| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-03 17:29:38
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....enni
<e...@g...pl>
news:bql6f7$qta$1@inews.gazeta.pl:
> > Ani obraza, ani żart - my po prostu jesteśmy psycholami (pardon,
> > "'psycholami' ;)", a cbnet nas bezbłędnie wykrył.)
> >
> > Paweł (ex-Saulo, ex-Paulo)
>
> Ale cbnetowi, mimo tego, nie zaszkodzi, jak spojrzy na siebie z boku :-)
>
> enni
Alleż zapewniam Cię, że nie spojrzy.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-03 17:32:52
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl>
news:bql4e9$eic$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bqkp46$4lj$1@inews.gazeta.pl...
>> Zwróć uwagę, że napisałeś iż WIEDZA się na czymś opiera.
>> Nie sądzisz, że w przypadku różnicy zdań - jeśli obie strony
>> dążą do ustalenia w miarę obiektywnej opinii - to powinny
>> rozmawiać właśnie o tych aksjomatach na których opiera się
>> ich wiedza, przekonanie czy przeświadczenie? :-)
> Tak, oczywiscie ze tak i ja wcale nie twierdze, ze nie nalezy
> 'wogole' dyskutowac, zwlaszcza gdy taka dyskusja jest oparta na
> jakichs okreslonych faktach czy wspomnianych aksjomatach i
> zmierza do rozwiazania konkretnego problemu. Uwazam jedynie,
> ze nie nalezy forsowac swojej racji 'wszelkimi mozliwymi'
> metodami i upierac sie jak osiol, zeby udowodnic komus, albo
> nawet calemu swiatu, ze sie ta racje posiada, a to chocby
> dlatego, ze nie ma ludzi nieomylnych - no chyba ze ktos uwaza
> sie za taka wlasnie jednostke....
> Inna sprawa to nieumiejetnosc przyznania sie do bledu lub
> pomylki, a wtedy juz co niektorzy wola posunac sie do wyzwisk,
> obelg, porownan, oszczerstw, itp. albo zwyczajnie znalezc nagle
> cos tam, jakies takie potkniecie kontrrozmowcy, chocby i sprzed
> miesiaca, byle tylko odwrocic w tym momencie uwage od swojej
> osoby. To uwazam za niezdrowe i zreszta niepotrzebne, bo imo
> prowadzi to do jakiejs niezdrowej rywalizacji, a na pewno do
> konfliktow i nieporozumien.
>
> Pozdrawiam
> zf
zagajenie: "uważam, że krowa ma cycki - i już"
odp.1 - sam masz cycki
odp.2 - cycki to gwara, krowa ma wymiona
odp.3 - ty idioto
odp.4 - a co ma koń? :o)
odp.5 - modelując bydlę o wulgarnym imieniu "krowa"
niewątpliwie ocieramy się o sedno egzystencji ludzkiej
bowiem samo nadanie nazw własnych obserwowalnym
bytom - świadczy o wyjątkowości gatunku ludzkiego, który
korzystając z daru rozumienia ma możliwość nadawać
nazwy nie tylko całym obiektom ale i ich częściom składowym(?)
odp.6 - z krowich cycków robi się martadelę i parówki ;)
odp.7 - niektóre krowy nie mogą jeździć windami osobowymi
z uwagi na przekroczenie granicy max. obc. x=6osobo-80kg
odp.8 - itd.
Różni ludzie różnie plotą ale plotą! i w tych plotach jest sens.
Co to znaczy: "ze nie ma ludzi nieomylnych"?
Raczej: JEST WIELE PRAWD. :-)
Błędem części rozmóców jest niezrozumienie wielowymiarowości.
Ludziów uznających "jedynie słuszne własne zdanie" które tak
naprawdę NIGDY nie jest własne. ;)
Własne zdanie można znienić jeśli argumenty to uzasadniają
zdania cudzego przyjętego jako własne nie da się zmienić
bowiem jest przyjęte jako ostateczne bez uzasadnienia. :-)
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 17:37:17
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....zwykly_facet:
> ... W jakim celu?
Wyrazilem moja skonkretyzowana opinie, ktora posiadam.
Tyle. :)
Uwazasz ze wyrazanie skonkretyzowanych opinii na podstawie
poczynan niektorych piszacych tu jest 'zle'?
... a nieskonkretyzowanych - 'dobre'? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 17:40:24
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Użytkownik "oscar" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bql4l9$kae$1@inews.gazeta.pl...
> > Pamietajcie, ze USENET to miejsce wymiany _p_o_g_l_a_d_o_w_
> (....)
> > Nie dowartosciowujcie sie tu CUDZYM kosztem...!!!
>
> Ej, nie masz szans.. ja to probuje od jakiegos czasu tlumaczyc, ale to
> co sie tutaj dzieje, to jest kosmos, ktorego nie widzialem na newsach
> od 1996...
ROTFLLL...... ;)
Ale ja probuje to ZROZUMIEC.... Nie wiem, moze wreszcie ktos mi wytlumaczy,
dlaczego tak tu jest i dlaczego niektorzy probuja za wszelka cene
'zablysnac' na tej grupie... Dla mnie to jest jednak nieco chore..... Do
czego komu potrzebne, co kto o nim mysli, zwlaszcza o NIM - jako takim...???
Przeciez liczy sie wiedza, i to w dodatku w danej chwili, w biezacej
wypowiedzi i jej wartosc merytoryczna w dyskusji, a nie jakies tam bla,
bla.... Ten madrzejszy, a ten glupszy.....
"zwykly_facet" na krola - o! ;)))))))))))))))
Myslcie, co chcecie - dla mnie glupota....... :-/
> Podstawowa forma porozumiewania sie sa zagadeczki albo paruset
> linijkowe popisy
> "erudycji" z ktorych kompletnie nic nie wynika....
Ja dostrzegam na tej grupie duzo gier slownych i dialogow zywcem wyjetych z
niektorych telenowel brazylijskich - knucia, intrygi, udowadnianie sobie
"czegos tam" dla samego faktu czy idei.... Nie chce tu nikogo palcem
wskazywac, bo madrzejsi ode mnie probowali i nic nie wskorali, a efekt tego
bedzie pewnie taki, ze jak kiedys o cos zapytam, to od takiej osoby
przeczytam tyle, ze skoro jestem taki madry, to zebym sam sobie
odpowiedzial - nawet za miesiac czy dwa.... Przejaskrawilem to teraz? A
przejaskrawilem! Moze ktos wyciagnie sobie wnioski - ale szczerze
watpie........
> Tutaj srodowiskowe glaskania sie po kutasach objawiajace sie
> niezniszczalnym komunikatem "ja jestem madry, ty jestes madry, ach jak
> bardzo jestesmy madrzy w porownaniu do tego katolickiego,
> malomieszczanskiego motlochu"...jest rozdete do rozmiarow
> porownywalnych z *rozdeciem zadecia* nowobogackiego "biznesmena" i
> jego malzonki z Cycowa Dolnego, opowiadajacego na "eleganckich"
> przyjeciach miejscowiej "elity" o tym, jak to byli na "zachwycajacym"
> koncercie pendereckiego....
> ...szkoda wysilku...
Czytywalem juz podobne wypowiedzi na tej grupie jakies pol roku temu.... I
niewiele sie zmienilo - poza kilkoma nielicznymi wyjatkami, ktore cos
jeszcze soba (naprawde) reprezentuja - co ciekawe oni wlasnie nie zabiegaja
o swoje "dobre imie" i nie wlewaja sobie, jacy to sa madrzy, itd. - to po
prostu WIDAC....
Pozdrawiam
zf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 17:55:19
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....zwykly_facet:
> No tak, ale spytales mnie rowniez, czy potrafilbym udowodnic,
> ze ja nie jestem psycholem
A czy psychol w sytuacji gdy nieraz juz mial okazje zaobserwowac
reakcje na swoja osobe nie bedzie odpowiadal tym samym w sytuacji
gdy ktos zasugeruje mu nierownowage emocjonalna?
Jak wg Ciebie 'bronia sie' 'psychole'? ;)
> ... skoro TY SAM to zasugerowales, to nie chcac byc goloslownym
> oszczerca lub nadgorliwie i jednak nieco bezpodstawnie domyslnym
> UGD, to wlasnie Ty powinienes udowodnic mnie, ze nim jestem, albo
> z gory potraktowac to jako zart lub mala i niczym nie poparta prowokacje,
> albo cos tam jeszcze innego - ale nie 'pewnik' ;)
Nie musze wyglaszac mojej opinii jako pewnik. Moge pozostawic ja
'otwarta' bez uzasadnienia. :)
Dlaczego mialbym udowadniac, ze 'psychol' jest 'psycholem'?
Dowodem jest sam 'psychol' i jego poczynania. ;)
> Stwierdzenie faktu, ze na psp moga byc takze i psychole?
Aaaaaaa! Wycofujesz sie? :)
> Pewnie, ze nie :)
A jesli nie "moga byc", tylko "sa" - to juz cos 'zlego'? :)
> A dlaczego odebrales to w taki wlasnie sposob? Uwazasz, ze jezeli
> ktos nie zrozumie Cie dokladnie tak, jakbys Ty chcial byc zrozumiany,
> a to chocby dlatego, ze ta osoba nie zalapie jakiegos Twojego skrotu
> myslowego, czy tez sama ujelaby cos w nieco inny sposob, niz Ty to
> zrobiles w danej chwili i dlatego opacznie Cie zrozumiala, jest od razu
> 'imbecylem'?
Czasami nie kazdy kto nie zrozumie "od razu" to imbecyl, ale imbecyl
zawsze nie "od razu". ;)
> Hmmm....no wlasnie - skad osoba, ktora upiera sie, ze jej poglad nie
> jest bledny, moze miec pewnosc, ze tak jest w istocie, skoro dziesieciu
> innych twierdzi inaczej?
Acha! Czyli jesli w 'glosowaniu' jakas opcja uzyska przewage liczebna
wsrod zwolennikow to mamy automatycznie 'zwycieska racje', oraz
'pokonana pomylke'? - dobre, dobre. ;)))
BTW kiedys prawie wszyscy uwazali ze Ziemia jest plaska...
tylko problem w tym ze nie jest i nigdy nie byla. :))))))
> ... Dlaczego tak bardzo obstaja przy swoim i tak zawziecie bronia
> swoich racji, w ktore musza..... hmmm......chyba naprawde mocno
> wierzyc, bo inaczej potrafiliby otworzyc sie na inne mozliwosci....
A nie mozna przyjac ze "pozostali" to takze 'psychole'? ;)))))))
Trza se upraszczac zycie, a nie utrudniac. :)
> Nie w tym problem, kto sie myli, a w jaki sposob dochodzi swoich racji....
> Jeden napisze: "jestes glupi" i na tym koniec, a drugi spyta: "dlaczego
tak
> uwazasz", albo "co dokladnie masz na mysli"....
Jesli drugi nie zrozumie to pyta, ale pierwszy mogl zrozumiec i
wnioskuje....
albo nie zrozumial i jest psycholem wiec nie pyta, tylko 'wnioskuje'. :)
> Mysle, ze nie powinno sie 'ustepowac' takim ludziom, ale nalezaloby
> znalezc taki sposob dotarcia do nich, zeby oni nie bronili sie przed nim,
> a wlasnie dzieki temu otworzyli sie na zmiane swojego negatywnego
> postepowania.
Masz tu na mysli manipulacje? ;)
> Do kazdego mozna dotrzec, tylko trzeba posiadac odpowiedni "klucz"
> do tej osoby... :))
Nie do kazdego warto docierac. ;)
Do nikogo nie powinno sie docierac wbrew jego woli. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 17:57:59
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....enni:
> Ale cbnetowi, mimo tego, nie zaszkodzi, jak spojrzy na siebie z boku :-)
cbnet nie musi "spojrzec" oczami 'psycholi', aby dostrzec siebie "z boku".
;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 18:00:30
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....cbnet
<c...@o...pl>
news:bql7ui$c3i$1@news.onet.pl:
> enni:
> > Ale cbnetowi, mimo tego, nie zaszkodzi, jak spojrzy na siebie z boku :-)
>
> cbnet nie musi "spojrzec" oczami 'psycholi', aby dostrzec siebie "z boku".
> ;)
ba! nawet nie powinien, bo czyż nie świadczyłoby to o jego psycholizacji :)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 18:16:28
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bql705$fhd$1@news.onet.pl...
> Wyrazilem moja skonkretyzowana opinie, ktora posiadam.
> Tyle. :)
Twoja opinie na temat 'niektorych' osob tu piszacych, tak? Jak rozumiem jest
to TWOJA opinia i wylacznie na TWOJ WLASNY uzytek - no dobra, ok. A w jakim
celu wyrazasz ja _p_u_b_l_i_c_z_n_i_e_ ??? Czy oni Ciebie o to prosili,
pytali, albo moze chciales poinformawiac (przestrzec...? ) o tym fakcie
pozostalych UGD? ;) Po co wogole wyrazac (budowac - sobie lub komus)
jakakolwiek 'opinie', jako taka na tej grupie - czy nie wazniejsza jest
wiedza tej osoby i to, co ona pisze w danej dyskusji, niz czyjakolwiejk
'opinia' dotyczaca tejze osoby?
> Uwazasz ze wyrazanie skonkretyzowanych opinii na podstawie
> poczynan niektorych piszacych tu jest 'zle'?
> ... a nieskonkretyzowanych - 'dobre'? ;)
Uwazam, ze publiczne wyrazanie skonkretyzowanych opinii na temat osob tu
piszacych jest wogole _z_b_e_d_n_e_ a to dlatego, ze ani Ty, ani ja,
ani nikt na tej grupie nie jest uprawniony do ferowania jakichkolwiek osadow
czy tym bardziej wyrokow. Innymi slowy to jest TWOJA opinia i masz do niej
jak najwieksze prawo, ale piszac o tym _p_u_b_l_i_c_z_n_i_e_
sugerujesz juz pozostalym UGD, co powinni myslec o danej osobie - tego Ci
NIE WOLNO!
No sorry, ale niech kazdy sam sobie ocenia na podstawie swoich wlasnych
obserwacji i przemyslen.....
Pozdrawiam
zf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 18:30:16
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....zwykly_facet:
> ... Jak rozumiem jest to TWOJA opinia i wylacznie na TWOJ WLASNY
> uzytek - no dobra, ok.
Nie, nie rozumiesz. :)
To jest moja opinia nie-wylacznie na moj wlasny uzytek.
Innymi slowy nie mam zamiaru jej ukrywac z jakiegokolwiek powodu. ;)
> ... A w jakim celu wyrazasz ja _p_u_b_l_i_c_z_n_i_e_ ???
> Czy oni Ciebie o to prosili, pytali, albo moze chciales poinformawiac
> (przestrzec...? ) o tym fakcie pozostalych UGD? ;)
Taka mam wole, aby moja wlasna opinia nie byla opinia _wylacznie_
na moj wlasny uzytek. :)
Tobie to przeszkadza? ;)
Przyznawanie ze czesc piszacych tu to 'psychole' bez wskazywania
konkretnie kogo masz na mysli - co ma na celu takie publiczne
ujawnianie wlasnych opinii? ;))))
> Po co wogole wyrazac (budowac - sobie lub komus) jakakolwiek
> 'opinie', jako taka na tej grupie - czy nie wazniejsza jest wiedza
> tej osoby i to, co ona pisze w danej dyskusji, niz czyjakolwiejk
> 'opinia' dotyczaca tejze osoby?
Opinie budujemy sobie sami - nikt za nas tego nie robi. ;)
Niektore opinie sa rzeczywiste, niektore bledne - kazdy przede
wszystkim sam ocenia wartosc prezentowanych opinii wymienianych
na newsach. :)
Czy uwazasz ze na newsach powinno obowiazywac 'embargo' na
niektore opinie? - w jakim-ze to celu?
> Uwazam, ze publiczne wyrazanie skonkretyzowanych opinii na temat
> osob tu piszacych jest wogole _z_b_e_d_n_e_ a to dlatego, ze
> ani Ty, ani ja, ani nikt na tej grupie nie jest uprawniony do ferowania
> jakichkolwiek osadow czy tym bardziej wyrokow.
Mozesz tak uwazac, ale nie wszyscy musza tak uwazac. :)
Np 'psychole' tak nie uwazaja. ;)
> Innymi slowy to jest TWOJA opinia i masz do niej jak najwieksze prawo,
> ale piszac o tym _p_u_b_l_i_c_z_n_i_e_ sugerujesz juz pozostalym
> UGD, co powinni myslec o danej osobie
Bzdura!
> ... tego Ci NIE WOLNO!
Nie kaze Tobie czy komukolwiek podzielac moich jakichkolwiek opinii. :)
> No sorry, ale niech kazdy sam sobie ocenia na podstawie swoich
> wlasnych obserwacji i przemyslen.....
Majac jakas skonkretyzowana opinie autor sam decyduje czy chce
ja ujawnic czy tez nie. :)
Jesli przeszkadzaja Ci _niektore_ skonkretyzowane opinie, to zawsze
masz do dyspozycji mozliwosc zablokowania tych ktorzy staraja sie
pokazac Ci wbrew Twojej woli co _musisz_ myslec. ;D
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 19:37:56
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bql9r2$7g0$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Nie, nie rozumiesz. :)
> To jest moja opinia nie-wylacznie na moj wlasny uzytek.
> Innymi slowy nie mam zamiaru jej ukrywac z jakiegokolwiek powodu. ;)
Rozumiem, ale nie zgadzam sie z Toba. Ja uwazam, ze nie nalezy upubliczniac
opinii, ktore sa dla innych osob nieprzychylne lub nawet obrazliwe,
zwlaszcza jesli nie sa one poparte jakimis bezspornymi faktami czy
argumentami. Fachowo to sie nazywa bodajze 'oszczerstwo' lub 'pomowienie',
albo jakos podobnie i w pewnych okolicznosciach grozi za to nawet sprawa w
sadzie. Piszac o kims do osob trzecich, ze jest 'psycholem' wylacznie na
podstawie Twoich wlasnych obserwacji, robisz imho cos niedopuszczalnego -
chyba, ze ta osoba wczesniej sama wspominala cos o swoim leczeniu
psychiatrycznym, ale dla mnie okreslenie "psychol" jest zbyt ogolne i nie
wnosi nic konkretnego...
> Taka mam wole, aby moja wlasna opinia nie byla opinia _wylacznie_
> na moj wlasny uzytek. :)
> Tobie to przeszkadza? ;)
Dla mnie to jest bez roznicy, a reszte wyjasnilem Ci powyzej ;) Rozgranicz
jednak 'opinie' od 'osadu'...
> Przyznawanie ze czesc piszacych tu to 'psychole' bez wskazywania
> konkretnie kogo masz na mysli - co ma na celu takie publiczne
> ujawnianie wlasnych opinii? ;))))
To tez juz Ci wyjasnialem w jednej z moich poprzednich wypowiedzi, ale
powtorze - na tej grupie _m_o_g_a_ byc takze i psychole, ale wcale
niekoniecznie musza. Kazdy ma dostep do netu....
> (...)
> Czy uwazasz ze na newsach powinno obowiazywac 'embargo' na
> niektore opinie? - w jakim-ze to celu?
Nie, ale czy jestes w 100% pewien swojej 'nieomylnosci' w przedstawianiu
Twojej opinii osobom trzecim? Czy uwazasz, ze Twoja opinia jest ta jedyna
sluszna i ze inni moga czy nawet powinni miec identyczna "opinie", jaka Ty
posiadasz? Bo jezeli nie, to juz jest (jednak) 'pomowienie', a nie tylko
'opinia'...
Nota bene potezny zapalnik do potencjalnego konfliktu.... ;))
> Mozesz tak uwazac, ale nie wszyscy musza tak uwazac. :)
> Np 'psychole' tak nie uwazaja. ;)
A to to juz bylo BARDZO sugestywne..... Rownie dobrze mogles napisac: "Ty
psycholu"... No comment.
Jak mam rozumiec, jesli tak uwazam, jestem psycholem, tak? :-/
> Majac jakas skonkretyzowana opinie autor sam decyduje czy chce
> ja ujawnic czy tez nie. :)
> Jesli przeszkadzaja Ci _niektore_ skonkretyzowane opinie, to zawsze
> masz do dyspozycji mozliwosc zablokowania tych ktorzy staraja sie
> pokazac Ci wbrew Twojej woli co _musisz_ myslec. ;D
Jeszcze raz powtarzam - rogranicz OPINIE od OSADU....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |