« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-07-15 14:45:50
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związeknie zrozumiemy się :( miłej lektury
pozdrawiam
@dams
--
www.kredyt.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-07-15 18:59:18
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek"@dams" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9av30$59p$1@achot.icm.edu.pl...
> nie zrozumiemy się :(
na pewno.
> miłej lektury
juz przeczytalam.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-07-15 19:13:34
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek> juz przeczytalam.
>
uuuu kondonlecje dla mmmęża
hej
@dams
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-07-15 20:59:53
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek
Użytkownik "@dams" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9av30$59p$1@achot.icm.edu.pl...
> nie zrozumiemy się :( miłej lektury
No i się nie zrozumiecie...
bo Ty o chlebie,a Iwonka o niebie ;-p
...podałes przykład o wspólnym jedzeniu...
Nie chodzi o to aby postępować _dokładnie jak napisano w poradniku_
Wystarczy czasem wspólnie usiąść do stołu z kolacją zamiast targać ją przed
kompa ;-)
Pozdrawiam
Ula (ulast)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-07-15 22:25:18
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek"@dams" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9bep2$ji8$1@achot.icm.edu.pl...
> uuuu kondonlecje dla mmmęża
dzieki za troske, ale jest niepotrzebna. :) w przeciwienstwie
do Ciebie rozumiemy tekst czytany.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-07-15 22:27:10
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek"ulast" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9bl4t$ahr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie chodzi o to aby postępować _dokładnie jak napisano w poradniku_
> Wystarczy czasem wspólnie usiąść do stołu z kolacją zamiast targać ją
> przed
> kompa ;-)
Ula, masz cierpliwosc ;))) wydawalo by sie, ze niby taki
latwy tekst a tyle w nim jak widac niedomowien ;))))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-07-15 22:55:28
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9bq40$f5a$1@news.onet.pl...
>
> Ula, masz cierpliwosc ;))) wydawalo by sie, ze niby taki
> latwy tekst a tyle w nim jak widac niedomowien ;))))
Niedomówień to i owszem,ale nie w tekście, jeno "wew związkach" ;-)
Pozdrawiam
Ula (ulast)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-07-15 23:27:14
Temat: Re: Co najmocniej cementuje związek"ulast" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9brtm$jdf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niedomówień to i owszem,ale nie w tekście, jeno "wew związkach" ;-)
tez mi sie do tej pory tak wydawalo ;)
iwon(k)a
ps matko, Ty jeszcze nie spisz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-07-15 23:41:25
Temat: Re: (OT) Co najmocniej cementuje związek
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9btkk$kl2$1@news.onet.pl...
> ps matko, Ty jeszcze nie spisz?
...zaczytałam się na "dzieciach"...w "Dom czy mieszkanie" ;-))
A chłopaki u mojej mamy- więc prawie luzy :-)
Pozdrawiam
Ula (ulast)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-07-16 03:13:50
Temat: Re: (OT) Co najmocniej cementuje związek"ulast" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9bujp$ltg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ...zaczytałam się na "dzieciach"...w "Dom czy mieszkanie" ;-))
lol
>
> A chłopaki u mojej mamy- więc prawie luzy :-)
ja moja tez odzwiozlam dzis na lotnisko wiec tez mam luzy
ale Ty na pewno wieksze :) milej zabawy wiec "w watku" :))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |