Czy ryba psuje się od głowy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-08 15:00:33

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol <p...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbvg01$e49la$...@I...news.dfncis.de...

> Przepraszam ale w rozmowie kilka razy powolywalas sie na rozne fakty
> hisotryczne, w zwiazku z czym: naprawde twoja uwaga, w dodatku z
> przymruzonym okiem, jest w moim odczuciu co najmniej niesmaczna

nie wiem jak fakty historyczne mają się do mojej uwagi...
fakt, mogłam przesadzić -nie jestem związana uczuciowo z Warszawą a II wojna
światowa to dla mnie zamknięty rozdział. Chciałam zażartować, nie sądziłam
że zaboli. A z przymrużonym okiem właśnie dla tego aby nawet przypadkiem nie
brać tego serio...

Przepraszam jak uraziłam,
Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-08 15:21:55

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol <p...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbveip$dnb3v$...@I...news.dfncis.de...
>
> "jbaskab" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:bbges8$86g$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> > > katoliccy ideologowie reagują na próby podjęcia rzeczowej dyskusji nad
> > > takimi kwestiami, jak eutanazja lub klonowanie.
> >
> > Tylko katoliccy? Poza tym faktem jest, że im trochę trudno dyskutować bo
> ich
> > postawy wynikają bezpośrednio z interpretacji Pisma Świętego...
>
> Chwileczke. Teolodzy bynajmniej nie unikaja dyskusji o klonowaniu,
eutanazji
> etc. sa tylko s w o j e g o zdania. Jak kazdy.

Oczywiście, ale to zdanie przecież opiera się na czymś, nie? Będziesz
dyskutować o tym czy samobójstwo lub kłamstwo jest złe, na ile jest złe i w
jakich sytuacjach jest dobre? Na jakiej podstawie masz takie a nie inne
przekonania? Jeżeli w cos wierzysz jesteś ograniczona w swoim "rozumowym
podejściu do rzeczywistości" bo wiara wymaga przyjęcia pewnych rzeczy "na
wiarę"....I o to mi chodziło, gdy mówiłam o trudnościach w dyskusji.....

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 15:26:05

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik jbaskab <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbvj5v$ltf$...@s...cyf-kr.edu.pl...

sorry, miało być "nie wiem jak przytaczanie przeze mnie faktów historycznych
ma się do mojej uwagi..."
Jak się fakty historyczne mają to wiem...
Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 17:01:59

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 08 Jun 2003 15:29:43 +0200 "Pyzol" <p...@s...ca>
<bbvdnu$do7qs$1@ID-192479.news.dfncis.de>:

> Dalej, sciaganie owocuje klamstwem: swiadomie podpisujesz sie pod
> myslami, ktore nie sa twoje. Wlasnym nazwiskiem! Fuj! Co za brak
> szacunku do samego siebie!

Już nie opowiadaj. Te papiery i tak trafią do kosza. Co innego,
gdyby trzeba było stworzyć coś nowatorskiego, a tak to jest
w zasadzie sztuka dla sztuki.

>> No niestety. Kapitalizm jest szkodliwy, ale jakoś nie jest
>> zabroniony.;)
>
> Z punktu widzenia chlopa panszczynianego, oraz kazdego, kto mial pecha
> nie urodzic sie w moniastej rodzinie z ukladami, kapitalizm jest
> zbawienny. Wyrownuje szanse.

Czyżbyś chciała zignorować komunizm z racji tego, że był sztucznym
tworem?! Jeśli coś wyrównuje szanse to np. państwowa oświata, ale
np. w usa na wyjątkowo parszywym poziomie (o ile się nie mylę ;)).
A wiesz czemu zawdzięczają stany swoją sytuację? U nich wolność
polegała np. na 10h dniu pracy, bo jasne, że człowiek służy do tego,
żeby jak mrówka zapieprzać, a potem oglądać głupoty w tv. Jak
patrzę na tę kupę śmiecia koło statui wolności, to zastanawiam się
komu to potrzebne i ile nieszczęść kosztowało, no ale cóż, tego
wyścigu do żłobów zatrzymać się nie da. U nas za to można sobie
poczytać w gazetach: 'rosną wymagania pracodawców'.;) W każdym
razie lepiej się nie podniecaj niezdrowo tym 'postępem'.;)

Pozdrawiam
Marek

--
Ameryka to kraj o długiej tradycji niewolnictwa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 17:19:06

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Kruzel" <h...@g...pl> wrote in message
news:pan.2003.06.08.17.01.57.114245.3176@go2.pl...
> Już nie opowiadaj. Te papiery i tak trafią do kosza.

Tu nie chodzi o papiery.

Co innego,
> gdyby trzeba było stworzyć coś nowatorskiego, a tak to jest
> w zasadzie sztuka dla sztuki.

Tworzysz. Owszem tworzysz cos bardzo nowego - swoj wizerunek w kwestii
cenzurek. A cenzurki juz albo otwieraja albo zamykaja ci droge dokads.
> Czyżbyś chciała zignorować komunizm
Tak! Nareszcie juz moge!:):):)

z racji tego, że był sztucznym
> tworem?! Jeśli coś wyrównuje szanse to np. państwowa oświata, ale
> np. w usa na wyjątkowo parszywym poziomie (o ile się nie mylę ;)).
> A wiesz czemu zawdzięczają stany swoją sytuację?

Bardzo masz interesujace pojecie o Stanach, ja, zapewne z powodu znacznie
trudniejszego dostepu do nich, mam nieco inne;)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 17:22:23

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"jbaskab" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:bbvkbm$m7p$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Oczywiście, ale to zdanie przecież opiera się na czymś, nie? Będziesz
> dyskutować o tym czy samobójstwo lub kłamstwo jest złe, na ile jest złe i
w
> jakich sytuacjach jest dobre? Na jakiej podstawie masz takie a nie inne
> przekonania? Jeżeli w cos wierzysz jesteś ograniczona w swoim "rozumowym
> podejściu do rzeczywistości" bo wiara wymaga przyjęcia pewnych rzeczy "na
> wiarę"....I o to mi chodziło, gdy mówiłam o trudnościach w dyskusji.....

Ja sie t u t a j ( !) z toba zgadzam. Wydaje sie mi wrecz, ze wielu
teologow dyskutuje na owe tematy znacznie sensowniej z przede wszyskim
spokojniej, niz mnostwo nawiedzonych nieteologow, reprezentujacych inny
punkt widzenia. ;)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 18:02:01

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 08 Jun 2003 19:19:06 +0200 "Pyzol" <p...@s...ca>
<bbvr5o$duc7d$1@ID-192479.news.dfncis.de>:

> A cenzurki juz albo otwieraja albo zamykaja ci droge dokads.

I to jest zamach na wolność.;p

> Bardzo masz interesujace pojecie o Stanach, ja, zapewne
> z powodu znacznie trudniejszego dostepu do nich, mam nieco
> inne;)

A Ty za dużo amerykańskich filmów oglądasz, to wiesz, co każdy
_powinien_ myśleć o stanach, a rzeczywistości nie ogarniesz.;p
Będę się upierał przy swoim - to największe na świecie stado
szympansów w niewoli.;) Niestety ameryka nadaje ton i tempo,
więc wszyscy będziemy mieć przechlapane.;)

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 19:04:47

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 08 Jun 2003 19:19:06 +0200 "Pyzol" <p...@s...ca>
<bbvr5o$duc7d$1@ID-192479.news.dfncis.de>:

>> Czyżbyś chciała zignorować komunizm
> Tak! Nareszcie juz moge!:):):)
>
>> z racji tego, że był sztucznym

To była próba ograniczenia wpływu mechanizmów ewolucyjnych.
Oczywiście okrutna, prymitywna i daleko przedwczesna.:/

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 19:35:23

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol <p...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbvrbu$dokt7$...@I...news.dfncis.de...
>
> "jbaskab" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:bbvkbm$m7p$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

>
> Ja sie t u t a j ( !) z toba zgadzam. Wydaje sie mi wrecz, ze wielu
> teologow dyskutuje na owe tematy znacznie sensowniej z przede wszyskim
> spokojniej, niz mnostwo nawiedzonych nieteologow, reprezentujacych inny
> punkt widzenia. ;)

OK, skoro podkreslasz "tutaj" to gdzie w takim razie nie?:)) Bo
zrozumiałam, skoro na mój post odpowiedziałaś, że cosik Ci w nim nie
pasi....

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-09 15:10:49

Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Kruzel"

> I to jest zamach na wolność.;p

Siur. Nie matura a chec szczera zrobi z ciebie oficera;)
>
> > Bardzo masz interesujace pojecie o Stanach, ja, zapewne
> > z powodu znacznie trudniejszego dostepu do nich, mam nieco
> > inne;)
>
> A Ty za dużo amerykańskich filmów oglądasz,
???????????????????????????????????

Zapewnie takze za duzo amerykanskich programow o polityce, historii,
kulturze, jak rowniez, zdecydowanie za duzo tam bywam;)

A ty na jakiej podstawie wypracowales sobie opinie?

Kaska