Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co jest ze mna nie tak?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co jest ze mna nie tak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-03-19 16:15:19

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A w zasadzie skoro już obiecałem, że się wycofam - to z przyjemnością złamię
obietnicę :))
I z przyjemnością zatoczę jeszcze conajmniej jedno kółko w okolicach
"granicy" :))

Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d1fjhs.3vs5bfh.1@hr6k.h86f9f7a7.invalid...

[ciach wyrazy zachwytu]

> Cieszyłoby mnie to jeszcze
> bardziej, gdybyś NA MARGINESIE zechciał dopuścić do siebie pytanie,
> czy aby na pewno _mój agresor_ jest skierowany na jakąkolwiek
> osobę/personę, w szczególności na Ciebie, czołgistę czy ...
> kogokolwiek :)).

Z przyjemnością dopuszczę do siebie to pytanie ... a raczej z perwersyjną
przyjemnością, gdyż gdybyś nie zapytał wprost - i tak bym się do tego
odniósł :) Skoro jednak chciałbyś bym zrobił to na marginesie - pozostaje mi
z wrodzonej złośliwości zrobić to wprost :) Oczywiście chcę wyjaśnić, że
moje słowa w żadnym stopniu nie będą atakiem na Ciebie :))

> Tak - jestem agresorem świadomym, ale nie wobec jakiejkolwiek
> osoby, a wobec "zjawiska". Żebyś znów nie popłynął.... w interpretacjach

A więc jesteś agresorem wobec "zjawiska" powiadasz ? Pogadajmy chwilę o
zjawiskach. Weźmy np. taką grawitację - fajne zjawisko, co ?
Czy było dane Ci kiedykolwiek zaobserwować zjawisko grawitacji bez realnego
namacalnego obiektu ?
Otóz powiem Ci w wielkim sekrecie, że zjawisko grawitacji i masywny obiekt -
to jedna _nierozerwalna_ całość.
Gdyby jedno z nich nagle znikło - to drugie znikło by również. Czy może
istnieć grawitacja bez obiektu posiadającego masę, albo czy może istnieć
obiekt który nie oddziaływuje grawitacyjnie ?
Tak samo nie istnieje "zjawisko" w oderwaniu od osoby. Zjawisko i osoba
tworzą nierozerwalną całość.
Czy jesteś w stanie wytłumaczyć, jakim cudem jesteś agresorem w stosunku do
zjawiska a do osoby już nie ?
Powiem parlamentarnie: nie mówi pan prawdy.

Oczywiście - jeszcze raz podkreślam. Powyższe nie jest atakiem i oczywiście
nie dotyczy Twojej osoby tylko zjawiska :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-03-19 20:12:58

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


Przemysław w news:d1hj4e$p8i$1@inews.gazeta.pl...
/.../


> [ciach wyrazy zachwytu]

> > Cieszyłoby mnie to jeszcze bardziej,
> > gdybyś NA MARGINESIE zechciał dopuścić do siebie pytanie,
/.../

> Z przyjemnością dopuszczę do siebie to pytanie ... a raczej z perwersyjną
> przyjemnością,

[ani chybi zboczek ...;)]

> pozostaje mi z wrodzonej złośliwości

[zboczek, niech mnie dyabli...;))]


> moje słowa w żadnym stopniu nie będą atakiem na Ciebie :))

Wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć. Ale żeby aż takie poświęcenie....??:))
A tak na marginesie - nie masz mi tego za złe... że ... wiedziałem?
No bo wiesz, to w zasadzie wygląda podejrzanie - może jakiś
wy wiad, służ by specjalne albo inne draństwo ...
Może wróżka?
...;)

Coraz bardziej się obawiam przydomku "Wielka Stopa"....
Szczególnie w fazie offf.
kiedy wyłazi księżyc i wilkowie wyją :||


> Weźmy np. taką grawitację - fajne zjawisko, co ? /.../
> Otóz powiem Ci w wielkim sekrecie, że zjawisko grawitacji i masywny obiekt -
> to jedna _nierozerwalna_ całość.


Ty Przemek przestań żartować.
Nie wiesz, że ludziska nie lubią jak się im zaczyna gadać o fizyce?
Strasznie ryzykujesz. Ktoś, kto mnie zna nieco tylko lepiej, pomyśli jak nic,
że to wyreżyserowane, że jesteśmy w kinie, że czas wstać z fotela
albo jeszcze gorzej. Wiesz, że może być jeszcze gorzej - prawda?
Ani chybi ściągniesz jakieś paskudztwo z kosmosu.
;)_

> Czy może istnieć grawitacja bez obiektu posiadającego masę, albo
> czy może istnieć obiekt który nie oddziaływuje grawitacyjnie ?
> Tak samo nie istnieje "zjawisko" w oderwaniu od osoby. Zjawisko
> i osoba tworzą nierozerwalną całość.
> Czy jesteś w stanie wytłumaczyć, jakim cudem jesteś agresorem
> w stosunku do zjawiska a do osoby już nie ?
> Powiem parlamentarnie: nie mówi pan prawdy.

Dzięki za parlamentaryzm :).
Na jego marginesie... (coś lubię chyba te marginesy... to nawet
się chyba kojarzy z jakimiś granicami? (...)]? ;))

Moim zdaniem używanie słowa "kłamiesz" jest kompletnie bez sensu
w sytuacji, gdy mamy do czynienia z interpretacjami.
Jak sądzisz?
Pokażę Ci coś..... o ...... tu ----------> ¤
Określ jednym zdaniem co to jest.
Albo nie jednym zdaniem. Określ to dowolną liczbą zdań,
ale... płacę tylko za 50 wyrazów telegramu ;)).


> Oczywiście - jeszcze raz podkreślam. Powyższe nie jest atakiem i oczywiście
> nie dotyczy Twojej osoby tylko zjawiska :)


Oczywiście :)

Tak jak to, że (moim skromnym zdaniem)

WSZYSTKO NA TYM ŚWIECIE
TWORZONE JEST PRZEZ RELACJE Z CZYMŚ INNYM


> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>

Tak czy inaczej z pewnością dzięki !!:)
I trzymajmy się tej fizyki jak najlepiej - moim zdaniem
:)


All (mała, wielka stopa)
`.-.-.-.°
sak - worek w kształcie kropli wypełniony krzakami (patrz krzaki) do
powszechnego użytku (patrz kartoteka); zbiór map opisujących
rzeczywistość uśrednioną (patrz rzeczywistość); w znaczeniu mistycznym
kropla energii i materii, od której zaczęło się Wszystko co nasze;
w znaczeniu fizycznym - osobliwość łamiąca zęby Ogólnej Teorii
Względności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-19 21:52:04

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d1i4n5.3vs5est.1@gorm.h03d26194.invalid...

> Pokażę Ci coś..... o ...... tu ----------> ¤
> Określ jednym zdaniem co to jest.

Wymyśl coś sam, a nie podpieraj się starymi pomysłami JeT-a. Mam Ci podać
MID ?
Grubym nietaktem byłoby udzielenie Ci odpowiedzi, z góry wiedząc jakiej
odpowiedzi oczekujesz - sorry :))

> WSZYSTKO NA TYM ŚWIECIE
> TWORZONE JEST PRZEZ RELACJE Z CZYMŚ INNYM

Czy jesteś w stanie wytłumaczyć, jakim cudem jesteś agresorem
w stosunku do zjawiska a do osoby już nie ?

> Tak czy inaczej z pewnością dzięki !!:)
> I trzymajmy się tej fizyki jak najlepiej - moim zdaniem
> :)

Aczkolwiek pewnemu osbnikowi, chyba do dziś czkawką się odbija kot
Schrodingera - któremu musiał samotnie stawić czoło :) Halllo W.Ł. ostatnio
tu zaglądałes - czytasz nas ? :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-19 22:54:06

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


Przemysław w news:d1i6rr$i5i$1@inews.gazeta.pl...
/.../

> > Pokażę Ci coś..... o ...... tu ----------> ¤
> > Określ jednym zdaniem co to jest.

> Wymyśl coś sam, a nie podpieraj się starymi pomysłami JeT-a.
> Mam Ci podać MID ?

Przemku!!
Grubym nietaktem jest powyższe Twoje stwierdzenie pod moim adresem.
Albo raczej nie nietaktem, ale tylko manifestem niewiedzy.
To tak jak z tymi dwoma zakładającymi się facetami...

Nigdy nie skrywałem faktu, że wyłącznie obecność JeTa inspirowała mnie
do kontynuacji uczestnictwa w życiu pspolany, ale też napisałem kiedyś
post, iż od zawsze miałem WŁASNE identyczne w wymowie przemyślenia
i w zasadzie już straciłem nadzieję, że kiedykolwiek o nich usłyszę od kogoś
innego. I to był publiczny post do JeTa właśnie. Jedyny chyba zresztą..
A może nie - nie wiem.

Nie imputuj mi więc kopiowania czegoś co istnieje samoistnie we mnie.
Nie zakładaj, ze znasz moją odpowiedź, bo będzie to odpowiedź JeTa.
Nie mam pojęcia, gdzie to jest w jetologii - nie jestem kronikarzem, choć
pewne pozory na to wskazują.
Czytałeś przecież wszystkie odcinki serialu "podstawki jetologii stosowanej" -
czy miałeś wówczas wrażenie, że "podpieram się starymi pomysłami JeTa?!!

Nigdy kopistą nie byłem, a najlepszy tego dowód, ze mam pełną świadomość
tego, że JeT też może śmiało przyczepić się do wielu fragmentów moich tekstów,
(a równocześnie wiem, że się nie przyczepi), co jednak wcale nie znaczy,
że mój łepek przestał pracować (jak przestanie, nie będę nikomu zawracał
gitary ani saksofonu).

Nawiasem mówiąc - znasz już odpowiedź dlaczego JeT nie odpowiadał
na Twoje lub Czarka zaczepki?


> Grubym nietaktem byłoby udzielenie Ci odpowiedzi, z góry wiedząc jakiej
> odpowiedzi oczekujesz - sorry :))
>
> > WSZYSTKO NA TYM ŚWIECIE
> > TWORZONE JEST PRZEZ RELACJE Z CZYMŚ INNYM

> Czy jesteś w stanie wytłumaczyć, jakim cudem jesteś agresorem
> w stosunku do zjawiska a do osoby już nie ?


Tak, jestem w stanie uzasadnić to, co tu piszesz. Udziel tej odpowiedzi
nie mnie, ale audytorium - skoro wiesz czego oczekuję.

Atakujesz czy nie atakujesz?
Chcesz mnie wpędzić w trójkąt?
Chcesz wykazać, że tkwię nieświadomie w trójkącie, a Ty to widzisz?

I CO DALEJ!!
Nie wstawaj proszę Cię z fotela!!


> > I trzymajmy się tej fizyki jak najlepiej - moim zdaniem
> > :)

> Aczkolwiek pewnemu osobnikowi, chyba do dziś czkawką się odbija kot
> Schrodingera - któremu musiał samotnie stawić czoło :) Halllo W.Ł. ostatnio
> tu zaglądałes - czytasz nas ? :)

Spokojnie...
Póki co przywołajmy Patixa
Pućka może
może kogoś jeszcze?

Będzie raźniej.


> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>

zaproszenia nie odrzucił
All
---
samotność - często długodystansowa; stan poprzedzany
wzburzaniem krwi (patrz krew) na moście (patrz most) w czasie
obijania się o krawężniki (patrz krawężnik); s. homeostatyczna
dostępna po przekroczeniu mostu (patrz most).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-20 00:01:40

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d1iec6.3vs71gt.1@gorm.h14c8c337.invalid...

[ciach oburzenie]

Czy zjawisko samo w sobie potrafiłaby się tak oburzyć ? :))
A przecież odniosłem się tylko i wyłącznie do zjawiska :))
Ale to pikuś - nie do tego chciałem się czepić pogrywając w ten sposób ...
to akurat wyszło niejako przy okazji.

Dziękuję za to że wreszcie udzieliłes mi odpowiedzi na moje pierwsze
pytanie - postawione na samym początku rozmowy. Tak. Zgadzam się z Twoją
powyższą odpowiedzią Allu - wpieprzanie się w cudze relacje to czyste
skurwysyństwo, chocby nie wiem jakimi bzdurami owe wpieprzanie tłumaczyć.

Dziekuję za uwagę i polecam się na przyszłość.

> Nawiasem mówiąc - znasz już odpowiedź dlaczego JeT nie odpowiadał
> na Twoje lub Czarka zaczepki?

Uświadomiłem to sobie w momencie gdy zobaczyłem ostanią odpowiedź Czarka dla
JeT-a.
ZaTycztomuje :) Dzięki JeT.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-20 06:44:35

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


Przemysław w news:423cbcbb$0$17118$f69f905@mamut2.aster.pl...
/.../


:)). Wybacz PD - zaangażowałeś się zbyt mocno w charakterze WIDZA,
kompletnie zapominając o moich szczerych do bólu propozycjach.

I zapewniam Cię, że fantastycznie mnie tym postem uspokoiłeś.
Nie denerwuj się proszę...

Właśnie wstałeś z fotela w sposób nad wyraz KLASYCZNY.

Dla Ciebie to - jak wynika z tego postu - koniec filmu.

Dla mnie POCZĄTEK czegoś, co jest moim celem, ale co do tej
pory _nie było ani zwerbalizowane, ani też w żaden sposób
sprecyzowane_ w mojej głowie!!
Natomiast było i jest nadal dokładnie określone intencjonalnie i z pełnym
przekonaniem, ze to podejście - TRZECIE w ciągu dwóch lat - zdecydowanie
popchnie SPRAWĘ do przodu. Nie wiem, kto się załapie, nie wiem kto
skorzysta - nie jestem jasnowidzem. Wiem tylko, co MNIE w duszy gra.

> [ciach oburzenie]
>
> Czy zjawisko samo w sobie potrafiłaby się tak oburzyć ? :))
> A przecież odniosłem się tylko i wyłącznie do zjawiska :))

No widzisz - jest relacja. A w niej strona przeświadczona o swojej racji.
Strona ta, nieświadomie i do upadłego szuka DOWODÓW na potwierdzenie
swoich racji. Idzie dokładnie torem, jakiego nie może zmienić.
Słyszy tylko to, co może i co chce usłyszeć, gdyż nie jest w stanie
znać ścieżki myślenia drugiej osoby w relacji i co niezmiernie ważne
___nie jest to dla niej jakakolwiek ujma___

Bez wątpienia wszystkie strony działają pod presją - ale to przemyślę
i opiszę oddzielnie.
Powiedziałem wyżej do Janusza coś takiego... "akceptacja dla wymogu translacji".
Też wyjaśnię to wkrótce. CZEKAJ!!

Tak czy inaczej - niechcący Przemku, dostarczyłeś mi tego samego,
co spowodowało Twoje wstanie z fotela.
Podkreślam - NIECHCĄCY, gdyż wcale Cię o to nie prosiłem i co ważne,
wcale tego od Ciebie nie oczekiwałem (Ty oczekiwałeś porażki mojego rozumu,
więc ją zobaczyłeś).

/.../

> ZaTycztomuje :) Dzięki JeT.


Wiesz - podziękowania zdaje się nieco przedwczesne, co nie znaczy że
nie ma za co dziękowac JeTowi - broń boże!!
Jak już mówiłem - niemal trzy ostatnie lata poświęciłem wprost "jetologii stosowanej"
co widać i słychać, a więc ...? Ale to nie koniec Przemku, oj, nie koniec.
Sztuka moim zdaniem nie polega tu na własnym doświadczeniu tego doświadczenia.
Z mojego punktu widzenia, sztuka polega na znalezieniu czegoś co - nie tyle
upowszechni, bo to nigdy nie będzie możliwe, ale co stworzy cień szansy na
KROK DALEJ.
Bo chyba nie wątpisz, że będzie krok dalej - prawda?

Tak jak nie powinieneś wątpić w to, że kiedyś rozbudujemy OTW
do postaci obejmującej osobliwości (oczywiście nie Ty i nie ja).



> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>

a zaproszenia nie odrzucił

All (hydraulik, wielkamała stopa, wielbiciel fizyki w psychologii, amator)
---
sęk - istota boru (patrz bór); obiekt podejrzewany o koneksje
z kosmosem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-20 07:48:32

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "ksRobak" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
news:d1j9le.3vs7a0p.1@gorm.h915b797 6.invalid...
> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
> news:423cbcbb$0$17118$f69f905@mamut 2.aster.pl...

>> [ciach oburzenie]
>>
>> Czy zjawisko samo w sobie potrafiłaby się tak oburzyć ? :))
>> A przecież odniosłem się tylko i wyłącznie do zjawiska :))
>> Ale to pikuś - nie do tego chciałem się czepić pogrywając w ten
>> sposób ...
>> to akurat wyszło niejako przy okazji.
>>
>> Dziękuję za to że wreszcie udzieliłes mi odpowiedzi na moje
>> pierwsze pytanie - postawione na samym początku rozmowy.
>> Tak. Zgadzam się z Twoją powyższą odpowiedzią Allu -
>> wpieprzanie się w cudze relacje to czyste skurwysyństwo, chocby
>> nie wiem jakimi bzdurami owe wpieprzanie tłumaczyć.
>>
>> Dziekuję za uwagę i polecam się na przyszłość.

>>> Nawiasem mówiąc - znasz już odpowiedź dlaczego JeT nie
>>> odpowiadał na Twoje lub Czarka zaczepki?

>> Uświadomiłem to sobie w momencie gdy zobaczyłem ostanią
>> odpowiedź Czarka dla JeT-a.
>> ZaTycztomuje :) Dzięki JeT.
>>
>> Na post po zbóju zaprosił
>> P.D.

> [...] Nie wiem, kto się załapie, nie wiem kto skorzysta - nie jestem
> jasnowidzem. Wiem tylko, co MNIE w duszy gra.
>
> No widzisz - jest relacja. A w niej strona przeświadczona o swojej
> racji Strona ta, nieświadomie i do upadłego szuka DOWODÓW na
> potwierdzenie swoich racji.
> Idzie dokładnie torem, jakiego nie może zmienić.
> Słyszy tylko to, co może i co chce usłyszeć, gdyż nie jest w stanie
> znać ścieżki myślenia drugiej osoby w relacji i co niezmiernie ważne
> ___nie jest to dla niej jakakolwiek ujma___
>
> [...]
> (Ty oczekiwałeś porażki mojego rozumu, więc ją zobaczyłeś).
>
> Z mojego punktu widzenia, sztuka polega na znalezieniu czegoś
> co - nie tyle upowszechni, bo to nigdy nie będzie możliwe, ale co
> stworzy cień szansy na KROK DALEJ.
> Bo chyba nie wątpisz, że będzie krok dalej - prawda?
>
> Tak jak nie powinieneś wątpić w to, że kiedyś rozbudujemy OTW
> do postaci obejmującej osobliwości (oczywiście nie Ty i nie ja).
> All

"Porażka rozumu" "nigdy nie będzie możliwa" dla "zjawiska"
które nie ma własnego rozumu co oczywiście jest UJMĄ dla "niej"
REdaktor Edward Robak
--
Lubię czytać artykuły ksRobaka zamieszczane
w polskiej gazecie elektronicznej "pl.sci.filozofia"

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-20 08:13:05

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Madonna:
> ZaTycztomuje :) Dzięki JeT.

"Moja droga się skończyła - na długo przed doskonałością.
Ale z tym też trzeba umieć się pogodzić..."

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-20 11:49:32

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mój odwieczny wróg nr.1 "cbnet" <c...@n...pl> znów zaatakował w
news:05032009130574@polnews.pl... więc postanowiłem mu dogryść

> "Moja droga się skończyła - na długo przed doskonałością.
> Ale z tym też trzeba umieć się pogodzić..."

Jedno jest pewne, tamta sytuacja zdrowo "pojechała" po mózgach.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-21 21:21:36

Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"bazzzant" w news:d1fp5j$2nv$1@news.mm.pl...
/.../


> Głupia sprawa. Właśnie w teraz mam ochotę wyjść z kina i już do niego nie
> wracać, /.../

To nie jest kino. Mówiłem jedynie, że reakcja żyjących jest zazwyczaj taka,
_jak_ po happy endzie w kinie.

> Ponieważ z kumplami się tak
> nie postępuje, poprzestanę na szybkiej przerwie na siku i powrócę aby
> zmierzyć się z puentą, /.../

Jeśłi wolisz siedzieć na widowni i czekać na puentę, bo tak chyba wynika z tej
deklaracji, to pójdę sobie dalej (nie przestając być Twoim kumplem - wg
mojego rozumienia tego pojecia w tych warunkach). A jeśli chcesz pouczestniczyć
czynnie, to mam taki pomysł...

Co sądzisz o takim eksperymencie myślowym?
Wysyłamy do kilku osób nie znających się nawzajem, prośbę o zdefiniowanie
jednego słowa - na przykład "kumpel", bez posługiwania się jakimikolwiek
pomocami typu słownik, i dostarczenie odpowiedzi w określone miejsce
na określoną godzinę. Jedyny warunek jaki stawiamy to, aby długość
odpowiedzi miała na przykład trzy - góra pięć linii.

Albo jeszcze głębiej - przygotowujemy kilka zestawów kartek, gdzie na
kazdej z nich jest jakieś hasło, obraz bądź znak.
Te identyczne zestawy dajemy kilku osobom - na takich jak wyżej zasadach,
z prośbą o wyjaśnienie hasła, obrazu, znaku. No i ważne, by osoby nie
konsultowany ze sobą w trakcie przygotowywania odpowiedzi.

Nawiasem mówiąc, takie testy do czegoś psychologom służą - taki sam
zestaw obrazków pokazują różnym ludziom, i otrzymują różne odpowiedzi.
Potem przyrównują je do jakiś przygotowanych wcześniej i na tej
podstawie czegoś się tam dowiadują.

Nas jednak interesuje tu coś innego. To, ze odpowiedzi będą w kazdym
przypadku rózne, jest niemal pewne. Gdybyśmy potrafili jakoś zmierzyć te
róznice i ustalać je w skali zero do stu, możnaby pomyśleć od czego
i w jakim stopniu będzie zależała wysokość tego wyniku.

Pomyślimy?


> Widzowie pspspektaklu są najczęściej także aktorami, przy czym kwestie są
> najmniej znaczące. Najistotniejsza jest sama możliwość wypowiedzi,
> otrzymania odpowiedzi i oceny. Ocena, choć prowokuje starcia, niesie ważną
> informację co do wartości własnych odezwań w hierarchi psp, w zależności od
> tego kto i jak ocenia i kto jest dla ocenianego autorytetem, stanowi więc
> element pożądany (pomijając "nie wypowiadaj się bo jesteś idiotą"), gdyż
> pozwala na rozwój.

Czyli uważasz, że przychodząc gdziekolwiek (np. na psp), dobrze jest posłuchać
róznych odpowiedzi, podać swoje myśli ocenom publiczności / aktorom i na tej
podstawie ustalic sobie istniejącą hierarchię - dobrze rozumiem?
Był tu kiedyś (może jest za kotarą) Marek Krużel, który był przeciwnikiem
jakichkolwiek hierarchii...

Mówisz też, że ocena pozwala na rozwój. Ale przeciez oceny sa różne tak jak
ludzie. Jednemu się coś podoba innemu nie, jeden ma pogląd taki a drugi inny.
Skąd więc wiesz w jakim kierunku się rozwijać - inaczej mówiąc na podstawie
czego szukasz wzorca - autorytetu?
Powiem Ci, ze niektórzy ludzie strasznie nie lubią autorytetów - choć z pewnością
trzeba by wszystkich spytać, jak rozumieja to słowo (tak samo jak wyżej "kumpel").

A co by było, gdybyśmy zapytali o znaczenie słowa "rozwój"?


> Powszechne niezrozumienie jest przy tym fascynującym
> tematem, gdyż daje pojęcie o różnorodności optyk, a przewidywanie sposobów
> na jakie może zostać odebrana wypowiedź przez dany nick-umysłowość to
> najlepsza zabawa.

Zgadzam się. Co więcej - taka zabawa, jak mówisz, przynosi z pewnością
satysfakcję. I wiedzę o otoczeniu zapewne też.


> /.../ jesteś postacią kontrowersyjną jeśli wziąć pod uwagę
> pozbawione kontekstu dla nowincjuszy wypowiedzi na Twój temat
> poszczególnych aktorów o długim stażu.

Czyli, domyślam się, zebrałeś już jakąś pulę informacji i układa Ci się ona
stopniowo w jakiś obraz, tak?
Zebrałeś te informacje w głowie, jakoś je tam układasz, sortujesz...
i co? Masz już jakiś wynik? (nie pytam, jaki, tylko czy JUŻ jest).
A jeśłi nie ma, no to czy będzie? I kiedy będzie?


> Nasze przedstawienie jest bardziej intrygujące niż
> standardowa telenowela, opinie o poszczególnych charakterach potrafią się
> zmieniać wielokrotnie i diametralnie. To zaciekawia w równym stopniu co
> treść postów-kalamburów.


Tu w zasadzie mamy już odpowiedź na to ostatnie pytanie.
Można je chyba zamknąć słowani "wszystko jest procesem".

A gdyby tak do naszego zestawu haseł dopisać taki zwrot
"wszystko jest procesem"?



No a tu mamy kącik piwny ;))

> > Widziałem, ze kiedyś interesowałeś się taką jedną, co pokazała przez
> > przypadek podobno, te, no... swoje nogi ;). /.../


> Wykazywanie zainteresowania w tej kwestii jest sprawą ryzykowną, ale z
> drugiej strony niezdrowo jest skrywać podobną ciekawość.

:)). A gdybyśmy tak do naszej listy haseł dopisali takie dwa słowa - "nogi GaBi"?
Myślisz, że nam pozwoli?


/.../
> zzz


pozdrawiam
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przeklinanie
Psychologia podyplomowa
gdzie szukać procedur eksperymentalnych
Aparatura do badan psychologicznych
Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »