| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-05-10 04:39:39
Temat: Re: Czy Was też?
Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
news:3AF959F8.AC5C7DE@robal.prv.pl...
..........
> Srednio wysoko, ale mam grunt na balkonie, wiec przygruntowe tez sie mnie
tycza
> ;)))))))))))))))))))))
Nie bylem u Ciebie na balkonie :-) (a szkoda), ale Ty tam masz raczej
podloze, a nie grunt.
Grunt to miec, grunt pod nogami.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-05-10 07:56:54
Temat: Re: Czy Was też?Janusz Czapski wrote:
> No nieeee! Zabawnie jest tylko wtedy gdy możemy sobie pokołysać wiszącymi naszymi
> wrogami. :-))))
To moze chcesz moimi sasiadami pokolysac? Wrocilam wczoraj z pracy i na balkonie
mialam zachlapane farba:
* doniczki
* rosliny
* relingi
* podloge
Ocalala cala wielka fura prania, bo nie mialam dzien wczesniej sily go do pralki
wrzucic.
Dodam, ze tydzien temu mialam wszystko (tym razem rowniez pranie) zasyfione gruzem,
kawalami starej farby, jakims pylem i czym sie tylko da.
Wobec tego chetnie bym popatrzyla, jak sobie te chamy dyndaja. Rozwazam nawet
wrzucenie im do skrzynki listu o odpowiedniej tresci (bo uwazam, ze na takich cwokow
kulturalne metody nie dzialaja).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-05-10 10:47:05
Temat: Re: Czy Was też?From: "Gamon'" <r...@r...prv.pl>
Subject: Re: Czy Was też?
> To moze chcesz moimi sasiadami pokolysac?
Wrocilam wczoraj z pracy i na balkonie
> mialam zachlapane farba:
> * doniczki
> * rosliny
> * relingi
> * podloge
W moim przypadku w podobnej sytuacji pomogla
interwencja w Administracji Spóldzielni. Zawsze
mozna dodac wartosc szkód (futro z norek sie
wietrzylo po zimie) i powiadomic Organa.
Krysia
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-05-10 12:36:41
Temat: Re: Czy Was też?From: "Gamon'" <r...@r...prv.pl>
Subject: Re: Czy Was też?
> Jedyne co moge zrobic, to
> co najwyzej umowic sasiadow na spotkanie z
paroma moimi kolegami, z
> ktorymi chyba znowu odnowie znajomosc....
> A wlascicielce powiem, ze wartosc mieszkania
spadla, niech obnizy
> oplate.
> Pozdrawiam,
> robal.
A slady po pieskach, kotkach na wycieraczce ?
W moim bylym bloku mieszkali lokatorzy strasznie
wojujacy bez powodu z kazdym i o wszystko. Brama
wejsciowa nie zawsze byla zamykana. Po osiedlu
lazikowalo cale stado kotów. Ktos "genialny"
polaczyl waleriana drzwi nie lubianych sasiadów z
schodami wyjsciowymi. Reszte sie domyslasz??
Krysia
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-05-10 12:52:21
Temat: Re: Czy Was też?Krysia wrote:
> W moim przypadku w podobnej sytuacji pomogla
> interwencja w Administracji Spóldzielni. Zawsze
> mozna dodac wartosc szkód (futro z norek sie
> wietrzylo po zimie) i powiadomic Organa.
>
Tez bym tak zrobila, ale to nie moje mieszkanie :( Wlascicielka nawet
administracji nie powiadomila, ze wynajmuje, a niestety jest taki
przepis, ktory co nie co na ten temat mowi... Jedyne co moge zrobic, to
co najwyzej umowic sasiadow na spotkanie z paroma moimi kolegami, z
ktorymi chyba znowu odnowie znajomosc....
A wlascicielce powiem, ze wartosc mieszkania spadla, niech obnizy
oplate.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-05-10 15:24:31
Temat: Re: Czy Was też?Krysia wrote:
> W moim bylym bloku mieszkali lokatorzy strasznie
> wojujacy bez powodu z kazdym i o wszystko.
Ja nie wojuje bez powodu. Po prostu mama mnie nauczyla, ze jak sie robi
w domu cos, co moze byc uciazliwe dla innych 9zasyfianie im okine,
balkonu, meczocy halas przez pare godzin, odceicie na caly dzien wody,
glosna impreza itp.), to mozna sie po lokatorach, dla ktorych moze to
byc ucialziwe, przejsc i przeprosic za to, ze moga wystapic pewne
niedogodnosci. I - moze jetsem z innej planety - ale uwazam, ze tak sie
powinno robic. Moglam przeciez nie wywiedszac prania, dzieki czemu nie
musialbym go drugi raz robic, moglam spratnac z balkonu to, co moglo
stac pare godzin w domu, moglam balkon jakimis foliami przykryc.
Rok temu sasiedzi z gory robili remont i bylo tak "milo" przez trzy
miechy (latem, kiedy stale sa otwarte okna). Do tego jak zachcialo im
sie wymiany pionow, co oznacza, ze i u mnie musieli hydraulicy
pogrzebac, to sasiadka widzac, ze mam reke na tembalku, nawet nie
zaproponowala, ze ptrzyjdzie i pomoze rzeczy z kuchni powynosci, czy
chociaz pozniej zamiesc po sobie (hydraulikow ruszylo sumienie i mi
postrzatali kuchnie i na3et szafki na miejsce powstawiali i to za
dziekuje).
Widzisz, ja zawsze uwazam, ze jak ktos sprawe zalatwia kulturalnie, to
nweyt jesli jest ona nie mila, jakos latwiej to zniesc....
> Brama
> wejsciowa nie zawsze byla zamykana. Po osiedlu
> lazikowalo cale stado kotów. Ktos "genialny"
> polaczyl waleriana drzwi nie lubianych sasiadów z
> schodami wyjsciowymi. Reszte sie domyslasz??
Wiesz, sasiedzi z naprzeciwka wystawiaja metrowej wysokosci wor ze
smiciami, a ponzije przez tydzien jeszcze do niego dorzucaja. Zgadnij
jaki maja odruch kludzie, ktorzy u mnie na pietrze wysiada z windy? A
jednoczesnie zamaiwja sobie jakies dezynfekcje, zeby robactwa nie
bylo....
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-05-10 15:31:28
Temat: Re: Czy Was też?
Gamon' napisał(a):
> Krysia wrote:
>
> > W moim bylym bloku mieszkali lokatorzy strasznie
> > wojujacy bez powodu z kazdym i o wszystko.
>
> Ja nie wojuje bez powodu. /....../
Pewnie z nerwów nie do końca odczytałaś list Krysi. Ona Ci proponuje prostš
odgrywkę na draństwie, które Ci szkodzi. Metoda jest naprawdę rewelacyjna,
sam jš kilkanascie lat temu stosowałem.
Próg sšsiadów wysmarowany walerianš (choć nie wiem czy teraz za demokracji
to produkujš?) i otwarte drzwi na klatkę schodowš.
Jeżeli dobre osiedle to w porywach można dojść do 200 kotów pod
drzwiami!!!! :-))))))))
Pokombinuj. :-))))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-05-10 15:42:05
Temat: Re: Czy Was też?From: "Gamon'" <r...@r...prv.pl>
Subject: Re: Czy Was też?
> Pozdrawiam,
> robal.
Zlociutka ja nie o Tobie!!! Tak mi przykro, ze zle
zinterpretowalas :((((
Myslalam o róznych sposobach na zniechecenie
sasiadów i nauczenie ich kultury !
Przepraszam.
Krysia
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-05-10 16:05:54
Temat: Re: Czy Was też?
Krysia napisał(a):
> Zlociutka ja nie o Tobie!!!
A ja jak żyję nie widziałem złociutkiego robala! :-)))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2001-05-10 16:45:53
Temat: Re: Czy Was też?From: "Janusz Czapski" <j...@l...pl>
Subject: Re: Czy Was też?
> A ja jak żyję nie widziałem złociutkiego robala!
:-)))))))))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
A feee :))))
Złotooka jest jak zaklęta królewna, a inne ...
Poz. Krysia
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |