« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-23 01:19:56
Temat: Re: Cos sie dzieje strasznego
Konik Bujany napisaĹ(a):
>
>
> "Ania Lipek" <a...@p...com> ... W nocy to normalnie
> bylo slychac jak ze wszystkich pokoi ktos co chwila wybiegal
> do kibla, ze sama nie wiedzialam co sie dzieje, a oni sraki
> dostali :-))))))))). Dobrze im tak, niech sraja rzadkim
> gownem, takim wypryskujacym z dupy we wszystkie strony o
> konsystencji takiej jak woda.
>
> I niech im kible rozpiedoli.
>
> Sraj tak, aby kade gwno wprawiao Ci w zachwyt.
>
> No sram, ale mam z tym nielichy problem. Zawsze kiedy chcĂâ˘
> wyraziĂ⥠swÄĹj zachwyt uniesieniem rĂâ˘ki i okrzykiem
> ââŹĹžWiwat !ââŹĹĽ, obawiam siĂâ˘, ĚĽe spadnĂâ˘. ChciaÄšâšem
> siĂ⢠wÄšâšaÄšâşnie Ciebie poradziĂâĄ. MoĚĽe wiesz, co z tym
> zrobiĂ⥠? MĂâ˘czĂ⢠siĂ⢠tak od urodzenia.
>
> Jak chcesz sie wypowiadac to se kodowanie ustaw albo polskich literow
> nie uzywaj. Na newsach jest zabroniony HTML. Pacanie regulaminu sie
> nie chcialo przeczytac. Netykiety w zyciu nie czytales- mysliz ze to
> papier toaletowy.
--
Moria! Moria!~Moria! to moja towaĹźyszka Ĺźycia.
DziĂłrka w pĹacie czoĹowym robi cuda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-08-23 09:50:08
Temat: Re: Cos sie dzieje strasznegoKonik bujany napisal:
No sram, ale mam z tym nielichy problem. Zawsze kiedy chcę wyrazić swój
zachwyt uniesieniem ręki i okrzykiem ?Wiwat !?, obawiam się, że spadnę.
Chciałem się właśnie Ciebie poradzić. Może wiesz, co z tym zrobić ? Męczę
się tak od urodzenia.
---
Ancia Lipek wlasnie pisze:
Twoj problem jest bardzo powazny, strach przed upadkiem jest czestym objawem
nerwicy. Czy zdarza Ci sie, ze czasem idziesz i nagle wydaje Ci sie, ze nie
utrzymasz rownowagi, ze za chwile spadniesz? Bo jesli tak to moje
podejrzenia sa jak najbardziej sluszne. Powinienes w jakis sposob wzmocnic
sie psychicznie, nie myslec o swoich dokuczliwych myslach, a problemy
chociazby w malej mierze, to jednak zniknac powinny. Gdy sobie z tym
poradzisz, to powinienes czuc sie jak czlowiek nowo narodzony. Twoje leki
przemina jedynie wtedy jak sam sobie sprobujesz pomoc, nawet porada
niedorozwinietego specjalisty moze okazac sie bardzo pomocna. Powinienes tak
zorganizowac sobie zycie, aby pozbyc sie wszelkich stresow, powinienes sie
zrelaksowac, polecam urlop w jakims spokojnym miejscu, daleko od stresow i
problemow. Osobiscie to mam troche inny problem, wydaje mi sie, ze w moim
kiblu kapia sie bezczelnie za darmoche szczury (powinny zaplacic, co oni
mysla, ze pozwolilabym im sie pluskac za friko w moim basenie?) i zaraz
ugryza mnie w dupe.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |