| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-12 11:27:16
Temat: Czy ktos zna i jak robi.......( uwaga nie robie sobie jaj bo znam to pod takimi nazwami)
wsioche, lamieszke, psioche lub sialamache ...???
Moze urozmaice sobie to tanie danie:-))
jedrus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-12 13:30:57
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...> ....( uwaga nie robie sobie jaj bo znam to pod takimi nazwami)
> wsioche, lamieszke, psioche lub sialamache ...???
> Moze urozmaice sobie to tanie danie:-))
>
>
> jedrus
>
>
>
Witam!
O ile wiem "psiochę" można nadziewać różnymi farszami np. grzybowym lub
mięsnym lub polewać sosem. Tradycyjna, to polana skwarkami.
Wykonanie :
ugotować zimniaki, odlać wodę, ale nie całą / zostawić trochę na dnie/, do
masy dodawać mąkę pszenną, całość mieszać. Odstawić najlepiej na brzeg płyty
kuchennej lub na płytkę, żeby "doszła".
pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-12 13:55:12
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23b7.00000694.4051bb90@newsgate.onet.pl...
> Witam!
> O ile wiem "psiochę" można nadziewać różnymi farszami np. grzybowym lub
> mięsnym lub polewać sosem. Tradycyjna, to polana skwarkami.
> Wykonanie :
> ugotować zimniaki, odlać wodę, ale nie całą / zostawić trochę na dnie/, do
> masy dodawać mąkę pszenną, całość mieszać. Odstawić najlepiej na brzeg
płyty
> kuchennej lub na płytkę, żeby "doszła".
Dokladnie o to chodzilo a jest jeszcze jedna nazwa
"prazocha" :-)))
jedrus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-12 14:27:40
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...>
> Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:23b7.00000694.4051bb90@newsgate.onet.pl...
>
> > Witam!
> > O ile wiem "psiochę" można nadziewać różnymi farszami np. grzybowym lub
> > mięsnym lub polewać sosem. Tradycyjna, to polana skwarkami.
> > Wykonanie :
> > ugotować zimniaki, odlać wodę, ale nie całą / zostawić trochę na dnie/, do
> > masy dodawać mąkę pszenną, całość mieszać. Odstawić najlepiej na brzeg
> płyty
> > kuchennej lub na płytkę, żeby "doszła".
>
> Dokladnie o to chodzilo a jest jeszcze jedna nazwa
> "prazocha" :-)))
>
> jedrus
>
>
>
Nigdy nie jadłam , ani nie robiłam tej potrawy. Może znasz proporcje mąki i
ziemniaków? Ktoś mi kiedyś mówił, ale już nie pamiętam. pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-12 15:19:23
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23b7.00000706.4051c8dc@newsgate.onet.pl...
> Nigdy nie jadłam , ani nie robiłam tej potrawy. Może znasz proporcje mąki
i
> ziemniaków? Ktoś mi kiedyś mówił, ale już nie pamiętam. pzdr.
Hmmm, troche ciezko bo babcia i matka robily to
"na oko"- ja tez.
Jak juz ziemniaki sa prawie ugotowane tak na "tuz,tuz"
odlewa sie wode pozostawiajac nieco na dnie garnka.
Zasypujemy je maka (tez na oko), moze na poczatek
1/2-1/3 szklanki a wody "na dnie" i kilka chwil prazymy
pod pokrywka.Chodzi o to coby maka nie byla surowa
a zaprazona. Jak juz sie przyprazy, zalewamy
skwareczkami z cebulka, dosolamy i pieprzymy do smaku,
ciagle ubijajac tluczkiem na taka ciapciapowata mase.
Wykladamy na talerze i po dodatkowym ( lub nie ) polaniu
skwarkami podajemy do szczawiowej, kapusniaku, barszczu
czerwonego/bialego, zurku, grzybowej.......
Mniam mniam i tanio, bo grzybowa, zurek i barszcz czerwony
z kartonikow mi smakuja wyjatkowo:-)))
jedrus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-12 15:35:36
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...>
> Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:23b7.00000706.4051c8dc@newsgate.onet.pl...
>
> > Nigdy nie jadłam , ani nie robiłam tej potrawy. Może znasz proporcje mąki
> i
> > ziemniaków? Ktoś mi kiedyś mówił, ale już nie pamiętam. pzdr.
>
> Hmmm, troche ciezko bo babcia i matka robily to
> "na oko"- ja tez.
> Jak juz ziemniaki sa prawie ugotowane tak na "tuz,tuz"
> odlewa sie wode pozostawiajac nieco na dnie garnka.
> Zasypujemy je maka (tez na oko), moze na poczatek
> 1/2-1/3 szklanki a wody "na dnie" i kilka chwil prazymy
> pod pokrywka.Chodzi o to coby maka nie byla surowa
> a zaprazona. Jak juz sie przyprazy, zalewamy
> skwareczkami z cebulka, dosolamy i pieprzymy do smaku,
> ciagle ubijajac tluczkiem na taka ciapciapowata mase.
>
> Wykladamy na talerze i po dodatkowym ( lub nie ) polaniu
> skwarkami podajemy do szczawiowej, kapusniaku, barszczu
> czerwonego/bialego, zurku, grzybowej.......
> Mniam mniam i tanio, bo grzybowa, zurek i barszcz czerwony
> z kartonikow mi smakuja wyjatkowo:-)))
>
> jedrus
>
>
>
>
>
>
ZLITUJ SIĘ!
Juz miałam zrzucić małe co nieco a tu nowa pokusa!
pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-12 15:38:23
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...
Użytkownik "jedrus" <j...@n...psst.pl> napisał w wiadomości
> Mniam mniam i tanio, bo grzybowa, zurek i barszcz czerwony
> z kartonikow mi smakuja wyjatkowo:-)))
Założę się, że Pan Łoś omdlał przy czytaniu powyższego, albo jakaś drobna
apopleksyjka.
ziuta
--
zamiast sygnaturki:
Jak miło się zrobiło - nikt nikogo nie odwarkuje na google.
Człowiek zapytał, ludzie odpowiedzieli.
Choć temat wiele razy wałkowany.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-12 17:01:08
Temat: Re: Czy ktos zna i jak robi...> Hmmm, troche ciezko bo babcia i matka robily to
> "na oko"- ja tez.
> Jak juz ziemniaki sa prawie ugotowane tak na "tuz,tuz"
> odlewa sie wode pozostawiajac nieco na dnie garnka.
> Zasypujemy je maka (tez na oko), moze na poczatek
> 1/2-1/3 szklanki a wody "na dnie" i kilka chwil prazymy
> pod pokrywka.Chodzi o to coby maka nie byla surowa
> a zaprazona. Jak juz sie przyprazy, zalewamy
> skwareczkami z cebulka, dosolamy i pieprzymy do smaku,
> ciagle ubijajac tluczkiem na taka ciapciapowata mase.
>
Witam
A u mnie w domu mówiło się na to " fuśka" i jadło się bez zupy, takie samo,
najlepiej przysmażone ( formowało się takie na kształt kotletów mielonych)
wtedy ma taką chrupiącą skórkę i popijało mlekiem. Pycha.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |