Data: 2001-11-17 17:42:19
Temat: Co to jest?
Od: "Needy" <n...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Od jakiegoś czasu wstaję rano i nie jem śniadania. Mimo, że mam czas i
wszystkie inne okoliczności są spełnione - nie jem śniadania.. Jadę na
uczelnię. Jestem tam cały dzień - bez obiadu. W biegu zjem jakąś bułkę i
napcham się grzebieniem francuskim... Przychodzi wieczór. Przyjeżdżam do
domu (powiedzmy, że to miejsce, w którym mogę spać) i myśląc o tym, żeby nie
zmarnować ani chwili zaczynam pracować (umysłowo-ale zawsze...). W wolnej
chwili zaparzę herbatę. Trwa to już ponad miesiąc. Nie, nie chudnę. Ale mam
ataki obżarstwa - wpadam do sklepu kupuję kiełbasy, drożdżówki i inne takie
i napycham się. Kiedy się nad tym zastanawiam to do głowy przychodzi mi
tylko jakaś dziwna odmiana masochizmu - brak dbałości o samego siebie -
dziecięca niedojrzałość... Moja lodówka jest zawsze pusta... Nagle obowiązki
zawodowe stały się najważniejsze. Może Was to śmieszy ( można sobie
pomyśleć, że leń ze mnie i nie chce mi się zrobić...), ale ja nie mogę
zrozumieć. Jestem KUCHARZEM, który kilka lat temu porzucił ten zawód. Jeżeli
ktoś mnie prosi, abym przygotował cokolwiek dla niego to robię to z
przyjemnością. Dla siebie NIE MOGĘ....
O co chodzi...?
Bart
|