Co ja robię z bakłażanem - jeszcze raz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-13 14:03:48

Temat: Co ja robię z bakłażanem - jeszcze raz
Od: "Agata N." <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry! Jeszcze raz, bo poprzednie wysłałam z dziwną datą i się schowało.

Odpowiadam Dance, ale podaję w nowym wątku do ogólnej wiadomości, bo już od
dawna noszę się z tym zamiarem.)

A ja mu robię tak :

Na grill go rzucam.
A przedtem:
Pokroić w plastry ok. 1 cm. Zasypać porządnie solą, odstawić na pół godziny,
żeby puścił sok i stracił goryczkę (może to oczywiste, a może nie dla
wszystkich, dlatego piszę). Spłukać nadmiar soli.
W misce przygotować sosik do taplania:
Oliwy z oliwek wlać tyle, żeby spokojnie można było utopić plaster
bakłażana.
Dosypać hojnie suszonej bazylii, oregano i tymianku, wetrzeć ząbek
(przynajmniej) czosnku.
Taplać plastry bakłażana w tej kąpieli i zawijać w folię aluminiową (jak
zabraknie sosu, dorobić).
I na grill z nimi. Po jakimś czasie obrócić, podglądać, zanim się nabierze
wprawy - powinien się trochę zrumienić.

Mówię Wam, oszaleć można (no dobrze, to nie ja wymyśliłam, tylko Andzia H.
psiapsiółka.) ! A dla tych, co bakłażana do paszczy nie biorą, polecam
cukinię na ten sam sposób.
Ojej, chyba będzie bakłażan z grilla w ten weekend :-))) Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-13 14:15:39

Temat: Re: Co ja robię z bakłażanem - jeszcze raz
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agata N. wrote:
> Sorry! Jeszcze raz, bo poprzednie wysłałam z dziwną datą i się schowało.

:-)))))) To zależy jak kto ma ustawione :-). U mnie jesteś dwa razy tuż
koło siebie :-). I nic się nie chowa ;-).

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry