacji z
podkłądaniem desek. Chciałbym tego uniknąć, wole karku nie skręcić jeśli
jest łatwiejsze rozwiązanie.
|