Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cukier drogi?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cukier drogi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2022-08-13 22:16:56

Temat: Cukier drogi?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

,,Była to jedyna firma produkująca cukier na Podlasiu, jedna z większych w
Polsce. Stale się rozwijała i unowocześniała. I przynosiła zyski. Mimo to
została zamknięta. Stało się to już za rządów koalicji PO - PSL."

https://wspolczesna.pl/cukrownia-w-lapach-jak-upadla
-jedna-z-najwiekszych-firm-na-podlasiu-zdjecia/ar/c3
-12221011


--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2022-08-14 21:13:35

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.08.2022 o 22:16, XL pisze:
> ,,Była to jedyna firma produkująca cukier na Podlasiu, jedna z większych w
> Polsce. Stale się rozwijała i unowocześniała. I przynosiła zyski. Mimo to
> została zamknięta. Stało się to już za rządów koalicji PO - PSL."
>
> https://wspolczesna.pl/cukrownia-w-lapach-jak-upadla
-jedna-z-najwiekszych-firm-na-podlasiu-zdjecia/ar/c3
-12221011


Ależ ty dajesz sobie wodę z mózgu robić. A może za dużo cukru? Też szkodzi.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Krajowa_Sp%C3%B3%C5%82
ka_Cukrowa

Cukier drogi, bo nasz wspaniały rząd postanowił złupić obywateli, tak
samo jak na benzynie.


--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2022-08-15 00:25:08

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: Lord Gender <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

niedziela, 14 sierpnia 2022 o 21:13:36 UTC+2 FEniks napisał(a):
> W dniu 13.08.2022 o 22:16, XL pisze:
> > ,,Była to jedyna firma produkująca cukier na Podlasiu, jedna z większych w
> > Polsce. Stale się rozwijała i unowocześniała. I przynosiła zyski. Mimo to
> > została zamknięta. Stało się to już za rządów koalicji PO - PSL."
> >
> > https://wspolczesna.pl/cukrownia-w-lapach-jak-upadla
-jedna-z-najwiekszych-firm-na-podlasiu-zdjecia/ar/c3
-12221011
> Ależ ty dajesz sobie wodę z mózgu robić. A może za dużo cukru? Też szkodzi.
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Krajowa_Sp%C3%B3%C5%82
ka_Cukrowa
>
> Cukier drogi, bo nasz wspaniały rząd postanowił złupić obywateli, tak
> samo jak na benzynie.
>
>
> --
> Ewa
Podobno na Węgrzech jest nasz cukier bo ludzie zdjęcia z wakacji wysyłają, więc u nas
braki bo jakiś śmieć z pisu robi cukrowy interes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2022-08-15 13:09:25

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:

> "Była to jedyna firma produkująca cukier na Podlasiu, jedna z większych w
> Polsce. Stale się rozwijała i unowocześniała. I przynosiła zyski. Mimo to
> została zamknięta. Stało się to już za rządów koalicji PO - PSL."
>
> https://wspolczesna.pl/cukrownia-w-lapach-jak-upadla
-jedna-z-najwiekszych-firm-na-podlasiu-zdjecia/ar/c3
-12221011

Cukrownia w Łapach "upadła", bo zrobiliśmy deal z UE - oni będą dawać
dopłaty bezpośrednie do uprawy buraków cukrowych, a my wprowadzimy
limity na produkcję cukru. Co najśmieszniejsze chyba z dwa lata temu im
[UE] się odwidziało i już nie ma limitów. Sprawdziłem przed chwilą - 5
lat -
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/c
ukier-ue-limity-produkcji-krajowa-spolka,212,0,23715
40.html

,ale uwaga tekst z artykułu dot. 2017 - "Polska była przeciwna
zniesieniu limitów.".

Łapy oszczywiście są poszkodowane, bo nie dość, że im cukrownię
zlikwidowano, to jeszcze mocno ograniczono działalność drugiego
wielkiego zakładu, czyli ZNTK, ale tak działa biznes - jeżeli ktoś ma
ograniczyć produkcję, to albo się godzi na działanie kilku zakładów
działających na pół gwizdka, albo zamyka ten, który najmniej rokuje.

A z cenami cukru to "blondi" [bo mam wrażenie, że mnie jednak nie
pamiętasz ;>] nie przesadzaj - ile tego cukru zużywasz miesięcznie? 2
kg? Ostatnio zużyłem 1 kg, ale tylko dlatego, że robię nalewki,
bezpośrednio to mnie wychodzi ZERO [mam gdzieś tam zachomikowowane 2 kg
skamieniałego cukru, a jak gość wpadnie, to muszę odwalać kruszenie
cukru w cukierniczce ;>]. No i o ile Ci budżet skoczy - o 10 pln
miesięcznie [nawet wliczając produkty z cukrem]? No chyba, że Ty z tych,
co im łyżeczka w herbacie musi stać na baczność, a to przepraszam. ;>

Pzdr Fly ;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2022-08-17 22:11:02

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

flyer <f...@o...pl> wrote:
> XL wrote:
>
>> "Była to jedyna firma produkująca cukier na Podlasiu, jedna z większych w
>> Polsce. Stale się rozwijała i unowocześniała. I przynosiła zyski. Mimo to
>> została zamknięta. Stało się to już za rządów koalicji PO - PSL."
>>
>> https://wspolczesna.pl/cukrownia-w-lapach-jak-upadla
-jedna-z-najwiekszych-firm-na-podlasiu-zdjecia/ar/c3
-12221011
>
> Cukrownia w Łapach "upadła", bo zrobiliśmy deal z UE - oni będą dawać
> dopłaty bezpośrednie do uprawy buraków cukrowych, a my wprowadzimy
> limity na produkcję cukru. Co najśmieszniejsze chyba z dwa lata temu im
> [UE] się odwidziało i już nie ma limitów. Sprawdziłem przed chwilą - 5
> lat -
> https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/c
ukier-ue-limity-produkcji-krajowa-spolka,212,0,23715
40.html
>
> ,ale uwaga tekst z artykułu dot. 2017 - "Polska była przeciwna
> zniesieniu limitów.".
>
> Łapy oszczywiście są poszkodowane, bo nie dość, że im cukrownię
> zlikwidowano, to jeszcze mocno ograniczono działalność drugiego
> wielkiego zakładu, czyli ZNTK, ale tak działa biznes - jeżeli ktoś ma
> ograniczyć produkcję, to albo się godzi na działanie kilku zakładów
> działających na pół gwizdka, albo zamyka ten, który najmniej rokuje.

Nie masz pojęcia, o czym sam piszesz - ,,za PO" sprzedano zagranicznym
,,inwestorom" kilkadziesiąt polskich cukrowni, a tuż po ich przejęciu ich
nowo właściciele je zlikwidowali.

> A z cenami cukru to "blondi" [bo mam wrażenie, że mnie jednak nie
> pamiętasz ;>]

Pamiętam Cię doskonale. Dostatecznie długo przebywaliśmy razem u... tuż przed
warszawskim spotkaniem. Pamiętam wszystkich na nim obecnych. Nb. co z Fra?

> nie przesadzaj - ile tego cukru zużywasz miesięcznie? 2
> kg? Ostatnio zużyłem 1 kg, ale tylko dlatego, że robię nalewki,
> bezpośrednio to mnie wychodzi ZERO [mam gdzieś tam zachomikowowane 2 kg
> skamieniałego cukru, a jak gość wpadnie, to muszę odwalać kruszenie
> cukru w cukierniczce ;>]. No i o ile Ci budżet skoczy - o 10 pln
> miesięcznie [nawet wliczając produkty z cukrem]? No chyba, że Ty z tych,
> co im łyżeczka w herbacie musi stać na baczność, a to przepraszam. ;>

A teraz z kolei nie masz pojęcia, BLONDIE, o czym JA tu mówię. Ty masz
ciasny horyzont, opierając swoje dywagacje o gospodarce i ekonomii jedynie
na swoim skamieniałym cukrze w cukierniczce, a ja mowię o cukrze jako o
produkcie strategicznym ( jest nim też wszędzie np. zboże), jak np.
kukurydza w USA: Amerykanie utrzymują OGROMNĄ i wysoko dotowaną
powierzchnię jej upraw i stałe OGROMNE zapasy, chociaż wcale jej aż tyle
nie potrzebują do żarcia.

>
> Pzdr Fly ;>
>

Nie wysilaj się z uprzejmościami, bez przesady. Pozdrowienia dla mnie
znaczą więcej, niż dla Ciebie, dlatego ich nie nadużywam.

--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2022-08-18 18:39:58

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:

> flyer <f...@o...pl> wrote:
> > XL wrote:
> >

> Pamiętam Cię doskonale. Dostatecznie długo przebywaliśmy razem u… tuż przed
> warszawskim spotkaniem. Pamiętam wszystkich na nim obecnych. Nb. co z Fra?

Dzięki za przypomnienie - pamięć zeżarta alkoholem już nie ta. ;>
"Blondi" to Fra, a Ty zawsze wymigiwałaś się od spotkań. No mniejsza o
to. Spadywuję, zombiaki nie chcą coś się ruszać, czyli kolejna noc
spokojna. ;>

Pzdr Fly

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2022-08-19 08:03:07

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

flyer <f...@o...pl> wrote:
> XL wrote:
>
>> flyer <f...@o...pl> wrote:
>>> XL wrote:
>>>
>
>> Pamiętam Cię doskonale. Dostatecznie długo przebywaliśmy razem u… tuż przed
>> warszawskim spotkaniem. Pamiętam wszystkich na nim obecnych. Nb. co z Fra?
>
> Dzięki za przypomnienie - pamięć zeżarta alkoholem już nie ta. ;>

> Chyba rzeczywiście. Nie pamiętać, jak byłam przez Was oboje z JaKasią
> pilotowana na spotkanie - to trzeba realnie dużo wypić. Ja nie piję.

> "Blondi" to Fra, a Ty zawsze wymigiwałaś się od spotkań.

Chyba jednak nie zawsze, skoro COŚ pamiętasz. No i - to ja mam włosy blond.
Fra to raczej platyna, niż blond.
Generalnie jeżę się na określenie ,,blondie" - jest używane jako
deprecjonujące wobec kobiet. Dlatego odbiłam tę piłeczkę do Ciebie.

> No mniejsza o
> to. Spadywuję, zombiaki nie chcą coś się ruszać, czyli kolejna noc
> spokojna. ;>
>
> Pzdr Fly
>

Bywaj. I nie pij tyle. Czemu? Bo można.

--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2022-08-19 23:49:19

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:

> flyer <f...@o...pl> wrote:
> > XL wrote:
> >
> >> flyer <f...@o...pl> wrote:
> >>> XL wrote:
> >>>
> >
> >> Pamiętam Cię doskonale. Dostatecznie długo przebywaliśmy razem u‌ tuż przed
> >> warszawskim spotkaniem. Pamiętam wszystkich na nim obecnych. Nb. co z Fra?
> >
> > Dzięki za przypomnienie - pamięć zeżarta alkoholem już nie ta. ;>
>
> > Chyba rzeczywiście. Nie pamiętać, jak byłam przez Was oboje z JaKasią
> > pilotowana na spotkanie - to trzeba realnie dużo wypić. Ja nie piję.
>
> > "Blondi" to Fra, a Ty zawsze wymigiwałaś się od spotkań.
>
> Chyba jednak nie zawsze, skoro COŚ pamiętasz. No i - to ja mam włosy blond.
> Fra to raczej platyna, niż blond.
> Generalnie jeżę się na określenie "blondie" - jest używane jako
> deprecjonujące wobec kobiet. Dlatego odbiłam tę piłeczkę do Ciebie.

Jakby to grzecznie ująć? ;> "Blondi" napisałem w cudzysłowie, a za to
"blondynka" jest również określeniem pewnego zwierzęcia, które to w
niektórych męskich środowiskach oznacza kobietę, więc chyba bardziej
deprecjonujące jest określenie "blondynka" == "świnia" [wydało się ;>],
niż "blondi", które jednak oznacza istotę ludzką, choć może nie nazbyt
lotną intelektualnie. ;P

I jakoś nie mogę przypomnieć sobie obecności Ciebie, ale pewnie byłem
napruty jak meserszmit. ;>

>
> > No mniejsza o
> > to. Spadywuję, zombiaki nie chcą coś się ruszać, czyli kolejna noc
> > spokojna. ;>
> >
> > Pzdr Fly
> >
>
> Bywaj. I nie pij tyle. Czemu? Bo można.

Akurat teraz bawię się w obznajamianie sztucznego wywoływanie meltdownów
[poznałem słówko ostatnio i mnie się podoba - taki etap - żadnych szkód
dla otoczenia ;>]. Pewnie można i na trzeźwo, ale trudniej, weekend jest
i na trzeźwo dodatkowy bodziec musi być lepiej wybrany i pewnie trzeba
się bardziej skupić? Sprawdzę za parę dni, tylko muszę zebrać bibliotekę
bodźców. ;>

Pzdr Fly [ta wiem, że to mucha ;P]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2022-08-20 12:46:31

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

flyer <f...@o...pl> wrote:
> XL wrote:
>
>> flyer <f...@o...pl> wrote:
>>> XL wrote:
>>>
>>>> flyer <f...@o...pl> wrote:
>>>>> XL wrote:
>>>>>
>>>
>>>> Pamiętam Cię doskonale. Dostatecznie długo przebywaliśmy razem u‌ tuż przed
>>>> warszawskim spotkaniem. Pamiętam wszystkich na nim obecnych. Nb. co z Fra?
>>>
>>> Dzięki za przypomnienie - pamięć zeżarta alkoholem już nie ta. ;>
>>
>>> Chyba rzeczywiście. Nie pamiętać, jak byłam przez Was oboje z JaKasią
>>> pilotowana na spotkanie - to trzeba realnie dużo wypić. Ja nie piję.
>>
>>> "Blondi" to Fra, a Ty zawsze wymigiwałaś się od spotkań.
>>
>> Chyba jednak nie zawsze, skoro COŚ pamiętasz. No i - to ja mam włosy blond.
>> Fra to raczej platyna, niż blond.
>> Generalnie jeżę się na określenie "blondie" - jest używane jako
>> deprecjonujące wobec kobiet. Dlatego odbiłam tę piłeczkę do Ciebie.
>
> Jakby to grzecznie ująć? ;> "Blondi" napisałem w cudzysłowie, a za to
> "blondynka" jest również określeniem pewnego zwierzęcia, które to w
> niektórych męskich środowiskach oznacza kobietę, więc chyba bardziej
> deprecjonujące jest określenie "blondynka" == "świnia" [wydało się ;>],
> niż "blondi", które jednak oznacza istotę ludzką, choć może nie nazbyt
> lotną intelektualnie. ;P

Czyli obraziłeś mnie w sposób zamierzony.

>
> I jakoś nie mogę przypomnieć sobie obecności Ciebie

Spotkaliśmy się u ..., spędziliśmy u niej z godzinę, a potem razem we trójkę,
piechotą, udaliśmy się na miejsce grupowego spotkania. Jeśli mówisz, że
tego nie pamiętasz, to co najmniej dziwne, ale w Twoim przypadku możliwe -
po tylu latach ,,zagłuszania wspomnień" alkoholem. Podejrzewam, że jesteś
też na lekach psycho, więc skutek takiej mieszanki jest oczywisty.

> ale pewnie byłem
> napruty jak meserszmit. ;>

Na pewno nie, ale wyglądałeś bardzo niechlujnie, to fakt - jakbyś dopiero
co wyszedł z izby wytrzeźwień.

>
>>
>>> No mniejsza o
>>> to. Spadywuję, zombiaki nie chcą coś się ruszać, czyli kolejna noc
>>> spokojna. ;>
>>>
>>> Pzdr Fly
>>>
>>
>> Bywaj. I nie pij tyle. Czemu? Bo można.
>
> Akurat teraz bawię się w obznajamianie sztucznego wywoływanie meltdownów
> [poznałem słówko ostatnio i mnie się podoba - taki etap - żadnych szkód
> dla otoczenia ;>]. Pewnie można i na trzeźwo, ale trudniej, weekend jest
> i na trzeźwo dodatkowy bodziec musi być lepiej wybrany i pewnie trzeba
> się bardziej skupić? Sprawdzę za parę dni, tylko muszę zebrać bibliotekę
> bodźców. ;>

I właśnie to robisz?

> Pzdr Fly [ta wiem, że to mucha ;P]

Masz ogromne kompleksy.





--
XL
Polish Lvov forever!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2022-08-20 16:44:14

Temat: Re: Cukier drogi?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:

> flyer <f...@o...pl> wrote:
> > XL wrote:

> >> Chyba jednak nie zawsze, skoro COŚ pamiętasz. No i - to ja mam włosy blond.
> >> Fra to raczej platyna, niż blond.
> >> Generalnie jeżę się na określenie "blondie" - jest używane jako
> >> deprecjonujące wobec kobiet. Dlatego odbiłam tę piłeczkę do Ciebie.
> >
> > Jakby to grzecznie ująć? ;> "Blondi" napisałem w cudzysłowie, a za to
> > "blondynka" jest również określeniem pewnego zwierzęcia, które to w
> > niektórych męskich środowiskach oznacza kobietę, więc chyba bardziej
> > deprecjonujące jest określenie "blondynka" == "świnia" [wydało się ;>],
> > niż "blondi", które jednak oznacza istotę ludzką, choć może nie nazbyt
> > lotną intelektualnie. ;P
>
> Czyli obraziłeś mnie w sposób zamierzony.

Miałem nie odpowiadać, ale za wycieczki osobiste jednak odpowiem, co
prawda nie tak jak powinienem, ale zawsze [nie będzie "głupia babo", bo
za to można pozwać za obrazę w przestrzeni publicznej ;>]. Droga
mizoandryczko [tak, jest takie pojęcie ;>], gdybyś czytała o psychologii
rozwoju, to wiedziałabyś, że dziewczynki osiągają zdolność mowy zdrowo
wcześniej od chłopców, są słabsze fizycznie i pewnie [tego mnie się nie
chce sprawdzać] mniej wyczekiwane. Więc pompują sobie głowy różnymi
wyimaginowanymi wzorcami językowymi. Oszczywiście tych wzorców nie
przestrzegają, ale jak kogoś trzeba kopnąć, to zaraz się znajdzie
odpowiednie określenie. Są MEGA toksyczne. Nie będę się odwoływał do
Psychologii Tomaszewskiego [nigdy nie potrafię nazwać właściwie błędów
postrzegania rzeczywistości - te projekcje, przeniesienia itd.], ale
może coś na wstrzymanie - NIGDY nie zamierzałem Ciebie obrażać, ironia
made in Monthy Python może i jest za mocna, ale to tylko ironia, podobno
Normalni [z definicji statystycznej, bo zachowują się zupełnie odwrotnie
do świata zwierząt] super sobie z tym radzą. Czyli Ty masz problem. ;>.


Pzdr Fly z głębokimi kompleksami [miałem 4 pełne związki, no tak nie do
końca, i pewnie z 6 takich ledwo zaczętych, czyli nie muszę opierać się
na własnej ocenie - SPADÓWA. ;>]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

począteKonieCiągłośc i
Myszom :)
Armia lekarzy w gotowości ?
Niemcy+Rosja=?
Mięso armatnie za ziarno?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »