« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-05-30 20:43:11
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???i...@g...pl pisze:
> Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
Ja robiłam gołąbki z młodej kapusty. :-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-05-30 21:22:09
Temat: Czy nikt tu już nie gotuje???Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-05-31 12:07:12
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???On 31 Maj, 10:05, "Dzień dobły, zasłałem łóżko" <d...@o...pl> wrote:
> i...@g...pl napisał(a):
>
> > Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
>
> Nie uważasz że to także Twoja wina i Panslavisty?
Nie sądźcie, abyście sądzeni nie byli, nawet po uważaniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-05-31 12:44:47
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???i...@g...pl pisze:
> A ja robię teraz :-) Mniam. Będę je jadła na śniadanie, obiad i kolację, bo
> uwielbiam ;-P
To tak jak ja i moja córka - jedyna potrawa, co do której mam z nią
jednoznacznie pozytywny stosunek, nie licząc czekolady :-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-05-31 12:49:48
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???Dnia Fri, 30 May 2008 22:43:11 +0200, medea napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>> Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
>
> Ja robiłam gołąbki z młodej kapusty. :-)
>
> Ewa
A ja robię teraz :-) Mniam. Będę je jadła na śniadanie, obiad i kolację, bo
uwielbiam ;-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-05-31 13:33:15
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???On 31 Maj, 14:18, "Dzień dobły, zasłałem łóżko" <d...@o...pl> wrote:
> Panslavista napisał(a):
>
> > Nie sądźcie, abyście sądzeni nie byli, nawet po uważaniu.
>
> Nie cytuj czegoś, czego nie jesteś w stanie zrozumieć.
Miałem być pastorem...
Ale nawet w moim cytacie sens ma taki sam...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-05-31 14:57:45
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???Dnia 31 May 2008 08:05:00 GMT, d...@o...pl napisał(a):
> i...@g...pl napisał(a):
>> Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
>
> Nie uważasz że to także Twoja wina i Panslavisty?
Dobra, weźmiemy się za was ;-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-05-31 15:51:24
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???On 31 Maj, 16:57, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> Dnia 31 May 2008 08:05:00 GMT, d...@o...pl napisał(a):
>
> > i...@g...pl napisał(a):
> >> Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
>
> > Nie uważasz że to także Twoja wina i Panslavisty?
>
> Dobra, weźmiemy się za was ;-P
Pass.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-05-31 17:01:34
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???Dnia Sat, 31 May 2008 08:51:24 -0700 (PDT), Panslavista napisał(a):
> On 31 Maj, 16:57, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia 31 May 2008 08:05:00 GMT, d...@o...pl napisał(a):
>>
>>> i...@g...pl napisał(a):
>>>> Stagnacja, kompletna stagnacja. Nie ma Was kto rozruszać :-)
>>
>>> Nie uważasz że to także Twoja wina i Panslavisty?
>>
>> Dobra, weźmiemy się za was ;-P
>
> Pass.
Masz rację. Nie warto.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-05-31 19:13:54
Temat: Re: Czy nikt tu już nie gotuje???On 31 Maj, 20:35, "Dzień dobły, zasłałem łóżko" <d...@o...pl> wrote:
> Panslavista napisał(a):
>
> > Miałem być pastorem...
> > Ale nawet w moim cytacie sens ma taki sam...
>
> Dopóki bedziesz wrzucał na grupę posty o kidnaperach itp. to chyba tylko Ikselka
> bedzie chaciała z Toba dyskutowac. Ja za bezruch na grupie obarczam właśnie
> ciebie. Ale to mój subiektywny punkt widzenia.
Ewenement, nicość ma punkt widzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |