Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 420

411. Data: 2009-08-26 12:55:12

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Wed, 26 Aug 2009 12:49:27 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Qrczak wrote:
>>
>>> To już wiemy, "gdzie ci mężczyźni prawdziwi tacy orły sokoły
>>> herosyyyyyyy..."
>>
>> Słucham?
>>
>> Stalker
>
> Orzeł, sokół czy heros? A może gołąb?
> :-D

Byle nie jastrząb.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

412. Data: 2009-08-26 13:02:55

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> He he, nigdzie nie jest powiedziane, że Twoja córka będzie miała w czym
> wybierać... Nie no, nie żebym znowu o wojnie, ale... ;-)

Nie no, mów, nie żałuj sobie, jeśli fajnie Ci pomarzyć o tym, jak to
córki będą wdowami, a wnuki sierotami.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

413. Data: 2009-08-26 13:43:59

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

>> Orzeł, sokół czy heros? A może gołąb?
>> :-D
>
> Byle nie jastrząb.

Jarząbek :-D

Stalker, łubudubu, łubudubu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

414. Data: 2009-08-26 14:44:45

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał:

> > He he, nigdzie nie jest powiedziane, że Twoja córka będzie miała
> > w czym wybierać... Nie no, nie żebym znowu o wojnie, ale... ;-)
> Nie no, mów, nie żałuj sobie, jeśli fajnie Ci pomarzyć o tym, jak to
> córki będą wdowami, a wnuki sierotami.

O ile przeżyją.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

415. Data: 2009-08-26 16:40:57

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: "Slavinka" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:h73hsk$ldj$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "medea" napisał:
>
> > > He he, nigdzie nie jest powiedziane, że Twoja córka będzie miała
> > > w czym wybierać... Nie no, nie żebym znowu o wojnie, ale... ;-)
> > Nie no, mów, nie żałuj sobie, jeśli fajnie Ci pomarzyć o tym, jak to
> > córki będą wdowami, a wnuki sierotami.
>
> O ile przeżyją.

Te, które przeżyją, o ile będą rodziły, to będą to potworki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

416. Data: 2009-08-26 18:29:24

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slavinka" napisał:

> > > > He he, nigdzie nie jest powiedziane, że Twoja córka będzie miała
> > > > w czym wybierać... Nie no, nie żebym znowu o wojnie, ale... ;-)
> > > Nie no, mów, nie żałuj sobie, jeśli fajnie Ci pomarzyć o tym, jak
> > > to córki będą wdowami, a wnuki sierotami.
> > O ile przeżyją.
> Te, które przeżyją, o ile będą rodziły, to będą to potworki.

Ale za to odnowione moralnie!

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

417. Data: 2009-08-26 19:42:00

Temat: Re: Cos dla biednych uciskanych przez fiskus rolnikw wychodzcych z bezrobocia (czy jak to tam byo:D)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 Aug 2009 15:02:55 +0200, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> He he, nigdzie nie jest powiedziane, że Twoja córka będzie miała w czym
>> wybierać... Nie no, nie żebym znowu o wojnie, ale... ;-)
>
> Nie no, mów, nie żałuj sobie, jeśli fajnie Ci pomarzyć o tym, jak to
> córki będą wdowami, a wnuki sierotami.
>
> Ewa

Tak, marzę o tym :->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

418. Data: 2009-08-26 21:35:55

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:
>>>>>>>> Zróbmy z tego programmm "Gdzie jest post?"!
>>>>>>> Najlepiej quiz z nagrodami.
>>>>>>> Qra, ja mogę dać jakieś jajo
>>>>>> To ja chętnie wygram! Lubię jajo.
>>>>> Na twardo, miękko, sadzone?
>>>>> Qra, dopuszczam jeszcze wariant kogla-mogla, ale to w
>>>>> ostateczności
>>>> Może też być rozwojowe. Wysiędę je. I uczynię młodą Qrę II. I se
>>>> bede ją miał, żeby mi pyskate riposty podpowiadała na użytek.
>>> Moje są zawsze rozwojowe. Tylko nie zawsze pozwalają na kierowanie
>>> tymże rozwojem, co daje innym podstawę sądzić, iż są krnąbrne i
>>> pyskate.
>> Krnąbrne? Ja tego nie powiedziałem i nie powiedziałbym. Rozwój
>> stonowany celnie pyskujący. Poprawka: Odpyskujący czyli ripostujący.
>> Trochę skomplikowałem, ale takie jajo chciałbym wygrać.

> Przyjdzie taki moment, wcześniej czy później, że się swoich pozbędę.
> I to nawet nie w ramach konkursów. Oddam po prostu z pocałowaniem
> ręki. Qra, patrząc w przyszłość rozmarzona

Ponieważ mam już ręce wycałowane, dodam tylko, że to jest bardzo mieszane.
Uczucie. Nie dla jaj oczywiście.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

419. Data: 2009-08-27 05:31:54

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie michal <6...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Qrczak wrote:
>>>>>>>>> Zróbmy z tego programmm "Gdzie jest post?"!
>>>>>>>> Najlepiej quiz z nagrodami.
>>>>>>>> Qra, ja mogę dać jakieś jajo
>>>>>>> To ja chętnie wygram! Lubię jajo.
>>>>>> Na twardo, miękko, sadzone?
>>>>>> Qra, dopuszczam jeszcze wariant kogla-mogla, ale to w
>>>>>> ostateczności
>>>>> Może też być rozwojowe. Wysiędę je. I uczynię młodą Qrę II. I se
>>>>> bede ją miał, żeby mi pyskate riposty podpowiadała na użytek.
>>>> Moje są zawsze rozwojowe. Tylko nie zawsze pozwalają na kierowanie
>>>> tymże rozwojem, co daje innym podstawę sądzić, iż są krnąbrne i
>>>> pyskate.
>>> Krnąbrne? Ja tego nie powiedziałem i nie powiedziałbym. Rozwój
>>> stonowany celnie pyskujący. Poprawka: Odpyskujący czyli ripostujący.
>>> Trochę skomplikowałem, ale takie jajo chciałbym wygrać.
>> Przyjdzie taki moment, wcześniej czy później, że się swoich pozbędę.
>> I to nawet nie w ramach konkursów. Oddam po prostu z pocałowaniem
>> ręki. Qra, patrząc w przyszłość rozmarzona
>
> Ponieważ mam już ręce wycałowane, dodam tylko, że to jest bardzo
> mieszane. Uczucie. Nie dla jaj oczywiście.

Jakoś to zniosą. Te jaja.

Qra, ja też musiałam je znieść

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

420. Data: 2009-08-27 09:06:30

Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:
>>>>>>>>>> Zróbmy z tego programmm "Gdzie jest post?"!
>>>>>>>>> Najlepiej quiz z nagrodami.
>>>>>>>>> Qra, ja mogę dać jakieś jajo
>>>>>>>> To ja chętnie wygram! Lubię jajo.
>>>>>>> Na twardo, miękko, sadzone?
>>>>>>> Qra, dopuszczam jeszcze wariant kogla-mogla, ale to w
>>>>>>> ostateczności
>>>>>> Może też być rozwojowe. Wysiędę je. I uczynię młodą Qrę II. I se
>>>>>> bede ją miał, żeby mi pyskate riposty podpowiadała na użytek.
>>>>> Moje są zawsze rozwojowe. Tylko nie zawsze pozwalają na kierowanie
>>>>> tymże rozwojem, co daje innym podstawę sądzić, iż są krnąbrne i
>>>>> pyskate.
>>>> Krnąbrne? Ja tego nie powiedziałem i nie powiedziałbym. Rozwój
>>>> stonowany celnie pyskujący. Poprawka: Odpyskujący czyli
>>>> ripostujący. Trochę skomplikowałem, ale takie jajo chciałbym
>>>> wygrać.
>>> Przyjdzie taki moment, wcześniej czy później, że się swoich pozbędę.
>>> I to nawet nie w ramach konkursów. Oddam po prostu z pocałowaniem
>>> ręki. Qra, patrząc w przyszłość rozmarzona

>> Ponieważ mam już ręce wycałowane, dodam tylko, że to jest bardzo
>> mieszane. Uczucie. Nie dla jaj oczywiście.

> Jakoś to zniosą. Te jaja.

> Qra, ja też musiałam je znieść

Jeszcze musisz je poznosić jakiś czas, aż sięgną najpierw po dziurki w
nosie, a pewnie i po czubek.

--
pozdrawiam
michał