Moje magnolie maja juz nabrzmiale paki, a niektore juz zaczely sie rozwijac w
male kwiaty (wschodnie granice Warszawy). Po ostatnich delikatnych przymrozkach,
zauwazylem ze niektore kwiaty sa lekko zwazone.
Teraz pytanie, czy majac na uwadze zapowiadane na swieta niskie temperatury,
oslaniac na noc krzaki czy nie?
Oslaniam matami slomianymi, wiec rano nie powinny sie zaparzac w swietle
slonecznym...
Pozdrawiam
Wojtek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl