| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-18 01:20:48
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?E wskakuje na rower żle się jedzie schodzę. Tylko teraz dupa boli. Jakoś nie
pasuję mi to podejście. PowerBox z młotkiem dobrze powiedział.
A dlaczaego nie chętnie mówią. Może się zawiedli. Może robili duże nadzieje
że "sztuczki" zrobią wszystko za nich(a ich tam nie ma). Coś w tym stylu:
nie przekonuje mnie to ale...
a może zadziała wezmę ten młotek itp
Nie wiem nie znam nikogo takiego. Nie znam nikogo kto by się zajmował
NLP(nawet patrzył na okładkę)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-18 01:26:06
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?BTW co to ??
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 07:53:10
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?g m:
> [...]
Wyjasnij mi gm, jesli potrafisz i zechcesz oczywiscie, dlaczego
bardzo czesto mozna zaobserwowac, ze ludzie ze tak sie wyraze
zwiazani z/do NLP wykazuja specyficznie niskie poczucie humoru?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 08:02:12
Temat: Re: Odp: Czy NLP jest coś warte?g m:
> To właśnie myślałem PowerBox
Uejuej... ha! Coz... nie czuje sie na silach aby podwazac to o czym
pisze PB, a nawet powiem wiecej: nie wykluczam ze tak wlasnie
sie zdarza, ale...
poniewaz odnosze bardzo silne ~wrazenie, ze obaj nie za bardzo
rozumiecie o czym pisalem, ograniczajac sie do wykorzystywania
moich wypowiedzi w celu polemiki na jakies kwestie poboczne
w kontekscie moich 'zarzutow', wiec uzupelniam z nadzieja na
uzyskanie przez Was chlopaki wiekszej jasnosci co do mojego
stanowiska jak rowniez przeslanek lezacych u jego podstaw.
Mialem zatem na mysli bynajmniej nie hipotetyczna sytuacje,
w ktorej zwolennik NLP w pewnym momencie swej edukacji
wyodrebnia nagromadzona przez lata, nielicha literature i inne
wydawnictwa NLP, a nastepnie doslownie wywala to wszystko
na smietnik, przy czym analogiczny zabieg wykonuje takze
w sferze mentalnej.
Tak rowniez sie zdarza i wlasnie o tym pisalem. :)
> ... Częstych stanów "ponad czasem"
To ja zycze przy okazji jak najmniej czestych przeblyskow
nadswiadomosci. ;))
Hought! :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 08:23:53
Temat: Re: Odp: Czy NLP jest coś warte?> Tak rowniez sie zdarza i wlasnie o tym pisalem. :)
Uprzedzajac ew. dalsze szukanie "dziury w calym" czy polemiki
na zupelnie inny temat, wyjasniam:
chodzi o osobe uczestniczaca w dziesiatkach szkolen, kursow,
warsztatow itp... przez lata (min 4 lata) sukcesywnie rozwijajaca sie
(o ile tak mozna w ogole w tym przypadku powiedziec) dzieki NLP.
Oczyszczenie sie z dziedzictwa NLP zajelo tej osobie kolejne
min. 2 lata.
Okresu zwiazanego z NLP osoba ta nie wspomina wlasciwie wcale,
zas zapytana wyraza sie o NLP oglednie i jednoznacznie negatywnie
typu "stracone lata" z pobrzmiewajaca nutka obawy ze nie daje sie
tego usunac do konca (w dawnych czasach jej postawa przypominala
nieco to co obecnie prezentuje gm, czyli "wielkie uou!").
Znam przypadek takiej osoby osobiscie i calkiem dobrze. ;)
Uwazam go za skrajny i ponad wszelka watpliwosc co najmniej
_warty odnotowania_. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 13:50:56
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?
Śmieciarz śmieje się z czego innego. Bogacz z czegi innego. Idiota z czego
innego. Geniusz z czego innego.
Jeśli chodzi o to że wyglądają na smutnych to może dlatego że smutny chce
być wesoły i dlatego "związał" się z NLP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 14:11:10
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?g m:
> Śmieciarz śmieje się z czego innego. Bogacz z czegi innego.
> Idiota z czego innego. Geniusz z czego innego.
Dramatyczna przesada. :)
Z czego zatem wg Ciebie smieje sie osoba ktora ksztaltuje swa
codziennosc w oparciu o NLP?
> Jeśli chodzi o to że wyglądają na smutnych to może dlatego
> że smutny chce być wesoły i dlatego "związał" się z NLP
Uuuuuuu... z tego wynika ze NLP to ~znany sposob na obudzenie
w sobie radosci zycia, a to nieprawda. ;)
No dobra. :)
A jaki masz pomysl, aby wyjasnic pewna szczegolny rodzaj
naiwnosci w podejsciu do budowania relacji z otoczeniem typowa
dla osob 'uwiazanych' do NLP?
Inna sprawa: czy wsrod ogarnietych [mito-]mania NLP badano
poziom inteligencji? Dlaczego tak czesto da sie bez problemu
odniesc wrazenie, ze oglednie mowiac wsrod jednostek najbardziej
inteligentnych NLP ma nie za dobra reputacje?
Jakbys mogl to ew. wyjasnic?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 14:14:03
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?g m:
> Śmieciarz śmieje się z czego innego. Bogacz z czegi innego.
> Idiota z czego innego. Geniusz z czego innego.
Dramatyczna przesada. :)
Z czego zatem wg Ciebie smieje sie osoba ktora ksztaltuje swa
codziennosc w oparciu o NLP?
> Jeśli chodzi o to że wyglądają na smutnych to może dlatego
> że smutny chce być wesoły i dlatego "związał" się z NLP
Uuuuuuu... z tego wynika ze NLP to ~znany sposob na obudzenie
w sobie radosci zycia, a to nieprawda. ;)
No dobra. :)
A jaki masz pomysl, aby wyjasnic pewien szczegolny rodzaj
naiwnosci w podejsciu do budowania relacji z otoczeniem typowy
dla osob 'uwiazanych' do NLP?
Inna sprawa: czy wsrod ogarnietych [mito-]mania NLP badano
poziom inteligencji? Dlaczego tak czesto da sie bez problemu
odniesc wrazenie, ze oglednie mowiac wsrod jednostek najbardziej
inteligentnych NLP ma nie za dobra reputacje?
Jakbys mogl to ew. wyjasnic?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 15:02:32
Temat: Re: Odp: Czy NLP jest coś warte?Tak jakoś mi się wydaje że za dobrze nie znasz założeń, podstaw NLP
Lata kursów(zapewne Płatnych) tu już jest coś nie tak. Pewnie organizowanych
przez ludzi podobnych do Ciebie z tą różnicą że nie znały takich osób jakie
Ty znasz.
Mogę sobię wyobrazić sektę czy cos w tym stylu która "uczy" NLP. No ale to
raczej NLP nie będzie. Wystarczy uważnie słuchać.
A z tego jakie ty masz pojęcie o NLP wynika że nie wiele miałeś wspólnego z
NLP.
Wiedziała o NLP tyle co Ty? i czy tak jak Ty?
I co się stało że zwątpiła?
Jak się "oczyszczała"?
p.s. bez ludzi z "wielkie uou!" mało by dziś było.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 15:08:30
Temat: Re: Odp: Czy NLP jest coś warte?g m:
> [...]
Rozumiem, czyli nie zgadzasz sie.
Coz... trudno. ;\
Brak poczucia rozsadku i odrealnione wyobrazenia nt rzeczywistosci
- kolejne cechy charakterystyczne dla przekonanych o cudownej
'mocy' NLP. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |