Cos sie dzieje strasznego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-08-21 11:59:27

Temat: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Hejooo!!!!
Kochani, we mnie w srodku cos sie dzieje strasznego :-(. Dziwnie sie czuje
psychicznie, w ogole dziwnie sie czuje, tak jakby ktos wlazl do mnie srodka
i nie chcial wyjsc. Kurwa mac, ja jestem popierdolona i nic na to nie
poradze :-(. Jakies chujostwo we mnie siedzi i nie chce wylezc, prosze,
blagam, aby sie juz wydostalo, ale to nie chce, to ciagle tam spoczywa
usilujac mnie zaplodnic i sprawiajac mi taki wewnetrzny bol... aaaaaa, aaaa,
a, ufff... Musicie mi pomoc kochani, blagam Was - pomozcie mi :-(. Cos sie
dzieje strasznego, moja chora wyobraznia poraz kolejny daje mi sie we znaki,
to jest straszne. Nie chce aby mnie ktokolwiek zgwalcil, boje sie. Kiedys
sie uchleje tak naprawde mocno i jak bede szla noca, nie zdajac sobie sprawy
z tego co robie, to znowu zamiast krotsza droga przejde przez park Kamienna
Gora (taki las, ze tak powiem), a tam nikogo w nocy nie ma, czasem tylko
jakies nie wiadomo co sie szweda. Jakies krokodylo-wielblady,
slonio-eskimosi i zajace, nie wiem skad to sie tam bierze, ale jednak tam
jest. Kiedys to mnie jeszcze cos napadnie, jestem tego pewna, tylko ze ja
nigdy nie zdaje sobie sprawy z nebezpieczenstwa, ja to juz calkiem nie
jestem taka jak trzeba :-(. Jakies pasozyty pospadaja z drzew, wleza w moje
cialo, beda sie mna zywic, moje oczy zmienia sie w kolor czerwony, a ja
stane sie maszyna do zabijania, bede szla i wywracala wszystkie drzewa,
wszystko psula co spotkam na drodze, to nie bede ja, ale jakies robale,
jakies pasozyty co we mnie wleza i juz nigdy nie wyleza. Wtedy zagine na
zawsze, mnie juz nie bedzie, tylko moje zgwalcone od srodka cialo :-(.
Kurwa mac, moj brat jest popierdolony!!! Kutas zajebany, prawdziwe
pierdolone dziecko wojny :-(. Niech spierdala chuj jebany, bo jak mu zajebie
pala, to sie posra wlasnymi flakami. Ja juz nie moge zniesc jak to
uposledzone zamiast stac to skacze robiac przy tym halas, zamiast chodzic
normalnie to stawia male kroki tupiac niemilosiernie i to w taki perfidny
sposob, ze tylko porzygac sie mozna. On jest taki jak dziecko, mam juz tego
dosc, normalnie mam tego dosc :-(. Nigdy bym sie z zadnym palantem w jego
wieku nie zadala, bo po co mam sie kurwa zadawac z dzieciakami?

--
Ania Lipek
a...@p...com

Sraj tak, aby każde gówno wprawiało Cię w zachwyt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-08-21 13:00:34

Temat: Re: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Mark Smys" <s...@p...p.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Lipek napisała:

/.../

Tu takie rzeczy, a ja robię nagonkę na jakieś niewinne "pierdol" ;)))

Pozdrawiam

Mark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-21 16:54:35

Temat: Re: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Slawek 'IDEall' Fydryk" <j...@s...linux-pl.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Lipek" <a...@p...com> w artykule
news:zQ8o5.1079$Yl4.23862@news.tpnet.pl napisała...
| Hejooo!!!!
| Kochani, we mnie w srodku cos sie dzieje strasznego :-(. Dziwnie sie czuje
| psychicznie, w ogole dziwnie sie czuje
[...]

Kiedy wydasz jakas ksiazke, aa.. bylbym zapomnial, co bierzesz i jak dlugo
Cie to utrzymuje w tym stanie ? ;)

Pozdrawiam
--
___ ___
/ __| __| Miłość to takie coś, czego nie ma.
\__ \ _|__________________________________________________
___________
|___/_| Sławek Fydryk # j...@k...krakow.pl # www.baczynski.art.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-21 18:51:51

Temat: Odp: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Kovic" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ja sie tak czuje na zajeciach . Muehehehehhe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-21 21:33:51

Temat: Odp: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Ptaszek Filip" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ania Lipek :

> Hejooo!!!!

Cześć bucu!!!

> Kochani, we mnie w srodku cos sie dzieje strasznego :-(. Dziwnie sie czuje
> psychicznie, w ogole dziwnie sie czuje, tak jakby ktos wlazl do mnie
srodka
> i nie chcial wyjsc.

To ten...jak mu tam....Kuba?

>Kurwa mac, ja jestem popierdolona i nic na to nie
> poradze :-(.

A po co masz poradzić?
Bądź popierdolona, będzie fajnie!!!

>Jakies chujostwo we mnie siedzi i nie chce wylezc, prosze,
> blagam, aby sie juz wydostalo, ale to nie chce, to ciagle tam spoczywa
> usilujac mnie zaplodnic i sprawiajac mi taki wewnetrzny bol... aaaaaa,
aaaa,
> a, ufff...

Ten Twój chłoptaś to ogier, kurcze blade...
Dobry jest :-)

>Musicie mi pomoc kochani, blagam Was - pomozcie mi :-(.

Cały czas Ci pomagam - na Ptaszka Filipa zawsze mozesz liczyć
:-)))))))))))))))))))))

>Cos sie
> dzieje strasznego, moja chora wyobraznia poraz kolejny daje mi sie we
znaki,
> to jest straszne. Nie chce aby mnie ktokolwiek zgwalcil, boje sie.

Kup kajdanki i zakuj się do kaloryfera. Zimą będzie Ci gorąco, ale będziesz
bezpieczna.
Albo kup pas cnoty. Tylko nie zgub kluczyka.

>Kiedys
> sie uchleje tak naprawde mocno i jak bede szla noca, nie zdajac sobie
sprawy
> z tego co robie,

Fakt, szybko wtedy leci czas - tylko psy szczekają, bo czują wódę.
A ja ich z buta (jak se celne) - i po krzyku.

> Kiedys to mnie jeszcze cos napadnie, jestem tego pewna, tylko ze ja
> nigdy nie zdaje sobie sprawy z nebezpieczenstwa, ja to juz calkiem nie
> jestem taka jak trzeba :-(.

Wręcz przeciwnie - jesteś dokładnie taka jak trzeba.

>Jakies pasozyty pospadaja z drzew, wleza w moje
> cialo, beda sie mna zywic, moje oczy zmienia sie w kolor czerwony, a ja
> stane sie maszyna do zabijania, bede szla i wywracala wszystkie drzewa,

No, z tym bedzie pewien problem, dzrewa dość mocno trzymają korzenie.

> wszystko psula co spotkam na drodze, to nie bede ja, ale jakies robale,
> jakies pasozyty co we mnie wleza i juz nigdy nie wyleza.

Korniki?

>Wtedy zagine na
> zawsze, mnie juz nie bedzie, tylko moje zgwalcone od srodka cialo :-(.

Kornika trudno zgwałcić.

> Kurwa mac, moj brat jest popierdolony!!! Kutas zajebany, prawdziwe
> pierdolone dziecko wojny :-(.

A ile ma lat?

>Niech spierdala chuj jebany, bo jak mu zajebie
> pala, to sie posra wlasnymi flakami.

Przecież nie masz pały :-)

>Ja juz nie moge zniesc jak to
> uposledzone zamiast stac to skacze robiac przy tym halas, zamiast chodzic
> normalnie to stawia male kroki tupiac niemilosiernie i to w taki perfidny
> sposob, ze tylko porzygac sie mozna. On jest taki jak dziecko, mam juz
tego
> dosc, normalnie mam tego dosc :-(. Nigdy bym sie z zadnym palantem w jego
> wieku nie zadala, bo po co mam sie kurwa zadawac z dzieciakami?

No fakt, robią tylko w Pampersy i wyją.
W zasadzie wyczuwam, że między Twoim bratem a Tobą jest taka różnica, że on
jest młodszy. Czyli jednak rodzinne geny są silne :-)

Filip

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-21 23:15:46

Temat: SV: Cos sie dzieje strasznego
Od: "name" <a...@s...se> szukaj wiadomości tego autora

Ania Lipek <a...@p...com> skrev i
diskussionsgruppsmeddelandet:zQ8o5.1079$Yl4.23862@ne
ws.tpnet.pl...

>moja chora wyobraznia poraz kolejny daje mi sie we znaki,
> to jest straszne. Nie chce aby mnie ktokolwiek zgwalcil, boje sie. Kiedys
> sie uchleje tak naprawde mocno i jak bede szla noca, nie zdajac sobie
sprawy
> z tego co robie, to znowu zamiast krotsza droga przejde przez park
Kamienna
> Gora (taki las, ze tak powiem), a tam nikogo w nocy nie ma, czasem tylko
> jakies nie wiadomo co sie szweda. Jakies krokodylo-wielblady,
> slonio-eskimosi i zajace, nie wiem skad to sie tam bierze, ale jednak tam
> jest. Kiedys to mnie jeszcze cos napadnie, jestem tego pewna, tylko ze ja
> nigdy nie zdaje sobie sprawy z nebezpieczenstwa, ja to juz calkiem nie
> jestem taka jak trzeba :-(. Jakies pasozyty pospadaja z drzew, wleza w
moje
> cialo, beda sie mna zywic, moje oczy zmienia sie w kolor czerwony, a ja
> stane sie maszyna do zabijania, bede szla i wywracala wszystkie drzewa,
> wszystko psula co spotkam na drodze, to nie bede ja, ale jakies robale,
> jakies pasozyty co we mnie wleza i juz nigdy nie wyleza. Wtedy zagine na
> zawsze, mnie juz nie bedzie, tylko moje zgwalcone od srodka cialo :-(.
> Kurwa mac, moj brat jest popierdolony!!! Kutas zajebany, prawdziwe
> pierdolone dziecko wojny :-(. Niech spierdala chuj jebany, bo jak mu
zajebie
> pala, to sie posra wlasnymi flakami. Ja juz nie moge zniesc jak to
> uposledzone zamiast stac to skacze robiac przy tym halas, zamiast chodzic
> normalnie to stawia male kroki tupiac niemilosiernie i to w taki perfidny
> sposob, ze tylko porzygac sie mozna. On jest taki jak dziecko, mam juz
tego
> dosc, normalnie mam tego dosc :-(. Nigdy bym sie z zadnym palantem w jego
> wieku nie zadala, bo po co mam sie kurwa zadawac z dzieciakami?
>
> --
> Ania Lipek
> a...@p...com
>
> Sraj tak, aby każde gówno wprawiało Cię w zachwyt.

Ryba zawsze gnije od glowy.
Pozdrawiam
A.

>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-22 09:54:28

Temat: Re: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedy wydasz jakas ksiazke, aa.. bylbym zapomnial, co bierzesz i jak dlugo
> Cie to utrzymuje w tym stanie ? ;)

Biore narkotyki ha, ha, buhahaha :-))). Tak naprawde to nic nie biore, nawet
juz nie pale, ani nie pije, nie pale, bo nie chce sie truc, a nie pije, bo
ostatnio sie od tego porzygalam i juz mi sie nie chce. Tak tylko jedno piwko
dziennie wysiorbie, nic wiecej.
Ha, ha dobrze, ze nie zarlam wczoraj tej zupy co moja stara zrobila :-))).
Bylo goraco, wiec skisla i cala rodzinka oprocz mnie sie nazarla i potrula.
W nocy to normalnie bylo slychac jak ze wszystkich pokoi ktos co chwila
wybiegal do kibla, ze sama nie wiedzialam co sie dzieje, a oni sraki dostali
:-))))))))). Dobrze im tak, niech sraja rzadkim gownem, takim wypryskujacym
z dupy we wszystkie strony o konsystencji takiej jak woda.
Pozdrawiam
--
Ania Lipek
a...@p...com

Sraj tak, aby każde gówno wprawiało Cię w zachwyt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-22 11:35:21

Temat: Re: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> > Kochani, we mnie w srodku cos sie dzieje strasznego :-(. Dziwnie sie
czuje
> > psychicznie, w ogole dziwnie sie czuje, tak jakby ktos wlazl do mnie
> srodka
> > i nie chcial wyjsc.
>
> To ten...jak mu tam....Kuba?

A ktozby inny?

> Bądź popierdolona, będzie fajnie!!!

Spoko, Ty tez badz popierdolony.

> Ten Twój chłoptaś to ogier, kurcze blade...
> Dobry jest :-)

Tez bys chcial miec takiego faceta :-).

> na Ptaszka Filipa zawsze mozesz liczyć :-)))))))))))))))))))))

Czy to jest reklama? Ech Ty stary zberezniku buhahaha ;-). Po co mi ptaszek
Filipa, mam swojego, to byl zart :-)).

> Kup kajdanki i zakuj się do kaloryfera. Zimą będzie Ci gorąco, ale
będziesz
> bezpieczna.

E tam bezpieczna. Kupie sobie kajdanki i przypne sie do lozka, a wtedy
bedzie frajda na calego :-). Pozwole nawet na to aby mnie maltretowano.
Ciekawy bylby seks polaczony z masochizmem, ale jakos trudno mi sie na to
zdobyc aby powiedziec to mojemu facetowi. Nie wiem czy zrozumie, a nawet jak
zrozumie, to nie wiem czy bedzie potrafil zaspokoic moje potrzeby. Teraz
musze zyc majac faceta lecz czujac, ze czegos mi brakuje przez co czuje sie
ciutke nieszczesliwa :-(.

> Albo kup pas cnoty. Tylko nie zgub kluczyka.

A co to jest pas cnoty?

> Wręcz przeciwnie - jesteś dokładnie taka jak trzeba.

To dobrze?

> > bede szla i wywracala wszystkie drzewa,
> No, z tym bedzie pewien problem, dzrewa dość mocno trzymają korzenie.

Ale ja jestem silna.

> Kornika trudno zgwałcić.

Trudno go zgwalcic, ale jemu latwo mi to zrobic :-(. Nie bedzie mial
trudnosci w wejsciem we mnie, nawet caly sie zmiesci bez problemu i to w
dodatku z kolegami :-(. Ja nie chce aby kornik mnie zgwalcil - POMOCY!!! :-(

> > Kurwa mac, moj brat jest popierdolony!!! Kutas zajebany, prawdziwe
> > pierdolone dziecko wojny :-(.
>
> A ile ma lat?

17

> Przecież nie masz pały :-)

Ale Ty masz lysa pale.

> > Nigdy bym sie z zadnym palantem w jego
> > wieku nie zadala, bo po co mam sie kurwa zadawac z dzieciakami?
>
> No fakt, robią tylko w Pampersy i wyją.
> W zasadzie wyczuwam, że między Twoim bratem a Tobą jest taka różnica, że
on
> jest młodszy. Czyli jednak rodzinne geny są silne :-)

Mlodszy? Ciekawe o kogo? Jest starszy, wyrosniety, ma zarost a zachowuje sie
jak dzieciak, to pierdolniete doprowadza mnie do szalu. Gdyby byl mlodszy to
by mnie w dziecinstwie nie maltretowal, ale ja jego i kiedys bym zabila
palanta co mu sie nigdy nie udalo uczynic na mnie, nawet po wielu probach.
Ancia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-22 16:21:31

Temat: Re: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Konik Bujany" <p...@p...na.niusy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

"Ania Lipek" <a...@p...com>

... W nocy to normalnie bylo slychac jak ze wszystkich pokoi ktos co
chwila wybiegal do kibla, ze sama nie wiedzialam co sie dzieje, a oni sraki
dostali :-))))))))). Dobrze im tak, niech sraja rzadkim gownem, takim
wypryskujacym z dupy we wszystkie strony o konsystencji takiej jak woda.
I niech im kible rozpiedoli.
Sraj tak, aby kade gwno wprawiao Ci w zachwyt.
No sram, ale mam z tym nielichy problem. Zawsze kiedy chcę wyrazić swój
zachwyt uniesieniem ręki i okrzykiem ,,Wiwat !", obawiam się, że spadnę.
Chciałem się właśnie Ciebie poradzić. Może wiesz, co z tym zrobić ? Męczę
się tak od urodzenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-22 20:24:57

Temat: Odp: Cos sie dzieje strasznego
Od: "Ptaszek Filip" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ania Lipek :

Cześć bucu!!!

> > To ten...jak mu tam....Kuba?
>
> A ktozby inny?

Ha, miałem nosa.

> Spoko, Ty tez badz popierdolony.

Załatwione.

> Tez bys chcial miec takiego faceta :-).

Raczej nie, wolę koty.

> Czy to jest reklama?

Pewnie, i to za free. Dobry ruch marketingowy.

>Ech Ty stary zberezniku buhahaha ;-). Po co mi ptaszek
> Filipa, mam swojego, to byl zart :-)).

Doklejany Kropelką?
:-)))))))
Uważaj, jak robisz przysiady, czasem może boleć.

> E tam bezpieczna. Kupie sobie kajdanki i przypne sie do lozka, a wtedy
> bedzie frajda na calego :-).

A jak Ci się do kibla zechce?

>Pozwole nawet na to aby mnie maltretowano.

No, jakaś frajda z tego jest, ale czasem możesz się porzygać. Wtedy jak
wymienisz pościel, będąc zakutą?

> Ciekawy bylby seks polaczony z masochizmem, ale jakos trudno mi sie na to
> zdobyc aby powiedziec to mojemu facetowi. Nie wiem czy zrozumie, a nawet
jak
> zrozumie, to nie wiem czy bedzie potrafil zaspokoic moje potrzeby.

To najpierw go upij, wtedy się zgodzi.

> A co to jest pas cnoty?

Załozysz raz, przekręcisz kluczyk...i żaden ptaszek gniazda nie zbuduje :-)

> > Wręcz przeciwnie - jesteś dokładnie taka jak trzeba.
>
> To dobrze?

Bardzo dobrze.

> Ale ja jestem silna.

Akurat :-)

> Trudno go zgwalcic, ale jemu latwo mi to zrobic :-(. Nie bedzie mial
> trudnosci w wejsciem we mnie, nawet caly sie zmiesci bez problemu i to w
> dodatku z kolegami :-(. Ja nie chce aby kornik mnie zgwalcil - POMOCY!!!
:-(

Popsikaj się Offem, albo polej octem :-)

> > Przecież nie masz pały :-)
>
> Ale Ty masz lysa pale.

Już nie.

> Mlodszy? Ciekawe o kogo? Jest starszy, wyrosniety, ma zarost a zachowuje
sie
> jak dzieciak, to pierdolniete doprowadza mnie do szalu. Gdyby byl mlodszy
to
> by mnie w dziecinstwie nie maltretowal, ale ja jego i kiedys bym zabila
> palanta co mu sie nigdy nie udalo uczynic na mnie, nawet po wielu probach.

Źle przymierza. Kobietę bierze się za....
I już kwiczy :-)

Filip