Co do podgrzewania wody w kuchni??
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-08 21:31:55
Temat: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "walt" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam. Przymierzam sie do remontu kuchni na wiosne i zastanawiam sie co
zamontowac do ogrzewania wody. Obecnie mam stary junkers i nie wiem czy
wymienic go na nowy czy zamontowac elektryczny przeplywowy podgrzewacz
wody. Zuzycie wody jest male, glownie tylko do zmywania naczyn.
Co mozecie mi doradzić??
Pozdrawiam Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-01-08 21:45:13
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "walt" raczył napisać:
> Witam. Przymierzam sie do remontu kuchni na wiosne i zastanawiam sie
> co zamontowac do ogrzewania wody. Obecnie mam stary junkers i nie
> wiem czy wymienic go na nowy czy zamontowac elektryczny przeplywowy
> podgrzewacz wody. Zuzycie wody jest male, glownie tylko do zmywania
> naczyn.
> Co mozecie mi doradzić??
Zależy jak małe. Masz zmywarkę? Śmiało się obejdziesz z takim na 4,6 kW
Siemensa. Ostrzegam tylko, że nie ma termostatu i woda jest ciepła przy
małym i średnim strumieniu (im większy, tym zimniejsza), co może zaskutkować
np niemożnością włączenia prysznica na wylewce. Jak nie masz zmywarki, to
trzeba by jakiś większy, żeby się nie męczyć. Ale takie to już trójfazowe po
16-20 kW. No i cena też wyższa. Nie zapomnij też sprawdzić, czy Twoja sieć
to wytrzyma. Sam 4,6kW ogrzewacz przy 230V wymaga 20A! Starczy Ci przydziału
mocy?
Ekonomia ogólnie elektryki póki co niższa niż gazowego. Pozostałe cechy to
już tylko zalety.
Jeśli natomiast prądu starczy tylko dla małego ogrzewacza, to nie zamieniaj
go na bojler. Jest mniej ekonomiczny i szybko się kończy woda. Nie mówiąc o
rozmiarze. Bojlerek to IMO ostateczność dla tych, co im prądu nie styka.
--
Pozdrawiam, Przemek
http://madoniowie.republika.pl
Socjaliści wymyślają nie istniejące problemy, zwalczają je, ponoszą
klęskę, i winą obarczają antysocjalistów. (Sowell)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-08 22:07:47
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "walt" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Zależy jak małe. Masz zmywarkę? Śmiało się obejdziesz z takim na 4,6 kW
> Siemensa. Ostrzegam tylko, że nie ma termostatu i woda jest ciepła przy
> małym i średnim strumieniu (im większy, tym zimniejsza), co może zaskutkować
> np niemożnością włączenia prysznica na wylewce. Jak nie masz zmywarki, to
> trzeba by jakiś większy, żeby się nie męczyć. Ale takie to już trójfazowe po
> 16-20 kW. No i cena też wyższa. Nie zapomnij też sprawdzić, czy Twoja sieć
> to wytrzyma. Sam 4,6kW ogrzewacz przy 230V wymaga 20A! Starczy Ci przydziału
> mocy?
> Ekonomia ogólnie elektryki póki co niższa niż gazowego. Pozostałe cechy to
> już tylko zalety.
> Jeśli natomiast prądu starczy tylko dla małego ogrzewacza, to nie zamieniaj
> go na bojler. Jest mniej ekonomiczny i szybko się kończy woda. Nie mówiąc o
> rozmiarze. Bojlerek to IMO ostateczność dla tych, co im prądu nie styka.
Zmywarki nie mam.
A z tym prądem to gdzie to mozna sprawdzić. Jest to blok z lat 60tych
wiec moze nie byc za ciekawie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-08 22:14:12
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "walt" raczył napisać:
> Zmywarki nie mam.
> A z tym prądem to gdzie to mozna sprawdzić. Jest to blok z lat 60tych
> wiec moze nie byc za ciekawie.
Z lat 60 już nie jest źle. Zależy jak daleko od centrum i jak tam z
transformatorami w okolicy. Spytaj u dostwacy prądu o przydział mocy, jaki
masz i ile kosztuje zwiększenie. Jak masz mało, to przygotuj się na 5kW
ekstra po około 100PLN za sztukę. A czy masz mało? spytaj elektryka
spółdzielni, albo policz moc wszystkich odbiorników w domu. Tak na
dzieńdobry: jakie masz bezpieczniki i ile?
--
Pozdrawiam, Przemek
http://madoniowie.republika.pl
Według demokraty mieć rację to ryczeć w najsilniejszym chórze. (Mikołaj
Gomez Davilla)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-09 08:14:10
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "ZbyszekZ" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On Jan 8, 11:14 pm, "Madoniowie" <m...@w...go2.pl>
wrote:
> Użytkownik "walt" raczył napisać:
>
> > Zmywarki nie mam.
> > A z tym prądem to gdzie to mozna sprawdzić. Jest to blok z lat 60tych
> > wiec moze nie byc za ciekawie.
> Z lat 60 już nie jest źle. Zależy jak daleko od centrum i jak tam z
> transformatorami w okolicy.
Chyba należy zacząć od sprawdzenia z czego jest instalacja, jak
aluminiowa to szkoda nawet próbować (chyba że z wymianą instalacji
na miedź w calym domu).
Gaz jest ekonomiczny, a nowe ogrzewacze gazowe już działają bez
efektów specjalnych, jak te stare.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-09 08:34:12
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "walt" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Gaz jest ekonomiczny, a nowe ogrzewacze gazowe już działają bez
> efektów specjalnych, jak te stare.
A jakiej wielkosci sa najmniejsze podgrzewacze gazowe? A moze znacie
jakąś dobra firme takich podgrzewaczy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-09 09:31:36
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "Michał T" <l...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "walt" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1168331652.549136.119010@i15g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> Gaz jest ekonomiczny, a nowe ogrzewacze gazowe już działają bez
> efektów specjalnych, jak te stare.
A jakiej wielkosci sa najmniejsze podgrzewacze gazowe? A moze znacie
jakąś dobra firme takich podgrzewaczy?
Mówią,że VAILLANT jest dobry, ja mam dopiero 2 miesiące(w łazience) więc
duzo nie powiem. Tylko tyle,że nie zużywa gazu na płomyk, bo zapala dopiero
jak jest potrzebny, ma czujniki spalin więc jest bezpieczny. wada jest tak
,że jak się zepsuje to serwis jest drogi, bo przeciętny gazownik nie zna się
zazwyczaj na tej elektronice, ....ale podobno raczej się nie psują. Nie wiem
jak tam u CIebie przyłącza wszelkie i jak daleko masz do łazienki,ale dobrym
pomysłem mogłoby być założenie podgrzewacza w łazience i pociągnięcie
rurki(przecież mała, aluminiowa) do kuchni. (zrozumiałem ,że masz osobny
podgrzewacz w kuchni).
Pozdro.
P.S.
Ja kupiłem vaillanta atmoMAG 11-0 XZ H za 850 zł w Siemianowicach w
sklepie nówkę. Na świstaku znalazłem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-09 17:05:40
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ZbyszekZ" raczył napisać:
> Chyba należy zacząć od sprawdzenia z czego jest instalacja, jak
> aluminiowa to szkoda nawet próbować (chyba że z wymianą instalacji
> na miedź w calym domu).
Racja
> Gaz jest ekonomiczny, a nowe ogrzewacze gazowe już działają bez
> efektów specjalnych, jak te stare.
Jeśli masz odprowadzenie spalin, to jeszcze jest "jakotako". Niestety czasem
nie ma i ściana zrobi się czarna. Nie ma siły. Poza tym są duże i muszą być
na widocznym miejscu i zajmować plac. Wydaje mi się, że poza współczynnikiem
koszty/wydajność raczej są to same wady. Choć nie przeczę, że zaleta, choć
jedna, to bardzo ważna i bardzo wyraźna.
--
Pozdrawiam, Przemek
Dyplomata to dobrze płatny urzędnik, który szyfrem przekazuje do domu
to, co przeczytał trzy dni temu w gazetach. (Duncan Cook)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-09 19:05:08
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "digitaladam" <digitalfilter(male_wlochate)wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja polecam zamontowanie pod zlewozmywakiem malego 10 litrowego bojlerka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-11 13:12:38
Temat: Re: Co do podgrzewania wody w kuchni??Od: "rafal" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ja polecam zamontowanie pod zlewozmywakiem malego 10 litrowego bojlerka.
dokladnie tak,
ja przy ostatnim remoncie wywalilem piecyk z kuchni
i wsadzilem ARISTONA 10l - swietnie sie spisuje - koszt ok 350zl
ale mam zmywarke dlatego w Twoim przypadku 10l to moze byc malo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |