| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-27 23:16:28
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.Ciesze sie, ze podjales jakis wybor :)
Mam nadzieje, ze jak najlepszy dla wszystkich - pozdrowienia,
powodzenia i wszystkiego najpiekniejszego :)
Daj znac od czasu do czasu jak sie sprawy ukladaja, co nowego odkryles
w sobie i czy jestes zadwolony z decyzji - chocby na priva.
jeszcze raz najlepszego,
Dawid
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-27 23:16:51
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz."-- Vilfor Maguard --" <m...@k...pl> wrote in message
news:a5jon2$fmn$1@h1.uw.edu.pl...
>
> Użytkownik "Saulo" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a5jn52$lsg$1@news.tpi.pl...
> > Prawda, że bardziej "romantycznie w słuszny sposób" byłoby, gdyby ze
> > zdwojoną mocą powrócił do Kasi, odrzuciwszy diabelską kamilą pokusę?
;-))
> > (To i Harlequin by się takiej historii nie powstydził.)
> Harlequin to fikcja, zycie pisze lepsze i bvardziej dramatyczne
historie...
> jestem tego przykladem.
> Jezeli macie mnie "ukamieniowac" za dokonany wybor, to bardzo prosze,
nawet
> na stos teraz pojde z usmiechem, poniewaz wierze w to co pisze i ciesze
sie
> z odkrycia prawdy o sobie...
> Jesli czytales wszytkie moje poprzednie posty na ten temat to zrozumiesz,
> jesli nie to przeczytaj...
> Pozdrawiam
>
> Maguard
Ja i kamienowanie????
Przeciez ja sobie delikatnie ironizowalem.
Zycze Ci wszystkiego dobrego (m.in. zebys nie spotykal juz na swojej drodze
psychologów-jasnowidzów:)
(trzymam tez kciuki za Kasie i Kamile).
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 00:24:52
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.
Użytkownik "Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości
news:3c7d634d.110858415@sunrise.pg.gda.pl...
> Ciesze sie, ze podjales jakis wybor :)
Nawet nie wyobrazasz sobie jak ja sie teraz Ciesze, z mojego wybory i nie
chodzi oto, jaki on jest, ale o to, ze wogule jest...
> Mam nadzieje, ze jak najlepszy dla wszystkich - pozdrowienia,
To zycie pokaze mi albo (pokarze) mnie... :)
> Daj znac od czasu do czasu jak sie sprawy ukladaja, co nowego odkryles
> w sobie i czy jestes zadwolony z decyzji - chocby na priva.
Hmmm, mam adzieje, iz nie odkryje juz wiecej niczego...
W dokonaniu wyboru pomogla mi moja babcia (tak na marginesie bardzo sie
lubia z Kasia, i mam nadzieje ze Kamcie polubi rownie mocno).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 00:33:32
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.
Użytkownik "Saulo" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5jpdi$77n$2@news.tpi.pl...
> Zycze Ci wszystkiego dobrego (m.in. zebys nie spotykal juz na swojej
drodze
> psychologów-jasnowidzów:)....
Wiesz co mnie przeraza? Iz ten facet mial racje...
Wtedy kiedy rozmawialismy o tym, a bylo to kilka lat temu napisal cos na
kartce i wlozyl do koperty, na kopercie napisal date i kazal mi ja podpisac.
Zaklejona koperte wlozyl do sejfu i powiedzial iz kiedys przyjde i powiem
slowa, ktore on tam napisal... Zgodzilem sie na test, a co mi tam, w koncu
nic nie tracilem.
Bylem i niego wczoraj, powiedzielem, mu iz "zerwalem z Kasia, poniewaz
pokochalem inna". On wtedy pomyslal przez chwile i poszedl do sejfu weyjac
koperte, kazal mi ja otworzyc...
Na karte bylo naisane, "odkrylem w koncu iz nie kocham Katarzyny, kocham
inna".
Tylko skad on o tym wiedzial kilka lat temu? Pewnie nigdy sie nie dowiem.
Rozmawial ze mna chyba ze dwie godziny, znowy cos napisal na kartce i znowu
zaklejona i podpisana przeze mnie koerte z data wlazyl do sejfu. To co tam
jest mam wypowiedziec w ciagu dwoch lat. Wiem tylko, iz bedzie to decyzja na
cale moje zycie, nic wiecej...
Pozdrawiam
Vilfor Maguard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 08:15:53
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz."-- Vilfor Maguard --" <m...@k...pl> wrote in message
news:a5jtt4$h2v$1@h1.uw.edu.pl...
>
> Użytkownik "Saulo" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a5jpdi$77n$2@news.tpi.pl...
> > Zycze Ci wszystkiego dobrego (m.in. zebys nie spotykal juz na swojej
> drodze
> > psychologów-jasnowidzów:)....
> Wiesz co mnie przeraza? Iz ten facet mial racje...
Mnie tez przeraza, ale zupelnie co innego.
Ze dajesz sie przerazac takiej tandetnej blyskotce oraz to ze pan psycholog
dal sobie taka wladze.
> Wtedy kiedy rozmawialismy o tym, a bylo to kilka lat temu napisal cos na
> kartce i wlozyl do koperty, na kopercie napisal date i kazal mi ja
podpisac.
> Zaklejona koperte wlozyl do sejfu i powiedzial iz kiedys przyjde i powiem
> slowa, ktore on tam napisal... Zgodzilem sie na test, a co mi tam, w koncu
> nic nie tracilem.
> Bylem i niego wczoraj, powiedzielem, mu iz "zerwalem z Kasia, poniewaz
> pokochalem inna". On wtedy pomyslal przez chwile i poszedl do sejfu weyjac
> koperte, kazal mi ja otworzyc...
> Na karte bylo naisane, "odkrylem w koncu iz nie kocham Katarzyny, kocham
> inna".
Do takiego proroctwa równie dobrze pasuje zauwazenie na podstawie Twoich
zachowan, ze jesli sie kims znudzisz, nie jestes w stanie tego
zrekompensowac/pokonac "tym, co Was laczy"/ze potrzebujesz nowosci, tego,
zeby sie cos dzialo itp.
Poza tym, przeciez on nie tylko to napisal na karteczce, ale równiez Ci to
powiedzial, cytuje:
"Powiedzial on wtedy rowniez, iz nie bede z Kaska, i byc moze nie rozejdzimy
sie jutro ani za miesiac, ale rozejdziemy, poniewaz, nie jest ona "ta"
kobneta."
A "proroctwo" wypowiedziane to juz zupelnie inna sprawa (to cos takiego, jak
np. uwaga osoby postronnej na temat Ciebie i Twojej dziewczyny: "Co On w
niej widzi?!" - cos takiego potrafi miec pewna moc sprawcza).
> Tylko skad on o tym wiedzial kilka lat temu? Pewnie nigdy sie nie dowiem.
> Rozmawial ze mna chyba ze dwie godziny, znowy cos napisal na kartce i
znowu
> zaklejona i podpisana przeze mnie koerte z data wlazyl do sejfu. To co tam
> jest mam wypowiedziec w ciagu dwoch lat. Wiem tylko, iz bedzie to decyzja
na
> cale moje zycie, nic wiecej...
Dajesz soba subtelnie manipulowac.
Twoja sprawa.
> Pozdrawiam
>
> Vilfor Maguard
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 08:31:32
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.On Thu, 28 Feb 2002 01:24:52 +0100, "-- Vilfor Maguard --"
<m...@k...pl> wrote:
>> Daj znac od czasu do czasu jak sie sprawy ukladaja, co nowego odkryles
>> w sobie i czy jestes zadwolony z decyzji - chocby na priva.
>Hmmm, mam adzieje, iz nie odkryje juz wiecej niczego...
>W dokonaniu wyboru pomogla mi moja babcia (tak na marginesie bardzo sie
>lubia z Kasia, i mam nadzieje ze Kamcie polubi rownie mocno).
No patrz - wiedzialem, ze zapomnialem o jakims sposobie - sposobie na
babcie :)))
Ja po kilku moich przygodach musialem babci obiecac, ze nastepna
dziewczyne przyprowadze jej do oceny :) Niestety nie zdazylem, ale
mysle ze bylaby zadowolona :)
pozdrowienia,
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 09:04:16
Temat: Odp: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.
Użytkownik Saulo <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5jpdh$77n$...@n...tpi.pl...
> No to nie wiem, dlaczego akurat w tym watku, bo chodzilo tutaj raczej o
to,
> czy mozna kochac dwie, czy tez jedna kobiete n a r a z,
Można kochac dwie naraz, pod warunkiem ze nie są w tym samym czasie i
miejscu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 09:11:35
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.> > czy mozna kochac dwie, czy tez jedna kobiete n a r a z,
>
> Można kochac dwie naraz, pod warunkiem ze nie są w tym samym czasie i
> miejscu.
bardzo trafne !!!!!!!! :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 10:15:36
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.> Użytkownik "Saulo" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a5jpdi$77n$2@news.tpi.pl...
> > Zycze Ci wszystkiego dobrego (m.in. zebys nie spotykal juz na swojej
> drodze
> > psychologów-jasnowidzów:)....
a Vilfor Maguard >
> Wiesz co mnie przeraza? Iz ten facet mial racje...
> Wtedy kiedy rozmawialismy o tym, a bylo to kilka lat temu napisal cos na
> kartce i wlozyl do koperty, na kopercie napisal date i kazal mi ja podpisac.
> Zaklejona koperte wlozyl do sejfu i powiedzial iz kiedys przyjde i powiem
> slowa, ktore on tam napisal... Zgodzilem sie na test, a co mi tam, w koncu
> nic nie tracilem.
> Bylem i niego wczoraj, powiedzielem, mu iz "zerwalem z Kasia, poniewaz
> pokochalem inna". On wtedy pomyslal przez chwile i poszedl do sejfu weyjac
> koperte, kazal mi ja otworzyc...
> Na karte bylo naisane, "odkrylem w koncu iz nie kocham Katarzyny, kocham
> inna".
> Tylko skad on o tym wiedzial kilka lat temu? Pewnie nigdy sie nie dowiem.
Wbrew pozorom, to nie jest takie trudne i wcale nie trzeba do tego jaznowidza.
> Rozmawial ze mna chyba ze dwie godziny, znowy cos napisal na kartce i znowu
> zaklejona i podpisana przeze mnie koerte z data wlazyl do sejfu. To co tam
> jest mam wypowiedziec w ciagu dwoch lat. Wiem tylko, iz bedzie to decyzja na
> cale moje zycie, nic wiecej...
A to już jest trudniejsze, jeśli nie widział Kamili i Ciebie razem.
Ów psycholog bardzo mnie intryguje.
Czy zgodziłby się na korespondencję ze mną (forma dowolna) na temat miłości?
Czy mógłbyś go o to przy okazji spytać?
Chciałbym skonfrontować z kimś takim swoje poglądy na ten temat?
Prowadzimy z Dawidem mały dyskurs prywatny (kontynuacja wątku "miłość, drugie
podejście") i niejako w związku z tym, czy mógłbyś konkretniej odpowiedzieć
na czym polegała pomoc Twojej babci?
Myślę, że Dawid też będzie tym zainteresowany ...
A propos - piszesz, że zerwałeś z Kaśką. Jak ona na to zareagowała?
Pozdrawiam, Gustaw.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-28 10:43:14
Temat: Odp: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz.
Użytkownik Dziki <d...@s...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5ks85$1luh$...@p...acn.pl...
> > > czy mozna kochac dwie, czy tez jedna kobiete n a r a z,
> >
> > Można kochac dwie naraz, pod warunkiem ze nie są w tym samym czasie i
> > miejscu.
>
> bardzo trafne !!!!!!!! :)
>
>
Modyfikuje moją opinię - jest jeszcze jedna możliwość, ale te dwie moga na
to nie pójść... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |