| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-23 13:30:52
Temat: Re: Czerwone policzki np.po lampce wina :) - jak je ukryc/zlikwidowac?Użytkownik "Justyna" napisał
> zmiany temperatury, ostre i gorące potrawy też) jest pierwszym
zwiastunem
> przyszłych kłopotów z naczynkami.moga być płytko umiejscowione.
nie wydaje mi się, że to MUSI oznaczać przyszłe problemy z naczynkami. U
mnie takie rumieńce po alkoholu są dziedziczne ;) Ma je i ciocia i moja
mama, a są to panie po 50-tce i żadnych problemów z naczynkami nie mają.
Ja się tylko cieszę, że u mnie te rumieńce rozkładają się równomiernie
na twarzy, a nie tak jak mamie i cioci - jedna plama pod okiem, druga na
policzku, trzecia na dekolcie, szyi itd. :)
--
Pozdrawiam
Zuza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-23 14:34:35
Temat: Re: Czerwone policzki np.po lampce wina :) - jak je ukryc/zlikwidowac?
> nie wydaje mi się, że to MUSI oznaczać przyszłe problemy z naczynkami.
oczywiście, że nie "musi", ale bardzo często "jest zapowiedzią kłopotów
naczynkowych"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-23 17:34:16
Temat: Re: Czerwone policzki np.po lampce wina :) - jak je ukryc/zlikwidowac?ja bym prosil o jakas porade, jestem facetem i mam ten sam problem - po
odrobinie alkoholu robie sie czerwony jak burak... :(
--
pozdrawiam, :: e-mail: 213[ucho]hot[kropka]pl
Joachim D. Nawrot :: tel: 691580241
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-23 17:43:27
Temat: Re: Czerwone policzki np.po lampce wina :) - jak je ukryc/zlikwidowac?
Użytkownik "Joachim D. Nawrot" <w...@...sygnaturce.com> napisał w
wiadomości news:bpqqqa$q7q$1@topaz.icpnet.pl...
> ja bym prosil o jakas porade, jestem facetem i mam ten sam problem - po
> odrobinie alkoholu robie sie czerwony jak burak... :(
Mi sie to podoba. Naprawde. Od razu widac co dany osobnik czuje: czy sie
wstydzi, czy krepuje, czy moja obecnosc wywoluje jakas reakcje czy tez
zadnej. Dobry wyznacznik:) - mowie generalnie o facetach majacych problemy z
czerwienieniem sie, nie tylko po alkoholu.
A co do pytania- sprobuj moze rutinoscorbin? uszczelnia naczynia krwionosne.
Eris ma cala serie kosmetykow do cery naczynkowej, moze pomoc. Mi pomogl
krem z wit. K, ale nie na problemy z czerwienieniem sie, tylko na pekajace
naczynka.
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 14:23:06
Temat: Re: Czerwone policzki np.po lampce wina :) - jak je ukryc/zlikwidowac?
> oczywiście, że nie "musi", ale bardzo często "jest zapowiedzią kłopotów
> naczynkowych"
Dokładnie, zgadzam się z Justyną. Miałam taki sam problem, żadnych
popekanych naczynek czy czegoś podobnego;)) Ruboril załatwił sprawę..warto
spróbować albo udać się do dermatloga..
Kropeczka;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 21:45:55
Temat: Re: Czerwone policzki np.po lampce wina :) - jak je ukryc/zlikwidowac?
Użytkownik "Kropeczka" <k...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:bpt4cf$5mr$1@diplo.bci.pl...
Ruboril załatwił sprawę..warto
> spróbować albo udać się do dermatloga..
> Kropeczka;)
>
>
Witam,
co to znaczy zalatwil sprawe? przestaly sie czerwienic, czy poprostu masz
gwarancje ochrony buzki?
Pozdrawia FunnyFrog : )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |