Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Marek <p...@s...com>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Czy spalacze tłuszczu działają w ogóle?
Date: Thu, 15 Aug 2013 12:18:35 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 44
Message-ID: <kui9u2$j5$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 89-69-209-185.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1376561922 613 89.69.209.185 (15 Aug 2013 10:18:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Aug 2013 10:18:42 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.2; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130801
Thunderbird/17.0.8
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:62815
Ukryj nagłówki
Witam,
Obserwacja nr 1
Schemat życia miałem taki:
- 2x w tygodniu siłownia
- 1x w tygodniu aeroby
- w miarę zbilansowana dieta (nie głodówka) - niewiele kalorii (ok 1.8 -
sporadycznie do 2.5k)
Po półtora roku czasu, może ciut więcej ustabilizowała się moja waga
(wzrosła o ok 14 kg) oraz proporcje między umięśnieniem i tłuszczem. Nie
byłem jednak zadowolony i zapragnąłem spalić więcej tkanki tłuszczowej
aby lepiej wyglądać. Wymyśliłem sobie termogeniki stosowane wokół
treningów. Niektóre powodowały fatalne samopoczucie a inne nic.
Proporcje mięśnie / tłuszcz stały w miejscu. Zacząłem więc stosować
jakieś środki, których koszt zwracają w przypadku porażki. Porażka była
za każdym razem więc nie zarobili na mnie. Założyłem więc, że nie
istnieją środki odchudzające / fat burnery itp poza farmakologicznymi
(sterydy itp) i trzeba zwiększyć aktywność.
- 4-5x w tygodniu siłownia + 20 min aerobów
- 1x tylko aeroby
- dieta bez zmian
No i postępy pojawiły się tydzień w tydzień. Nie wspominam tu o wadze
lecz o chudnięciu. Wiele osób zwykle to utożsamia, przede wszystkim
czytelnicy diet gazetowych.
Obserwacja nr 2
Czytam właśnie jakieś artykuły zachwyconych głównie pań, które kupiły
coś tam i schudły tonę w tydzień. Zakładając, że faktycznie traciły kg
to pozornie mogłoby to stać w sprzeczności z obserwacją nr 1. Jest
pewien hak: one jednocześnie zastosowały się do porad w postaci
wprowadzenia jakiejkolwiek aktywności i diety. Jak sądzicie - czy te
pigułki / plastry mogą mieć jakikolwiek udział w chudnięciu? Moim
zdaniem scenariusz był taki: gdyby odstawiły tabletki to efekt byłby
taki sam. Wystarczył bowiem ruch i dieta. No chyba, że pigułki działają
jak placebo - na głowę.
--
Pozdrawiam
Marek
|