Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-12-20 00:29:14

Temat: Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

U mnie terrina z łososia i pangi, taka dwukolorowa, ryba po grecku, tatar z
łososia wędzonego.

PS. Bardzo mi się też podoba tzw hekele - żydowska potrawa ze śledzi; od
kilku lat chcę ją zrobić i za dużo jednak tych śledzi, jakoś odkładam. Jadł
ktoś? - proszę o wrażenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-12-20 00:36:28

Temat: Re: Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> PS. Bardzo mi się też podoba tzw hekele - żydowska potrawa

Hmmm...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hekele
Hekele - śląska potrawa

A wracając do tematu - karp, karp, karp... zupny, galareciany i
smażony...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-12-20 01:14:40

Temat: Re: Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 20 Dec 2008 01:36:28 +0100, Aicha napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> PS. Bardzo mi się też podoba tzw hekele - żydowska potrawa
>
> Hmmm...
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Hekele
> Hekele - śląska potrawa

Hekele (jak sama nazwa nawet brzmieniowo wskazuje) to nazwa przejęta od
Żydów, którzy zasiedlali kiedyś Śląsk (zwłaszcza Dolny) bardzo licznie.
A kto od kogo przejał samą potrawe, w sumie nieważne. Ja się spotkałam z
nią w książce o kuchni żydowskiej - gdzieś u kogoś.

>
> A wracając do tematu - karp, karp, karp... zupny, galareciany i
> smażony...

Mnie przywiozą karpia w galarecie goście - u nas jakoś nie idzie :-)
Zapomniałam dodać - zamiast ryby smazonej będzie sola pod beszamelem,
zapiekana, prosto z piekarnika. Bo smażone też "nie idzie" - jak się
najedzą tego wszystkiego "przed", to już potem tylko na to się połakomią, a
i to nie wszyscy, więc dużo jej kupować nie musiałam, na szczęście.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-12-20 04:45:26

Temat: Re: Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> Hekele (jak sama nazwa nawet brzmieniowo wskazuje) to nazwa
> przejęta od Żydów, którzy zasiedlali kiedyś Śląsk (zwłaszcza Dolny)
> bardzo licznie.

Mnie się z hakarlem kojarzy ;) No i zdecydowanie o Górny Śląsk chodzi:
http://www.minrol.gov.pl/DesktopModules/Announcement
/ViewAnnouncement.aspx?ModuleID=1368&TabOrgID=1533&L
angId=0&AnnouncementId=9004&ModulePositionId=1894

> > A wracając do tematu - karp, karp, karp... zupny, galareciany i
> > smażony...
> Mnie przywiozą karpia w galarecie goście - u nas jakoś nie idzie :-)
> smażone też "nie idzie" - jak się najedzą tego wszystkiego "przed",
> to już potem tylko na to się połakomią

U nas idzie przez całe święta na zimno. Dla mnie mogłaby być tylko
trójca karpiowa, pierogi z kapuchą i ciastka ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-12-20 08:48:33

Temat: Re: Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 20 Dec 2008 05:45:26 +0100, Aicha napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> Hekele (jak sama nazwa nawet brzmieniowo wskazuje) to nazwa
>> przejęta od Żydów, którzy zasiedlali kiedyś Śląsk (zwłaszcza Dolny)
>> bardzo licznie.
>
> Mnie się z hakarlem kojarzy ;)

A mnie z żydowskim słowem "hekel", które oznacza jakiś element
architektoniczny świątyni, czy cos.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-12-20 10:15:50

Temat: Re: Co "rybnego" prócz różnych śledzi u Was?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 20 Dec 2008 05:45:26 +0100, Aicha napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> Hekele (jak sama nazwa nawet brzmieniowo wskazuje) to nazwa
>> przejęta od Żydów, którzy zasiedlali kiedyś Śląsk (zwłaszcza Dolny)
>> bardzo licznie.
>
> Mnie się z hakarlem kojarzy ;) No i zdecydowanie o Górny Śląsk chodzi:
> http://www.minrol.gov.pl/DesktopModules/Announcement
/ViewAnnouncement.aspx?ModuleID=1368&TabOrgID=1533&L
angId=0&AnnouncementId=9004&ModulePositionId=1894
>
>>> A wracając do tematu - karp, karp, karp... zupny, galareciany i
>>> smażony...
>> Mnie przywiozą karpia w galarecie goście - u nas jakoś nie idzie :-)
>> smażone też "nie idzie" - jak się najedzą tego wszystkiego "przed",
>> to już potem tylko na to się połakomią
>
> U nas idzie przez całe święta na zimno. Dla mnie mogłaby być tylko
> trójca karpiowa, pierogi z kapuchą i ciastka ;)

Dla mnie zwykłe śledzie z cebulą, pierogi z kapustą i grzybami i ciasta
wystarczyłyby. A dokladnie jedno ciasto - makowiec drożdżowy.
Ale cóż - nie ma lekko ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: ser spodlaski
Re: WÓŻNÓ KOMÓNIKÓT
Re: DOBRA. WKURWIŁEM SIĘ
Re: DOBRA. WKURWIŁEM SIĘ
Re: bluzgacz?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »