| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-18 18:21:23
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?> Jeżeli tak to po cholerę męczyć się wewnątrz czegoś obcego?
Dlaczego nazywasz to czymś obcym, przecież nie miałeś żadnego wpływu na to
że się urodziłeś ? nie rozumie teraz wyjaśnij
Wombat
------------------------------
"... zły czas smoki umierają młodo..."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-18 18:44:00
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?Qwax
> > iść to nie to samo co stać
> Odkrywcze !!
> > iść do wyjścia oznacza czas niedokonany = żyję, idę i patrzę
> No! no! - a niewidomi?? ;-))
jak piszę "idę" to ja idę (widomy), gdybym napisał "idzie" to by Twoje
pytanie było uprawnione (niewidomy patrzy inaczej)
> > stać oznacza = nigdy nie dojdę do wyjścia, nigdy nie zobaczę...
> ?? dlaczego - pamiętasz Machometa i górę - to połącz to z wiarą ewangeliczną
> ("gdyby w was było choć tyle wiary co żiarnka
> gorczycznego..."(chyba tak to jakoś szło
wiary w co? że jak stanę do dojdę? góra przyjdzie do Mahometa?
nie przyjdzie... nie ma nóg...
popatrz realnie :-|
nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej...
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
na marmurowej płycie czas wyrył
odwieczne prawo dla LUDZKOŚCI
nic piękniejszego ponad ŻYCIE
a w życiu ponad DAR miłości
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 20:03:43
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?> > Jeżeli tak to po cholerę męczyć się wewnątrz czegoś
obcego?
>
> Dlaczego nazywasz to czymś obcym, przecież nie miałeś
żadnego wpływu na to
> że się urodziłeś ? nie rozumie teraz wyjaśnij
>
"to czego się samemu nie stworzyło"
Jeżeli czegoś nie stworzyłem a jestem z tym na co dzień to to
jest to dla mnie obce (nawet jak to coś staram się poznać i
poznaję) i zawsze takie jest bo nie ma w tym nic mojego.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 20:24:09
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?> > > iść do wyjścia oznacza czas niedokonany = żyję, idę i
patrzę
> > No! no! - a niewidomi?? ;-))
>
> jak piszę "idę" to ja idę (widomy),
A skąd ja mam wiedzieć że jesteś 'widomy'?
>
> > > stać oznacza = nigdy nie dojdę do wyjścia, nigdy nie
zobaczę...
>
> > ?? dlaczego - pamiętasz Machometa i górę - to połącz to z
wiarą ewangeliczną
> > ("gdyby w was było choć tyle wiary co żiarnka
> > gorczycznego..."(chyba tak to jakoś szło
>
> wiary w co? że jak stanę do dojdę? góra przyjdzie do
Mahometa?
> nie przyjdzie... nie ma nóg...
Ale "wiara przenosi góry"
>
> popatrz realnie :-|
>
A co to jest 'realność'? (w psychologii)
> nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej...
Albo przynajmniej śmieszniej
A ja mam moje :
"Ci co mówią 'nie może być gorzej zapominają że może być 'tak
samo'"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 20:40:20
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?Qwax <...@...q> napisał(a):
> > > Jeżeli tak to po cholerę męczyć się wewnątrz czegoś
> obcego?
> >
Trochę sobie to tłumacze tak jak z programami, załozmy iż żyjemy w symulacji
nie spotkałem się (nie licząc wirusów) z programami które unicestwiałyby
cały system, samo myslenie w ten sposób staje się wirusem, choroba której
nie potrafimy skutecznie leczyć, ale wirusa nalezy skądś wprowadzić ciekawi
mnie kto go wprowadza my sami przez nie uwagę czy ktoś celowo ?
Wombat
-------------------------
"... zły czas smoki umieraja młodo..."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 20:51:00
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?Samobojstwo to najgorsze co moze pozostac czlowiekowi i co moze zrobic sobie
i swojej rodzinie.....najgorszy jest brak nadziei ....jednak ucieczka nic
nie da.....zbyt duzo bolu......zbyt malo zrozumienia
--
Pozdrowionka
Ewa-wiedzma
----------@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 21:29:56
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?
> A ja mam moje :
> "Ci co mówią 'nie może być gorzej zapominają że może być 'tak samo'"
porównaj:
ja mówię o sobie. nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej...
mam na myśli jakąś swoją tragedię, swój narosły problem
w tym całym moim nieszczęściu mówię sobie ale mam przecież obie ręce
mam parę oczu..., gdybym je stracił byłoby gorzej...
mam dla kogo żyć... :-)
ty starasz się uogólniać. piszesz: "Ci co mówią..." ech...
napisz o sobie ;)
może ktoś ma inne zdanie, ale z mojego punktu widzenia samobójstwo
nie jest żadnym rozwiązaniem
ktoś odchodzi, a tyle jeszcze było przed nim/nią ...
po prostu my ludzie nie umiemy jeszcze żyć i współżyć w społeczeństwie...
większość problemów dało by się uniknąć gdyby to inaczej się kręciło...
trzeba mieć nadzieję i masz rację również dobry humor :-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 21:38:41
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?ajtne
<a...@n...op.pl>
ba5nov$i9v$...@n...onet.pl:
> A teraz tematyczna zagadka: policjanci wyławiający samobójcze zwłoki z
> Tamizy są w stanie z dużym prawdopodobieństwem określić, kto skakał z
> miłości. Późniejsza analiza historii nieszczęśników potwierdzała te
> przypuszczania.
> Zgadnijcie - po czym poznaje się, czy utonięty popełnił samobójstwo z
> miłości?
Może po jakiejś zwracającej uwagę rzeczy zawieszonej na szyi, zawiązanej w
na ręce w formie bransoletki itp., mogącej mieć związek z kochaną osobą?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 21:48:16
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?> ty starasz się uogólniać. piszesz: "Ci co mówią..."
ech...
> napisz o sobie ;)
Ja nie mówię....
>
> może ktoś ma inne zdanie, ale z mojego punktu widzenia
samobójstwo
> nie jest żadnym rozwiązaniem
> ktoś odchodzi, a tyle jeszcze było przed nim/nią ...
- bólu, cierpienia, braku perspektyw, nienawiści i zimna w
pustym łóżku
- rozkoszy, miłości, nadziei, przyjaźni, ciepła przy kochanej
osobie
wybierz sam (choć nie azawsze wybór należy do Ciebie) - i
wtedy możesz wybrać 'inną drogę'
>
> po prostu my ludzie nie umiemy jeszcze żyć i współżyć w
społeczeństwie...
w 'społeczeństwie' nie da się żyć - głównym problemem jest tio
że jest nas o 99,9999% za dużo Jesteśmy na szczycie drabiny
ewolucyjnej, jesteśmy 'superdrapieżcą' i powinno być nas
'najmnej' ponieważ jest nas 'nie najmniej' to i wynikają z
tego problemy.
> większość problemów dało by się uniknąć gdyby to inaczej się
kręciło...
prawie wszytkich by nie było gdyby nie istniał 'homo'
> trzeba mieć nadzieję i masz rację również dobry humor :-)
>
"jak się nie ma co się lubi to się musi co się ma"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 22:30:29
Temat: Re: Czy samobójstwo jest złe?Qwax <...@...q> napisał(a):
> Ja nie mówię....
> - bólu, cierpienia, braku perspektyw, nienawiści i zimna w
> pustym łóżku
> - rozkoszy, miłości, nadziei, przyjaźni, ciepła przy kochanej
> osobie
> wybierz sam (choć nie azawsze wybór należy do Ciebie) - i
> wtedy możesz wybrać 'inną drogę'
> w 'społeczeństwie' nie da się żyć - głównym problemem jest tio
> że jest nas o 99,9999% za dużo Jesteśmy na szczycie drabiny
> ewolucyjnej, jesteśmy 'superdrapieżcą' i powinno być nas
> 'najmnej' ponieważ jest nas 'nie najmniej' to i wynikają z
> tego problemy.
> prawie wszytkich by nie było gdyby nie istniał 'homo'
> "jak się nie ma co się lubi to się musi co się ma"
> Pozdrawiam
> Qwax
smutne to Twoje życie
ta jedna kochana osoba da Ci: rozkosz, miłość, nadzieję, przyjaźń, ciepło
tylko ta jedna
nic więcej się nie liczy...
chciałbym być zakochany ale czy aż tak? (?)
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |