« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-29 19:15:54
Temat: Czy mam szansę???Jestem rozwiedziona 43, nie miałam wielu szans na nowe życie,
spotkałam faceta który też lubi żeglować, ale nie wyszło, bardzo mi żal,
czy mam szansę? Kasa nie gra roli. CHyba jestem głupia gęś????
Pa EWa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-10-29 21:01:14
Temat: Re: Czy mam szansę???> Ewa napisała:
> Jestem rozwiedziona 43, nie miałam wielu szans na nowe życie,
> spotkałam faceta który też lubi żeglować, ale nie wyszło, bardzo mi żal,
> czy mam szansę? Kasa nie gra roli. CHyba jestem głupia gęś????
Hmmm.. ale o jaką szansę Ci chodzi bo to "kasa nie gra roli" rozbija
mi koncepcję o co może Ci chodzić.
pozdrawiam
Arek
--
100 złotych nagrody na http://www.eteria.net !!!
Po prostu wpisz szukane słowo w naszej wyszukiwarce i popatrz na liczbę
znalezionych stron - jeśli zawiera w sobie ciąg __365__ to... wygrałeś!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-30 03:30:22
Temat: Re: Czy mam szansę???
wrote in message <6...@n...onet.pl>...
>Jestem rozwiedziona 43, nie miałam wielu szans na nowe życie,
>spotkałam faceta który też lubi żeglować, ale nie wyszło, bardzo mi żal,
>czy mam szansę? Kasa nie gra roli. CHyba jestem głupia gęś????
>Pa EWa
Kazdy ma szanse. Trzeba wyjsc do ludzi. Szansa bardzo rzadko przychodzi
sama.
jakub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-30 08:54:46
Temat: Re: Czy mam szansę???
wrote in message <6...@n...onet.pl>...
>Jestem rozwiedziona 43, nie miałam wielu szans na nowe życie,
>spotkałam faceta który też lubi żeglować, ale nie wyszło, bardzo mi żal,
>czy mam szansę?
>
Nie trac nadziei. Nie ustawiaj sie w pozycji jestem przegrana, nic juz mnie
nie czeka, zycie za mna.
Bo jesli tak zrobisz to faktycznie tak sie stanie. Zacznij siebie lubic.
>Kasa nie gra roli.
>
Sluchaj ja to jakos dziwnie odebralam. Przeciez nie chcesz miec utrzymanka
tylko partnera. Nie wytrzymalabym z mezczyzna, ktory wyciagalby reke po
pieniadze to takie upokarzajace dla obu stron. Rozumiem, ze chodzi Ci o to,
ze on nie musi zarabiac wiecej od Ciebie.
>CHyba jestem głupia gęś????
>
A to co znowu za glupota???? Ustaw sie w ogonku bo to ja jestem ges ;)
Dlatego, ze jestem otwarta, zyczliwa dla ludzi i nie umiem sie odwrocic
plecami...
Pozdrawiam,
Marlena Lipińska
Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-31 07:43:17
Temat: Re: Czy mam szansę???> Jestem rozwiedziona 43, nie miałam wielu szans na nowe życie,
> spotkałam faceta który też lubi żeglować, ale nie wyszło, bardzo mi żal,
> czy mam szansę?
Twoje życie wciąż trwa... póki żyjesz zawsze jest szansa.
>Kasa nie gra roli.
Jeśli to znaczy to co mi się wydaje to masz bardzo zdrowe podejście :)
>CHyba jestem głupia gęś????
Gęsi nie dożywają 43 roku życia :)
Tym bardziej głupie ;)
> Pa EWa
r@v
--
Nie klikaj! Możesz dostawać SMS-y! http://rubikon.pl/rubikon/oferta/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-31 10:55:55
Temat: Re: Czy mam szansę???On Sun, 29 Oct 2000 20:15:54 +0100,
=?iso-8859-2?Q?=22=20=22=20=3cewsierpu=40poczta.onet
.pl=3e?= wrote:
>Jestem rozwiedziona 43, nie miałam wielu szans na nowe życie,
>spotkałam faceta który też lubi żeglować, ale nie wyszło, bardzo mi żal,
>czy mam szansę? Kasa nie gra roli. CHyba jestem głupia gęś????
jako odpowiedz na temat listu podam Ci przyklad z grona moich
znajomych (juz go tu kiedys przytaczalem):
- kobieta, 46 lat, troje dzieci i dwie aborcje, dwa nieudane (bardzo)
malzenstwa za soba... najstarszy syn juz ma wlasna rodzine, sa tez
corki w wieku 18 i 10 lat... nagle owa kobieta zaczyna dostawac listy
milosne, autorem jest facet w wieku 22 lat... po 2 latach biora slub.
sa malzenstwem od poltora roku - na razie uklada im sie wspaniale.
--
[cookie]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-31 16:08:35
Temat: Re: Czy mam szansę???[cookie] napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpi.pl>...
>- kobieta, 46 lat, troje dzieci i dwie aborcje, dwa nieudane (bardzo)
>malzenstwa za soba... najstarszy syn juz ma wlasna rodzine, sa tez
>corki w wieku 18 i 10 lat... nagle owa kobieta zaczyna dostawac listy
>milosne, autorem jest facet w wieku 22 lat... po 2 latach biora slub.
>sa malzenstwem od poltora roku - na razie uklada im sie wspaniale.
>
Prosze, napisz cos wiecej na ten temat, bo jestem mocno zaintrygowana. A
te listy milosne to z kad? Ort, tak zaczela dostawac? Czy poznala tego
chlopaka? Jak dzieci zareagowaly na ten zwiazek?
Rusalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |