Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: "p...@p...onet.pl" <p...@W...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Ciekwawostka - Yucca oszalala
Date: 30 Jul 2003 15:41:28 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 28
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1059572488 13216 192.168.240.245 (30 Jul 2003 13:41:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Jul 2003 13:41:28 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.121.87.7, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; T312461)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:87376
Ukryj nagłówki
Mam ci ja taka yucce ze 120cm, na koncu glownego konara trzy rozety lisci.
W sumie zal mi tej rosliny, poniewaz poza sezonem wraca ona z balkonu do pokoju
dziennego.
Problem w tym ze pokoj dzienny mimo ze z ekspozycja poludnowa jest dosc ciemny.
Wspomniany balkon jest wlasciwie lodgia ciagnalca sie na calej dlugosci tego
pokoju, przez co strop lodgi zatrzymuje sporo swiatla.
Tak wiec za kazdym razem jak pod koniec lata yucca wraca do mieszkania,
zaczyna sie powolna wegetacja.
Dbam o nia jak mozna najlepiej, ale niestety pod koniec zimy na poczatku
wiosny, brak swiatla zaczyna jej doskwierac, co objawia sie zolknieciem lisci.
Oczywiscie jak tylko nastaja cieple noce (pow 15C) yucca wedruje na balkon i
przez sezon do siebie dochodzi. Generalnie jakos przez te ostatnie lata sobie
przezywala.
Ale to co sie dzieje teraz to zaskoczenie.
Pod rozetami zaczynaja wybijac sie przez wloknista kore nowe rozetki. Niektore
maja pare milimetrow ale juz je widac.
UWAGA w sumie naliczylem 10!
Nie wiem coz ja takiego zaczalem robic (zmienilem nawoz), czy tez nasza pogoda
oglupila staruszke, a moze stwierdzila ze chce zostac matka.
Oczywiscie ciesze sie bardzo, ale pytanie... Czy nie lepiej pozwolic jej
wypuscic tylko pare nowych rozet, aby ulistnienie bylo mocniejsze, czy pozwolic
jej na odrobine szalenstwa?
Pozdrawiam
Wojtek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|